Makieta modułowa wg norm Fikcyjna stacja - moduły

[Lipaa]

Z lutowaniem led smd radzę sobie w ten sposób że przyklejam do blatu kawałek taśmy 2- stronnej i do niej diodę, wtedy jest nieruchomo i można lutować. Generalnie złożenie semaforu nie zabrało mi więcej jak godzinkę.

Dziękuję za cenna wskazówkę, przetestuje takie rozwiązanie.

 

[Paweł Piotr]

Semafory opisuje się dużymi literami alfabetu (A, B, C,...) zgodnie ze wzrastającym kilometrowaniem (a plany schematyczne rysuje się tak, że kilometrowanie linii wzrasta od lewej strony rysunku do prawej). Zatem przyjmując, że Twój plan został tak wykonany, opis semaforów przedstawia poniższy rysunek. Kolejność nadawania nazw jest również od lewej do prawej strony, patrząc na semafory ze stanowiska maszynisty.
Należy przy tym dodać, że powyższa zasada obowiązuje na kolejach polskich.
Nazwy semaforów zostały nadane bez stosowania zasady rezerwy nazw, przy użyciu kolejnych liter alfabetu, co oznacza, że projektant nie przewiduje rozbudowy układu torowego stacji.
Pozdrawiam

 

[Lipaa]

Coś tam się porobiło. Powstało 5 modułów (90 cm x 50 cm). Na trzech środkowych modułach stacja z trzema torami i dwoma peronami zgodnie z zamieszczonym wcześniej planem (będzie jeszcze rampa przy torze trzecim), na dwóch skrajnych szlak jednotorowy (z jednej strony przez most kratownicowy). Zgodnie z radami kolegów będą dwie nastawnie po obu stronach stacji. Aktualnie ogarniam elektrykę (moduły między sobą łącze na kostki ISO od radia samochodowego), zakładam napędy do rozjazdów oraz staram się (już od jakiegoś czasu) dokończyć semafory kształtowe. Waham się jeśli chodzi o sterowanie semaforami, na oku mam coś takieg:

http://sklep.avt.pl/p/pl/492922/dwu...anizmu+-+zestaw+do+samodzielnego+montazu.html

Wydaje mi się, że rozwiązanie w miarę tanie i proste w sterowaniu. Pytanie tylko jak szybko będzie machało ramionami semaforów?? Załączam poglądowe foto, już nieaktualne ponieważ skończyłem już oba perony i przejścia pomiędzy nimi. Postaram się w tym tygodniu dać aktualne dokładniejsze foto.

Tema można przenieść do relacji.

Pozdrawiam

 

[Paweł Piotr]

Semaforów nie ustawia się w linii ukresu do sąsiedniego toru. Miejsce ustawienia semafora de facto jest miejscem, gdzie można dojechać czołem pociągu. W ten sposób zostanie zajęty ukres sąsiedniego toru...

 

[Lipaa]

Zrobiłem tak aby maksymalnie wydłużyć odległość między semaforami. jak dobrze rozumiem powinien być tu:



Dobra już wiem co to ukres. Przetestowałem przejazd i jak się zatrzyma loka czołem przy semaforze to nie uniemożliwi to przejazdu składu drugim torem. Mam nadzieję, że o to chodzi.

 

[Paweł Piotr]

Tak, właśnie o to chodzi, że jak pociąg stanie czołem na wysokości semafora, to wjazd na tor prawy (strony, jak na zdjęciu DC08774) może być utrudniony... Skoro jednak zrobiłeś próby, to ok, bo na zamieszczonym zdjęciu to wygląda problematycznie..

 

[Lipaa]

Tak, właśnie o to chodzi, że jak pociąg stanie czołem na wysokości semafora, to wjazd na tor prawy (strony, jak na zdjęciu DC08774) może być utrudniony... Skoro jednak zrobiłeś próby, to ok, bo na zamieszczonym zdjęciu to wygląda problematycznie..

O to mnie Pan uspokoił. Ale robiłem próby właśnie żeby tak się nie stało a żeby można było stanąć na stacji jak najdłuższym składem. Czy w takim wypadku powinienem zastosować jeszcze wskaźniki ukresu czyli np. kawałek biało czerwonej szyny wkopanej w pionie??

 

[Sebastian]

Czy w takim wypadku powinienem zastosować jeszcze wskaźniki ukresu czyli np. kawałek biało czerwonej szyny wkopanej w pionie??

Zdecydowanie powinieneś ustawić wskaźniki W 17, niezależnie od ustawienia przy torze semafora.

 

[Lipaa]

Zdecydowanie powinieneś ustawić wskaźniki W 17, niezależnie od ustawienia przy torze semafora.

A więc jutro potnę trochę szyn, pomaluje i trzeba będzie jeszcze wkopać

 

[Paweł Piotr]

Tzw. ukres (wskaźnik W17) powinien się znaleźć wszędzie tam, gdzie znajdują się rozjazdy i następuje zbliżanie się do siebie osi sąsiednich torów. Jest on niezależny od sygnalizatorów.

 

[Lipaa]

Tzw. ukres (wskaźnik W17) powinien się znaleźć wszędzie tam, gdzie znajdują się rozjazdy i następuje zbliżanie się do siebie osi sąsiednich torów. Jest on niezależny od sygnalizatorów.

