• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Fabryczne pudełka od modeli - recenzje i oczekiwania

Bolutek

Znany użytkownik
Reakcje
1.643 381 7
#1
Wczoraj ktoś wrzucił na YT filmik z cyklu "unboxing" /brrrr... / z Vectronem od Roco dla PKP Cargo. I według wszelkich znaków - modele te produkowane są w Wietnamie, co wynika zastosowanego opakowania wewnętrznego - zwykły styropian plus folia. Model "wychodzi" z opakowania /przynajmniej na filmiku/ niezwykle topornie, co nie pozostaje bez wpływu na otarcia na pudle lokomotywy.
Zastanawiam się cały czas co powoduje, że część modeli lokomotyw jest "Made in EU" a część "Made in Vietnam"? Z tym. że te z EU mają wewnątrz pudełka piankę plus plastikowa osłona dla modelu wypełniaczami ochronnymi.
Nadmieniam, że swego czasu nabyłem BR118 oraz V180 DR i też identyczny przypadek - toporne styropianowe pudełko i problemy przy wyciąganiu z niego modelu.
Czy ktoś z Kolegów miał podobne problemy?
 

Engineer

Aktywny użytkownik
Reakcje
696 54 1
#2
Wczoraj ktoś wrzucił na YT filmik z cyklu "unboxing" /brrrr... / z Vectronem od Roco dla PKP Cargo. I według wszelkich znaków - modele te produkowane są w Wietnamie, co wynika zastosowanego opakowania wewnętrznego - zwykły styropian plus folia. Model "wychodzi" z opakowania /przynajmniej na filmiku/ niezwykle topornie, co nie pozostaje bez wpływu na otarcia na pudle lokomotywy.
Zastanawiam się cały czas co powoduje, że część modeli lokomotyw jest "Made in EU" a część "Made in Vietnam"? Z tym. że te z EU mają wewnątrz pudełka piankę plus plastikowa osłona dla modelu wypełniaczami ochronnymi.
Nadmieniam, że swego czasu nabyłem BR118 oraz V180 DR i też identyczny przypadek - toporne styropianowe pudełko i problemy przy wyciąganiu z niego modelu.
Czy ktoś z Kolegów miał podobne problemy?
Wychodzi na to, że nie ma znaczenia gdzie wyprodukowany został model lokomotywy (UE czy VN) i nie ma żadnej zależności pomiedzy krajem produkcji, a tym jakie zastosowano wypełnienie opakowania - z czego zrobiona została wytłoczka, czy to z pianki, gąbki, czy styropianu.
Niestety modele lokomotyw Polskich kolei są produkowane w VN i w moim przypadku to pianka i obecnie gąbka.
 
Ostatnio edytowane:

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.696 39 4
#3
Wczoraj ktoś wrzucił na YT filmik z cyklu "unboxing" /brrrr... / z Vectronem od Roco dla PKP Cargo. I według wszelkich znaków - modele te produkowane są w Wietnamie, co wynika zastosowanego opakowania wewnętrznego - zwykły styropian plus folia. Model "wychodzi" z opakowania /przynajmniej na filmiku/ niezwykle topornie, co nie pozostaje bez wpływu na otarcia na pudle lokomotywy.
Zastanawiam się cały czas co powoduje, że część modeli lokomotyw jest "Made in EU" a część "Made in Vietnam"? Z tym. że te z EU mają wewnątrz pudełka piankę plus plastikowa osłona dla modelu wypełniaczami ochronnymi.
Nadmieniam, że swego czasu nabyłem BR118 oraz V180 DR i też identyczny przypadek - toporne styropianowe pudełko i problemy przy wyciąganiu z niego modelu.
Czy ktoś z Kolegów miał podobne problemy?
Bo część produkcji jest w Wietnamie stąd Viet'nam, czy Roco jeszcze coś produkuje w Czechach bądź Słowacji lub w Rumunii - bo tam były fabryki nie wiem. Biuro konstrukcyjne jest w Austrii.
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.150 154 7
#4
I według wszelkich znaków - modele te produkowane są w Wietnamie
Domyślam się o jaki unboxing chodzi, ale na pudełku przedmiotowego Vectrona jest 'Made in Ro'. Zatem Rumunia.
Nigdy za pudełkami Roco nie przepadałem, ale to pudełko jest dużo gorsze niż te z piankami. Obecne pudełko sprawia wrażenie 'taniego' i tandetnego. Nie ma już prowadnic pod koła ani też osłony obejmującej górną część budy z pantografami. Styropianowa wypraska wydaje się dość ściśle przylegać do modelu, także nie wiem jak to będzie po zamontowaniu poręczu na czołach. Jeżeli Roco w taki sposób szuka oszczędności to kiepsko to wygląda i klienci ten zjazd jakości na pewno to dojrzą.
 

