A on na to, że ten tego, wszyscy tak powszechnie mówią, i ... i dalej "radwany".
A mnie bardzo śmieszy jak czytam na Allegro lub gdzie indziej :
- o wagonach "lorach" lub "lawetach" (= to te nasze platformy),
- o wagonach "wózkach" (= zamiast transporterach),
- o wagonach "gondolach" (= znaczy się węglarki),
- o wagonach "rezerwuarach" (sic ! = czyli cysternach),
Oczekuję, kiedy ktoś palnie o "spichrzach" !!! - no nie wiecie ?
= wagonach krytych, przecie ...
[DOUBLEPOST=1478944885,1478944032][/DOUBLEPOST]A w nazewnictwie amerykańskim mamy wagony nazwane "caboose", czyli tłumacząc prostacko : - wagon brekowy (za translator google), tłumacząc jeszcze raz z "polskiego" na nasz = wagon hamulcowy. To ten, co zwyczajowo był na końcu tego kilometrowego składu towarowego doczepiony, a w nim m.in. jechał kierownik pociągu i chyba więcej obsługi i w razie czego, patrz rozerwania składu, mogli tym wagonem usiłować zahamować tą część składu. Wagony te miały na środku dachu nadbudowę obserwacyjną.
Jako przykład, załączam przed chwilą ściągnięte z amerykańskiego Eba'y zdjęcie takiego wagonu.
ten jest wyjątkowy, jak na amerykańskie warunki, bo dwuosiowy.
New York Central (NYC) Caboose 18342 in 1925, źródło Ebay USA