Dziękuję za cenna radę. Wskaźniki się niebawem pojawią.

 

[tkarkady]

Waham się jeśli chodzi o sterowanie semaforami, na oku mam coś takieg:.......
Wydaje mi się, że rozwiązanie w miarę tanie i proste w sterowaniu. Pytanie tylko jak szybko będzie machało ramionami semaforów??

Takie serwo się nie nada bo po impulsie wraca do neutrum a to niedobrze , dobry będzie taki napęd :
http://www.hoffmann-antrieb.de/pages/s_02_weichenantrieb.html
Po dokręceniu specjalnej nasadki uzyskujesz napęd semafora kształtowego , oglądaj filmy demonstracyjne.

 

[Lipaa]

Takie serwo się nie nada bo po impulsie wraca do neutrum a to niedobrze , dobry będzie taki napęd :
http://www.hoffmann-antrieb.de/pages/s_02_weichenantrieb.html
Po dokręceniu specjalnej nasadki uzyskujesz napęd semafora kształtowego , oglądaj filmy demonstracyjne.

Z tego co się dowiedziałem to serwo zostaje w dwóch położeniach ( w pełni regulowanych na płytce) w zależności od zwarcia każdych dwóch z trzech wyjść płytki, czyli: zwieramy środkowe i lewe serwo jedzie w jedno położenie, zwieramy środkowe i prawe jedzie w drugie. Dle mnie to znaczy semafor zamknięty i semafor otwarty.

 

[tkarkady]

Zwróć uwagę co się dzieje w momencie odłączenia zworki , - serwo wraca do neutrum , twój semafor też wróci do pozycji wyjściowej , żeby utrzymać wychylenie musi być ciągle pod "prądem".

 

[Lipaa]

Zwróć uwagę co się dzieje w momencie odłączenia zworki , - serwo wraca do neutrum , twój semafor też wróci do pozycji wyjściowej , żeby utrzymać wychylenie musi być ciągle pod "prądem".

No dokładnie czyli neutrum zakładam że będzie pozycją zamknięcia semafora, a zwarcie dwóch biegunów będzie pozycją otwartą na tak długi okres jak potrzeba. Dobrze kombinuję??

 

[tkarkady]

Teoretycznie dobrze , to jest możliwe , ale jak będzie trzeba otworzyć semafor na dłużej to serwo będzie Ci brzęczeć , a kilka serw bardziej . Po wyłączeniu makiety masz reset na wszystkich semaforach , no i jeszcze musisz wykombinować przeniesienie napędu na semafor.

 

[Lipaa]

Teoretycznie dobrze , to jest możliwe , ale jak będzie trzeba otworzyć semafor na dłużej to serwo będzie Ci brzęczeć , a kilka serw bardziej . Po wyłączeniu makiety masz reset na wszystkich semaforach , no i jeszcze musisz wykombinować przeniesienie napędu na semafor.

Przeniesienie napędu na semafor to bułka z masłem jest bo mam serwo na miejscu i już sobie to przećwiczyłem. Natomiast wydaje mi się że reset żaden nie nastąpi ponieważ bez prądu serwo wróci do pozycji neutralnej w której semafor jest zamknięty a po ponownym włączeniu bez zwarcia biegunów w takiej pozycji pozostanie. Natomiast po zwarciu biegunów powinno się obrócić do tej samej pozycji co poprzednio ponieważ pokrętła regulacyjne będą w tej same pozycji. Pisze tak bo info na temat wykorzystania tego wynalazku do semaforów znalazłem w necie i pisał to ktoś, kto z tego korzysta i niby się nadaje. Kupię sobie taki zestaw (drogi nie jest) i przetestuję i zobaczymy.

 

[tkarkady]

No to ciekaw jestem na czym stanie .

Natomiast wydaje mi się że reset żaden nie nastąpi ponieważ bez prądu serwo wróci do pozycji neutralnej w której semafor jest zamknięty

To właśnie jest reset , po wyłączeniu zasilania wszystkie semafory ustawią się jako zamknięte a po ponownym włączeniu tak zostaną , będziesz musiał wyłącznik wyłączyć i ponownie włączyć żeby wrócić do sytuacji sprzed wyłączenia makiety albo awarii np.zwarcia . Wygodne to nie będzie .

 

[zuk]

...bez prądu serwo wróci do pozycji neutralnej...

Serwo bez prądu nigdzie nie wróci, bo do poruszania się potrzebuje prądu. No chyba, że masz tam jakąś sprężynę.
Po włączeniu prądu serwo ustawi się w położenie ustalone przez przełącznik.
Serwo (zwykłe, nie cyfrowe) nie będzie brzęczeć gdy nie działają na nie żadne siły - czyli nic nie będzie wymuszało zmiany jego położenia.

 

[Lipaa]

Serwo bez prądu nigdzie nie wróci, bo do poruszania się potrzebuje prądu. No chyba, że masz tam jakąś sprężynę.
Po włączeniu prądu serwo ustawi się w położenie ustalone przez przełącznik.
Serwo (zwykłe, nie cyfrowe) nie będzie brzęczeć gdy nie działają na nie żadne siły - czyli nic nie będzie wymuszało zmiany jego położenia.

No to się okazało tak jak na początku myślałem. Dziękuję za podpowiedź.