Witam
Kupiłem sobie ostatnio taką tanią protezę dekodera dźwięku (na próbę). MRC SOND DEKODER, tzw. Sounder do lokomotyw spalinowych (w firmie Art&trade). Nie udało mi się jednak zmusić go do pracy. Przylutowałem go do płytki w miejscach gdzie doprowadzone jest zasilanie od zbieraków, sterowanie DCC odbywa się za pomocą LokMouse2. Zaprogramowałem ponownie lokomotywę z już podłączonym dekoderem na cv1=1, 128 kroków i tyle. Z dekodera nie wydobywa się dźwięk wywoływany klawiszami Fxx. Tylko, co jakiś czas samoistnie odpala się dźwięk silnika, a następnie hamowania. Proszę o jakąś sugestię, zaczynam dopiero moją batalię z cyfrowym sterowaniem
Firmowo dekoder był zaprogramowany na CV1=3
Czy to normalne, że dekoder się mocno grzeje?
Pozdrawiam, Adam Sikorski
Kupiłem sobie ostatnio taką tanią protezę dekodera dźwięku (na próbę). MRC SOND DEKODER, tzw. Sounder do lokomotyw spalinowych (w firmie Art&trade). Nie udało mi się jednak zmusić go do pracy. Przylutowałem go do płytki w miejscach gdzie doprowadzone jest zasilanie od zbieraków, sterowanie DCC odbywa się za pomocą LokMouse2. Zaprogramowałem ponownie lokomotywę z już podłączonym dekoderem na cv1=1, 128 kroków i tyle. Z dekodera nie wydobywa się dźwięk wywoływany klawiszami Fxx. Tylko, co jakiś czas samoistnie odpala się dźwięk silnika, a następnie hamowania. Proszę o jakąś sugestię, zaczynam dopiero moją batalię z cyfrowym sterowaniem
Firmowo dekoder był zaprogramowany na CV1=3
Czy to normalne, że dekoder się mocno grzeje?
Pozdrawiam, Adam Sikorski