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.644 51 2
#5
Niektórzy wolą styropian, inni piankę, jeszcze inni wypraski plastikowe (jak w modelach Piko czy Brawy). Jednak same pudełka kartonowe Roco (te granatowe, z twardej tektury i bez okienek) są rewelacyjne.
Roco Vectrona tłucze już dość długo, i tak przeprojektowali styropian bo kiedyś nie dało się wsadzić tej lokomotywy po "uzbrojeniu" jej w wycieraczki czy wszystkie te poręcze.

Moim prywatnym zdaniem modele (lokomotyw i wagonów) powinny być wsadzane do pudełka nie "na bok" tylko od góry. Po otwarciu pudełka widoczny jest dach modelu, po jego bokach są małe otwory na paluchy, którymi łatwo model chwycić a potem wyjąć i z powrotem włożyć.
No i maxymalna minimalizacja, tak by pudełka zajmowały jak najmniej miejsca.
Dr. Wilfer "marudzi" o kosztach kontenerów, a nie chce wrócić do mniejszych pudełem jak dawniej. Objętościowo jedno obecne pudełko zmieściło by dwa stare...
Dobra, pomarudziłem, przeszło mi, idę spać.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.500 443 99
#6
Niektórzy wolą styropian, inni piankę, jeszcze inni wypraski plastikowe (jak w modelach Piko czy Brawy). Jednak same pudełka kartonowe Roco (te granatowe, z twardej tektury i bez okienek) są rewelacyjne.
Roco Vectrona tłucze już dość długo, i tak przeprojektowali styropian bo kiedyś nie dało się wsadzić tej lokomotywy po "uzbrojeniu" jej w wycieraczki czy wszystkie te poręcze.

Moim prywatnym zdaniem modele (lokomotyw i wagonów) powinny być wsadzane do pudełka nie "na bok" tylko od góry. Po otwarciu pudełka widoczny jest dach modelu, po jego bokach są małe otwory na paluchy, którymi łatwo model chwycić a potem wyjąć i z powrotem włożyć.
Jak już o tym mowa (a mam kilka modeli w różnych opakowaniach), to z własnego doświadczenia uważam, że opakowania jakie ostatnio stosuje np. PIKO w modelu choćby ET21 (czy ROBO w Ryflakach) są bardzo dobre. Łatwo się wyjmuje wypraskę z tworzywa z papierowego opakowania, a potem łatwo otwiera tą wkładkę z tworzywa trzymającego model. Nasunięta na całość dodatkowa wkładka (też z tworzywa) zabezpiecza tą bezpośrednio trzymającą model /wewnętrzną/ przed otwarciem, a po otwarciu tej wewnętrznej model łatwo chwycić i tak samo łatwo włożyć z powrotem.

Styropiany to konieczność odwracania i "wyrzucania" modelu na dłoń z odwróconej wypraski styropianowej (o ile dobrze pamiętam w Lxd2 od BEMO tak było).
Model czasem w te styropiany wsadzany był na wcisk i nie łatwo było go "wytrząsnąć" z pudełka. Nie wspomnę o możliwych w związku z tym zadziorach w opakowaniu od paluchów próbujących 'wydłubać' zablokowaną zawartość i ewentualnych styropianowych fragmentach walających się po opakowaniu.
 
Ostatnio edytowane:

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.696 39 4
#7
Bo to zależy od "pomyślunku" konstruktora. Wg mnie najlepsze były stare pomarańczowe Roco, styropian z wgłębieniami na poręczei wystające cuda i małe. A obecne czy poprzednie PIKO jak i Fleischmann, Märklin, Brawa (zasada taka sama) po kilkunastu wyjęciach modelu pękają. A Roco z tą sztywną pianką i wkładkami gdzie farba z kół odchodzi to jakaś porażka.
 

