https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadom...&do_st=RS&do_sid=1014&do_a=1014&s=BoxNewsLink
Na oliwskim dworcu w Gdańsku doszło do zniszczenia tunelu. Inwestor skuł zabytkowe płytki z 1905 roku. W sprawie interweniował Zarząd Dzielnicy Oliwa, a policja prowadzi dochodzenie w związku ze zniszczeniami. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Zakład Linii Kolejowych w Gdyni, które prowadzą remont dworca, są podejrzewane o to, że "z całą świadomością dążą do tego, by płytki ceramiczne usunąć".
W przejściu podziemnym oliwskiego dworca, wybudowanego w 1870 roku, skuto zabytkowe płytki ścienne. Zniszczone płytki pochodzą jeszcze z 1905 roku oraz z lat. 50 ubiegłego wieku - te starsze, a także te młodsze płytki mają wartość zabytkową. Na remont dworca inwestor, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Zakład Linii Kolejowych w Gdyni otrzymały zgodę Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwator Zabytków 18 marca 2021 r. Jednak nie obejmował on kucia zabytkowych płytek, tylko ich renowację i uzupełnienie ubytków - informuje portal gdanskstrefa.com.
Gdańsk. Zarząd Dzielnicy Oliwa interweniował ws. zniszczenia zabytkowego tunelu oliwskiego dworca
W sprawie niszczenia zabytkowej nieruchomości zareagował Zarząd Dzielnicy Oliwa, który skierował pismo do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, kierowanego przez Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków Igora Strzoka. "W wyniku prac prowadzonych na zlecenie PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. Zakład Linii Kolejowych w Gdyni, które podobno zyskały akceptację konserwatorską, skuwane ze ścian są zabytkowe okładziny ceramiczne. Wstępnie można oszacować, że w kontenerach na gruz znalazło się blisko 40 proc. płytek ściennych z tunelu oliwskiego dworca" - czytamy w piśmie zarządu opublikowanym przez portal staraoliwa.pl. Podkreślono, że skute płytki są "ostatnim tego typu przykładem wystroju dworców z przełomu XIX i XX wieku na terenie Gdańska i okolic".
Zarząd Dzielnicy Oliwa stwierdził, że w związku ze zniszczeniami, do których doszło w podczas działań zbrojnych w czasie II wojny światowej, należy szczególnie zadbać o zabytki, które przetrwały okres niemieckiej okupacji. "Niszczenie oryginalnych kafelków z tunelu oliwskiego dworca, by zastąpić je współczesną atrapą, uważamy za absurdalne. Oczekujemy przerwania dewastacji dworca i skorygowanie błędnej decyzji na to zezwalającej" - zaapelował Zarząd Dzielnicy Oliwa.
"Inwestor z całą świadomością dąży do tego, by płytki ceramiczne usunąć"
- W związku ze zgłoszeniem Rady Dzielnicy Oliwa podjęto działania wyjaśniające, czy doszło do aktu zniszczenia fliz historycznych. Wyjaśnieniu podlega stan prawny, czy roboty budowlane są prowadzone niezgodnie z wydaną decyzją Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków - przekazał Tomasz Kozyra, inspektor ds. zabytków nieruchomych WUOZ Gdańsk cytowany przez lokalny portal gdanskstrefa.com. Kozyra poinformował, że wstrzymano prace budowlane, obejmujące skucie płytek ceramicznych.
Na spotkaniu osoby reprezentującej Inwestora oraz osoby reprezentującej wykonawcę, pracownik PKP PLK SA Zakłady Kolejowe w Gdyni stwierdził, że "inwestor z całą świadomością dąży do tego, by płytki ceramiczne usunąć" i dodał, że nie uznaje on podziemnego przejścia jako zabytek. "To, że tunel leży na obszarze zabytkowym układu urbanistycznego Starej Oliwy, nie świadczy o tym, że przejście pod torami należy traktować jako zabytek" - czytamy w informacji przekazanej przez inspektora ds. zabytków nieruchomych WUOZ Gdańsk.
Sprawę zniszczenia mienia zgłoszono na policję, która zabezpieczyła materiał dowodowy w postaci kontenera z fragmentami płytek ceramicznych. "Funkcjonariusze policji wezwali technika w celu zabezpieczenia dowodów i określenia wielkości utraconych okładzin ceramicznych tunelu. Organ konserwatorski na chwilę obecną prowadzi analizę dokumentacji w posiadaniu Inwestora i jej spójności z dokumentacją, stanowiącą akta sprawy w tut. Urzędzie" - przekazał Tomasz Kozyra.
Do sprawy odniósł także inwestor - PKP PLK SA Zakład Linii Kolejowych w Gdyni. "Prace odbywają się w ramach pozwolenia na budowę wydanego przez Urząd Wojewódzki w Gdańsku w lipcu br., w oparciu o decyzję konserwatorską wydaną przez Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków z marca br." - krótko skomentowano sytuację na oliwskim dworcu.