Już nie raz mówiłem kilku kolegom z tego forum i nie tylko.
Z problemem zbyt grubej folii na której jest nadruk też można sobie poradzić.
Ja stosuję taką zasadę, że jak folia jest zbyt gruba to staram się ją przycinać blisko napisów - wówczas nie widać jej wokół napisu jaki ma być na modelu.
To co pokazał Janek powyżej ( na wagonie osobowym) to zasadniczy błąd przy nakładaniu kalki.
Czasem takie oznaczenie należy nawet porozcinać na 3 części i układać oddzielnie a więc
-cecha przewoźnika (PKP)
-numer taborowy
-seria wagonu.
To właśnie gruba folia/błona psuje finalny efekt - bo choćby ją pokrywać nawet kilkoma warstwami lakieru i tak będzie widać ten prostokąt na którym jest napis. A przy obcięciu folii blisko napisów ( ok. 1 mm) w efekcie końcowym już jej tak mocno nie widać.
A w MF-Zone jak się trafi raz na grubszej raz na cieńszej foli dostaję kalki
Ogólnie jestem zadowolony z jakości wydruków i współpraca z Bartkiem nigdy nie była problemowa.
Kładliście na połysk, a potem kryli mattem/satyną?
Piotrek ja robię tak:
Lakier połysk - kładę kalkę - lakier połysk po całości - i na koniec lakier mat/półmat w zależności od potrzeby.
Wszystkie te operacje w odstępach 24 h.
Pozdrawiam serdecznie