jacekk

Aktywny użytkownik
KKMK
Reakcje
497 18 0
#8
Jak już o tym mowa (a mam kilka modeli w różnych opakowaniach), to z własnego doświadczenia uważam, że opakowania jakie ostatnio stosuje np. PIKO w modelu choćby ET21 (czy ROBO w Ryflakach) są bardzo dobre.
Poczekaj kilka lat. Promienie UV zweryfikują Twoje stanowisko. Pootwieraj i pozamykaj trochę więcej niż kilka razy i wówczas zobaczymy z ilu części to plastikowe opakowanie się składa. Chętnie zamienię te paskudne opakowania lokomotyw Fleischmanna czy Trixa sprzed mniej więcej dekady na styropianowe wypraski. Z przyjemnością oddam żółte kruszące się tworzywo, które muszę obecnie wymieniać na wypełnienia pudełek własnej roboty.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.500 443 99
#9
Poczekaj kilka lat. Promienie UV zweryfikują Twoje stanowisko. Pootwieraj i pozamykaj trochę więcej niż kilka razy i wówczas zobaczymy z ilu części to plastikowe opakowanie się składa. Chętnie zamienię te paskudne opakowania lokomotyw Fleischmanna czy Trixa sprzed mniej więcej dekady na styropianowe wypraski. Z przyjemnością oddam żółte kruszące się tworzywo, które muszę obecnie wymieniać na wypełnienia pudełek własnej roboty.
O widzisz kolego.... tego nie przewidziałem. Nie upieram się, że z czasem tak może być. Na chwilę obecną jest git - co będzie potem.... Po tym wpisie jest obawa.

Pytanko.... Kolega @jacekk jak rozumiem już doświadczył tego. Można wiedzieć na jakim opakowaniu? Może te dzisiejsze są lepsze?
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.431 512 30
#10
Moim prywatnym zdaniem modele (lokomotyw i wagonów) powinny być wsadzane do pudełka nie "na bok" tylko od góry. Po otwarciu pudełka widoczny jest dach modelu
Takie pudełka, gdzie po otwarciu nie widać modelu z boku, są nie do przyjęcia ze względów marketingowych: model musi być widoczny z boku, często tak jest nawet w zamkniętym pudełku, przez przezroczyste okienko w pokrywie. Tak że, czy nam się to podoba, czy nie, myślę, że o pudełkach z modelem wkładanym od góry możemy zapomnieć.
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
5.811 141 0
#11
Znaczy o jakie pudełka plastikowe chodzi?
o takie przykładowe?

20220912_123043.jpg

Górny dwupak to 2015, dolny to 1979
W tzw międzyczasie mało mam pożółkłych pudełek. O popękanych "u mnie" nawet nie wspominam, bo nie pamiętam.

p.s. nie-PKP, może dlatego.
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.133 88 0
#13
Filip załóż temat o pudełkach do modeli a ja przeniosę tam te wpisy i wszystko będzie tak jak ma być.
Skoro tak, to i ja zaspamuję, bo dzięki temu dostanę powiadomienie po przeniesieniu dyskusji. W ogóle, po 100-kroć wolę czytać posty nie na temat, niż uwagi pod adresem kolegów.


1663054366789.png

Sposób pakowania PIKO, od dobrych 20 lat, spełnia ten warunek. Po otwarciu górnej części przezroczystej wypraski, model stoi na kołach na jej dolnej części. Jednocześnie spełnia warunek, żeby opakowanie było "prezentacyjne", co pewno jest oczekiwaniem marketingu. Pudełka zewnętrzne mogłyby być mniejsze (jak kiedyś), to wpisałoby się w eko-modę, a nabywca miałby mniejszy problem z ich składowaniem. Chociaż te obecne pudła z podwójną ścianą jednak dobrze chronią model.


Dziękuję za uwagi Kolegów n.t. łamania się tych opakowań. U mnie żadne się nie złamało, ale używam ich tylko wtedy, gdy:
a) wyjmuję model po zakupie,
b) sprzedaję model,
c) przeprowadzam się do nowego domu.

Nie zakładam, że pudełko od producenta jest miejscem przechowywania kolekcji.


Stare styropiany wg mnie nie były złe do wagonów, ale skomplikowana i delikatna lokomotywa znacznie łatwiej wychodzi z opakowana a'la PIKO.



pozdrowionka
Piotr
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.500 443 99
#14
Witam,

Założyłem nowy wątek o pudełkach, zgodnie z oczekiwaniami niektórych Kolegów oraz za dodatkową motywacją Kolegi Zbigniewa :). Kolegę Zbyszka proszę zatem o wstawienie tutaj wpisów na temat pudełek usuniętych wcześniej z wątku 'Nowości PKP 2022'.

W wątku tym będziemy poruszać temat pudełek, bo tu zaczynają zachodzić zmiany i co producent to ma inny "patent" na pudełko. Dyskusja prowokowana została po opublikowaniu informacji o nowych pudełkach Vectronu od Roco (nr kat. 71799/71800).

