@Andrzej Harassek wydawało mi się, że takie określenie pojawiało się potocznie w rozmowach na FB kiedyś czy ogólnie, ja znam ich poprawną nazwę, jedynie uprościłem swój wpis. Zresztą było o nich niejeden raz na forum. "Szlifowanie", tu chyba wiadomo o co chodzi, wycinanie wszystkiego czy tam odkręcanie, aby zostawić gołą blachę. Nie wnikając w to technikę tego usunięcia wygląda to paskudnie niezależnie od malowania. To moje osobiste zdanie do którego mam prawo
@barman_2000, dzięki za wyjaśnienia. Ja to rozumiem, ale co to za problem aby została taka imitacja? Wychodzi na to, że w przypadku Trainspeed 013 ma te gniazda sprawne, a 015 już nie? Ale co to znaczy "pakować kasę w nieużywane rzeczy"? Nie znam się więc się zapytam
Jak dla mnie czyli laika to jakieś zabezpieczenie tego generalne, a przemalowanie to serio 5 minut roboty więcej bo i tak pudło leci na jakiś kolor, wystarczy pare kawałów taśmy i trochę czarnej farby.
PS. Jak pisałem gniazda w tejże 015 zlikwidowało już samo IC także w tym przypadku mówi się trudno. Akurat w malowaniu IC tego tak nie widać ale w bieli...
@Andrzej Harassek i jeszcze wracając do "kranów", może i mój błąd, powielenie jakiegoś slangowego użycia tego słowa, ale z drugiej strony jak to nazwać inaczej? Rury? Kable? No gniazda wypadałoby najlepiej. Trudno, nie ma co ciągnąć
W tejże sprawie nazewnictwa jest też taka sprawa. Jako, że jak kolega wie, ja z Morąga jestem i tam całe dzieciństwo na torach, i że tam pracowała SM42, z której maszynistą moja rodzina się jako tako znała, to potoczna nazwa tejże lokomotyw była nie Stonka a...Pchełka (pewnie od pchania wagonów i formowania składów)? I ta nazwa funkcjonowała przez całe dzieciństwo jakoś 0-10
I generalnie jak pamiętam wszyscy chyba jej używali.
I takich przypadków w lokalnym nazewnictwie pewnie multum było wszędzie.
No ale nic, niedziela, kolegom życzę dobrego dnia.
A dla znudzenia wszystkich EP07-201 ze składem IC Mamry (20.07.2024, Olsztyn Zachodni).
Z pozdrowieniami.
Maciek