Oj, piękną szatę miały stare pudełka PIKO, Gützold (VEB Eisenbahnmodellbau Zwickau) i Schicht. Kartoniki PIKO były sztywne, a Schicht miękkie, ale miały w środku wytłoczkę styropianową. Jak na ówczesne możliwości, to była bardzo ładna i bezpieczna oprawa.
Opakowania takich firm jak TMF i Schlesienmodelle nawiązują do tradycji, ale są już "na bogato": z grubego, pięknie malowanego kartonu. Takie pudło masuje ego posiadacza nie mniej, niż sam model Następnym etapem są już pudła drewniane.
Ale jak pisałem - produkt, którego wiecznie brakuje, nie wymaga taniego marketingu i nie podlega modzie pakowania w blistry.
Opakowania takich firm jak TMF i Schlesienmodelle nawiązują do tradycji, ale są już "na bogato": z grubego, pięknie malowanego kartonu. Takie pudło masuje ego posiadacza nie mniej, niż sam model Następnym etapem są już pudła drewniane.
Ale jak pisałem - produkt, którego wiecznie brakuje, nie wymaga taniego marketingu i nie podlega modzie pakowania w blistry.