Makieta domowa ASTRO buduje makietę na strychu

[Astro]

Obydwa świetne.

Budynki super, faktycznie miło popatrzeć

Dziękuję, Koledzy.

to praca amatorska bo wykonawca nie bierze za nią pieniędzy.

No tak, praca totalnie amatorska. Rzekłbym nawet, że z doskoku. Takie życie...

 

[Slash]

Świetne!

 

[saaro]

Tylko że wykonawca nie bierze pieniędzy, nie znaczy że praca jest amatorska.

 

[Kris]

Amator ma więcej, niż jedno znaczenie @saaro Amatorem jest też miłośnik czegoś

 

[Astro]

Pierwsze koty za płoty. Cały wieczorór zabawy.
Latarnia wg własnego projektu, samodzielnie oświetlona, będzie ruchoma, sprzężona z napędem podmakietowo. Przede mną jeszcze z 20 takich... i kilka latarni przy anglikach...

 

[Andrzej Harassek]

A dlaczego te skrzynie są takie wysokie? Czy mają być jakoś schowane w makiecie, żeby udawały takie, jak są na prawdę?

 

[Astro]

A dlaczego te skrzynie są takie wysokie? Czy mają być jakoś schowane w makiecie, żeby udawały takie, jak są na prawdę?

Dokładnie, wymierzyłem je od deski na której jest korek i na nim tory - ten fragment przechodzi ze stacji w szlak. Część skrzyni schowa się pod szutrem.

 

[Andrzej Harassek]

Część skrzyni schowa się pod szutrem.

Tylko że napędy zwrotnicowe i inne takie urządzenia nie powinny być otoczone tłuczniem podsypki. Podsypka powinna być tylko w torze, a nie obok toru.

 

[Astro]

Tylko że napędy zwrotnicowe i inne takie urządzenia nie powinny być otoczone tłuczniem podsypki. Podsypka powinna być tylko w torze, a nie obok toru.

Mam tego świadomość, trochę uprościłem wypowiedź. Oczywiście tłuczeń skończy się przed napędem, napęd obsypię drobnym żwirem imitującym grunt jak poniżej:

Oczywiście obsypię, a nie położę na podniesionym terenie, bo tak mi łatwiej utrzymać jeden poziom.
Ale jak od każdej zasady, i tu jest trochę wyjątków.

 

[Astro]

Mała aktualizacja. Peron w kostce granitowej. Niestety trochę eksperymentuję z pudrami czego niecierpię, bo po utwaleniu zmieniają kolor, ale realistyczne przedstawienie granitu samymi washami o farbami jest w mojej opinii dość trudne. Zwłaszcza gdy ma wyglądać dobrze z daleka i w makro. Póki co jestem zadowolony z efektu. Sam peron to kombinacja plastikowego Auhagena (musiałem poszerzyć) oraz wypalonej laserem w tekturze nawierzchni z kostki granitowej. Projekt oczywiście własny.

Druga sprawa to korytarze zwrotnicowe i skrzynki napędów. Projekt i druk 3d własne. Ich wysokość jest dobrana tak, by układać je przed wysypaniem tłucznia i terenu na międzytorzu.

 

[Kris]

Masz ten peron w postaci jakichś większych wyprasek, czy wydrukowane na wymiar ?
I jak zrobiłeś to obniżenie?

 

[Astro]

Jutro Ci sfotografuję - na plastik nałożyłem karton.
Tymczasem rozpocząłem układanie tłucznia na makiecie. Obawiam się, że trochę to potrwa... Tłuczeń własnoręcznie barwiony. Napędy zwrotnic i korytarze własnego projektu 3d.

 

[Astro]

Pasażerowie testują peron. Zdecydowałem się na ciemne fugi w granicie. Jasne lepiej wychodziły na zdjęciach, ale gorzej w realu.
Peron sam w sobie jest kombinacją dwóch peronów Auhagena, sklejonych ze sobą i poszerzonych. Na to nałożyłem własną nawierzchnię granitową wypalaną laserem w kartonie.

 

[Astro]

Budka na peronie z zestawu Auhagena.