Grzesiu,
beczka mogłaby robić za zbiornik powietrza, wtedy trzeba by odciąć podstawę i ją postawić na pionowo.
W młodości przepracowałem kilka lat na zajezdniach bielskiego MZK i PKS, więc sobie pozwolę na małą uwagę;
pojazdy na halę wjeżdżały przodem, wynikało to z przepisów BHP, większość autobusów miała wydechy z tyłu i chodziło głównie
o to aby nie truć mechaników. Po zakończonych naprawach często trzeba było "nabić" powietrza do układu i wtedy nakładało się na
wydech gumową rurę której drugi koniec wyprowadzało się na pole( co parkowanie przodem znacznie ułatwiało), bądź też zakładało się na pionowe rury które były przymocowane do filarów nośnych, identycznie jak rury spustowe rynien, wtedy wyrzut spalin był na dachu hali.
Skrzydła bramy pordzewiłeś pięknie, tylko ze dwie szyby przydałoby się wybić, co by podkreślić realizm