Dziękuję
Miałoby to sens, gdyby te uwagi wysłane były do producentów modeli i oni by się tym jakoś "przejęli". Bo jak ma to być samo gadanie o pudełkach rodzi się pytanie.... i co z tego wynika? Pudełka jakie są, takie są, a modelarz i tak kupuje model dla modelu, a nie pudełka, na które siłą rzeczy jest skazany. Chyba nie myślicie, że jak się skrytykuje opakowanie, to wpłynie to na decyzje o zakupie modelu?
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.150 154 7
#16
Miałoby to sens, gdyby te uwagi wysłane były do producentów modeli i oni by się tym jakoś "przejęli". Bo jak ma to być samo gadanie o pudełkach rodzi się pytanie.... i co z tego wynika? Pudełka jakie są, takie są, a modelarz i tak kupuje model dla modelu, a nie pudełka, na które siłą rzeczy jest skazany. Chyba nie myślicie, że jak się skrytykuje opakowanie, to wpłynie to na decyzje o zakupie modelu?
Dyskusja o pudełkach jest jak każda inna o modelach. Czy wnioski z dyskusji o modelach zawsze trafiają do producenta? Temat rozpocząłem, bo w krótkim czasie zaczęli sie wypowiadać inni Koledze w niewłaściwym wątku, stąd zapotrzebowanie jest. Oczywiscie można sie zastanowic czy ten temat powinien byc tutaj czy moze w 'gadkach-szmatkach'. Ostatecznie Admin zadecyduje o przyszłości tego tematu. Nie będzie miał popularności, nie ma problemu, można zamknąć. Pełna demokracja :).
 
Ostatnio edytowane:

Robert Reschka

Znany użytkownik
Reakcje
3.402 303 18
#17
Takie pudełka, gdzie po otwarciu nie widać modelu z boku, są nie do przyjęcia ze względów marketingowych: model musi być widoczny z boku, często tak jest nawet w zamkniętym pudełku, przez przezroczyste okienko w pokrywie. Tak że, czy nam się to podoba, czy nie, myślę, że o pudełkach z modelem wkładanym od góry możemy zapomnieć.
Jakoś się z tym nie zgadzam. W moich pudełkach okieniek nie będźe. To jest zbędne, model można inaczej przedstawić
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.133 88 0
#18
Jakoś się z tym nie zgadzam. W moich pudełkach okieniek nie będźe. To jest zbędne, model można inaczej przedstawić
Przezroczyste opakowania są stosowane dla produktów, które potrzebują przyciągać uwagę przypadkowych nabywców, żeby w końcu przestać leżeć w sklepach. Cieszmy się, że zdesperowani marketingowcy jeszcze nie pakują modeli kolejowych w same blistry.

W przypadku Pana modeli ten problem został z góry zażegnany. Potrzebne są jedynie solidne opakowania, które łatwo wytrzymują podróż od spekulanta do kolekcjonera w ciągu paru dni po wyprodukowaniu.
 
Ostatnio edytowane:

robertkroma

Znany użytkownik
Reakcje
1.696 39 4
#19
A dla mnie najładniejsze pudełka to te jak na obwolucie jest piękny rysunek modelu a nie przeźroczysta dziura tak jak kiedyś u Gützlolda. Piękne opakowania do BR 52, BR120 czy V180. Ale na tym się niestety skończyło.
 

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.978 10 2
#20
A dla mnie najładniejsze pudełka to te jak na obwolucie jest piękny rysunek modelu a nie przeźroczysta dziura tak jak kiedyś u Gützlolda. Piękne opakowania do BR 52, BR120 czy V180. Ale na tym się niestety skończyło.
Wprawdzie opakowanie Piko, ale pewnie chodzi o takie pudełka :

FD0F712C-5EC8-41BE-9DC0-91B3BDE36D35.jpeg


Faktem jest, że wyjmowanie z nich modeli nie jest trudne, gdyż w opakowaniu jest spory luz. Nie ma też ryzyka połamania jakichś delikatnych elementów, bo takowych brak ;). W moim przypadku, gdy często poszukuję pokojowej koegzystencji literatury i modeli, dość trudno jest znaleźć odpowiednie „tło” … ale i z tym można sobie poradzić :cool:

C8AEC643-09DF-4F4A-99A1-3D8FD78AABD7.jpeg


Powinien w tym wszystkim być jednak też jakiś akcent optymistyczny. Takowy można znaleźć w nowych opakowaniach Roco - schemat lokomotywy na opakowaniu ? Proszę bardzo !

39509A98-213E-4BD9-A426-97174A7FB26A.jpeg


A w środku absolutnie bezpieczna „gablotka” umożliwiająca tak ekspozycję modelu, jak i jego wyjmowanie bez ryzyka, że coś się połamie. No i wspomniana koegzystencja z literaturą prezentuje się - moim zdaniem - zdecydowanie lepiej :)

0CD8BA4F-B168-4FBF-8D44-E54F611F9384.jpeg


A sama gablotka prezentuje się zacnie

46832CDB-C567-41F8-9E18-5AB1FAAF3F14.jpeg
 
Ostatnio edytowane:
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 1
Tabor 3
Tabor 1

Podobne wątki