Mój błąd polega na tym, że nie przedstawiłem mojej historii, na początku jak w ogóle do tego doszło że pojawiłem się na forum.
Więc zacznę od nowa, nie rozpisując się za bardzo.
Jakiś czas temu, postanowiłem znaleźć sobie hobby, dość długo to trwało.
Do momentu aż mój syn dostał zestaw startowy Piko na święta.
Po krótkim czasie, zabawy, jazdy w kółko, doszliśmy do wniosku że przydałaby się jakaś "Zwrotnica"
No i tak powstała pierwsza "bocznia"
Jak to w życiu bywa, apetyt rośnie w miarę jedzenia, i tak doszły jakieś tam domki.
W końcu usiadłem i powiedziałem synowi, "zbudujemy makiete"
No i zaczęło się od zwykłego torcika,
Pojawiły się różne koncepcję i zaczęły się przymiarki torów, jedne z pierwszych tak wyglądały:
Po dość krótkim czasie, zauważyłem że synowi zaczyna się nudzić, jak i mnie.
Na tym etapie nie korzystałem z poradników itp, po prostu miała być to zwykła zabawa "kolejką"
I właściwie na tym etapie zaczęło się szukanie inspiracji, jeździliśmy na różne wystawy makiet itp.
Postanowiłem zrobić coś większego, ale również tort, ale dłuższy:
I tak podobnie jak za pierwszym razem stwierdziłem, że jednak to nie jest jeszcze "To"
Co raz więcej się interesowałem koleją, właściwie nie od dziś się tym interesowałem, ale zacząłem na kolej patrzeć z innej perspektywy, jak to wszystko funkcjonuje itp.
Po dłuższej przerwie, wszedłem do pokoju w którym powstawała makieta, usiadłem przy niej, i powiedziałem sobie "Co za chałę zrobiłem"
I rozebrałem ją w drobny mak.
Synowi nawet szkoda jej nie był.
Obiecałem mu że zbudujemy taką makiete, że wszystkim kopara opadnie.
No i tak zaczęło się dopiero intensywne planowanie, najpierw na kartce, później odkryłem program Scarm.
Aż w końcu otwarłem wątek tutaj na forum.
Między czasie syn prosił abym zbudował mu Maltanke, bo ją po prostu uwielbia, no to wziąłem się do pracy nad nią, dodam że robiona tylko z głowy, oraz po "cichu" w pracy aby szef nie widział
Zajęło mi to może z 4/5 godzin.
W sumie nie wiem dlaczego wyszła taka szeroka, ale najważniejsze że syn był zachwycony.
Malowanie koledze troszkę nie wyszło, ale proszkowo nie jest łatwo to ogarnąć, tak wyglądał z grubsza proces powstawania kolejki:
Cdn. Za chwilę