To mogę podsumować co zrobiłem bo większość roboty na ten etap jest za mną:
1. Poprawiono przyłącze zasilania. Zamiast podłączanego byle kabelka z wyprowadzeniem przez zwykłą dziurę jest normalne gniazdo;
2. Założyłem amperomierze na przednich drzwiach. Da mi to bieżący podgląd na obciążenie przetwornic;
3. Ta białą skrzynka po prawej to urządzenie do załączania makiety. Dzięki temu prostemu układowi makieta włącza się bez sygnalizacji rozprucia i bez utwierdzonych przebiegów. Muszę jeszcze zmienić jeden przełącznik na przełącznik kluczykowy a drugi przełącznik zamienić na przycisk i będzie ok. Ale mogę zaplombować przyciski;
4. Dołożyłem przekaźnik czasowy i migowy (ten akurat mnie szczególnie cieszy) i mam sprawdzone obwody sygnału zastępczego oraz sygnalizację rozprucia rozjazdu;
5. Diody prostownicze, które były wcześniej założone na złączkach instalacyjnych zostały zamienione na złączki z wbudowanymi diodami prostowniczymi;
6. Założyłem nowe gniazda RJ45 i wszystko zbiera się w module przy boosterze. Tam wyjścia na booster są dwa. Pierwsze dla pełnego połączenia i drugie na potrzeby imprez z podłączonym tylko pinem 1 i 6.
Stwierdziłem, że dodatkowych gniazd na powiązanie z przejazdem czy blokadą C na razie nie założę. Pierwsze co to trzeba te elementy zbudować a dopiero potem wiązać je z przekaźnikownią.