Koledze, bez kłótni!
Maćku
@Mafo - pidałem o trzech głównych plus dodatki. Fotele będę chciał zespolić z podwoziem. Sprawdzałem przy syrenie i lepiej się sprawdza wspólne odlanie, niż wylewanie foteli osobno i wklejanie ich.
Kolega
@eugen74 ma trochę racji. Wiele osób czeka na gotowe rozwiązania a opracowanie dobrej techniki to czas i kasa. Osobiście zużyłem chyba z 4 litry silikonu podczas prób różnych form i technik, że o żywicy nie wspomnę. Ale filmów w sieci jest tak dużo, że każdy powinien poradzić sobie sam z początkami, a później już tylko próbować. To jedyna droga, bo choćbym i ja film zrobił, bez prób się nie obejdzie.
@marpama28 - korzystam z trzech metod, w zależności od modelu. Nieprofesjonalnej plasteliny, gdy to się sprawdza, nieprofesjonalnego zalania modelu wraz z postumencikiem i rozcinaniem silikonu, gdy to jest lepsze oraz z dopasowanego kopyta, czasem łączę techniki. Generalnie opracowanie dobrej formy to kilka godzin myślenia i kilka dni wdychania silikonów

kluczem jest dobre odpowietrzenie podczas zalewania. W dużych modelach to prostsze, w małych często trzeba się nagłowić. Inaczej wyjdą "strucle" jak to Tolo mawia. Dodam, że moje złomki to właśnie efekt tych prób. Jak myslisz, skąd miałem ich aż tyle? Z różnych form i żywic, różnych technik odpowietrzania i zalewania. Ostatecznie doszedłem do metody na syrenę, która... Kompletnie nie sprawdziła się przy innym modelu.
@daromaro - plastelinka może i trąci amatorszczyzną, ale kim że ja jestem, jeśli nie amatorem? Ale mam plastelinę modelarską, a nie szkolną, więc jestem "level" wyżej
