• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pytanie? Przesiadka z H0, czy warto ?

Reakcje
3 2 2
#1
Hej, obecnie po wielu latach wreszcie dorobiłem się domu, i mogę zacząć stawiać swoją wymarzoną makietę pod koleje, miejsca mam około 20m2 na początek i tutaj mam pytanie do was:
1. Czy tyle miejsca starczy dla fajnej makiety pod H0 z dworcem głównym 6peronow ?
2. Jeśli miejsca jest mało, to może warto wsadzić do gabloty moje obecne zestawy H0 (nie jest ich dużo) a zaopatrzyć się w mniejszą skalę ?
3. Jeśli chodzi o mniejszą skalę, to która będzie bardziej popularna i lepiej wykonana, TT czy N ? Czy żadna z nich nie dorównuje popularnością H0 ?

Składy analogowe, będę we własnym zakresie je modyfikował by były bardziej cyfrowe :) (sterowanie zdalne z automatem na podstawie tego przez jaki nadajnik NFC pociąg przejedzie) - więc wolę analogowe zestawy z racji że cyfrowe drozesz a i tak będę te moduły z nich wywalał.
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.144 442 105
#2
A to co zamierzasz zrobić to ma mieć bardziej czy mniej realny wygląd?. Jak duża stacja to dobrze by było mieć choć jeden bok długi. 20 metrów nierówne jest 20 metrom. Jak to wyglada?. Bo ja bym wolał np. 2x10 niż 4,5x4,5.
 
OP
OP
Bullseye
Reakcje
3 2 2
#3
Bliżej realnemu wyglądowi ale zdolności manualne mogą być zbyt małe by osiągnąć perfekcję :)
Obecnie będzie to 5x4, potem myślę że przekonam kobietę że kolejny kawałek dostawiony prostopadle do makiety będzie mi potrzebny i wtedy dojdzie 2x3 (dluzszym bokiem prostopadle do makiety matki do jej dłuższego boku.
 

Kylogram

Znany użytkownik
Reakcje
1.519 33 3
#4
Najpierw zastanów się, co cię interesuje i co chcesz osiągnąć.

Jeśli interesują cię detale taboru, detale wykończenia makiety, różne małe "smaczki" -> H0. W TT są uproszczenia z racji skali, w N znaczne uproszczenia (względem H0). Natomiast skala ta wymaga więcej miejsca np. na tory, co jest oczywiste.

Jeśli wolisz rozbudowany układ torowy, a detali nie będziesz oglądał z bliska -> TT lub N.

Jeśli chcesz tabor PKP -> H0, ogromny wybór. W przeciwnym razie TT lub N.

Sterowanie - trzeba rozróżnić dwie rzeczy:
1. sterowanie lokomotywami w sterowania ich napędem
2. sterowanie makietą (położenie rozjazdów, niezależny ruch więcej niż jednej lokomotywy na makiecie).

I teraz:
1 - analog to porażka, bo prędkość lokomotywy zależy od napięcia w szynach. Przy małym napięciu lokomotywa jedzie powoli, ale ma małą "siłę uciągu", ze się tak wyrażę. Jak będziesz zwalniał, to w pewnym momencie się zatrzyma przy napięciu > 0V.
Natomiast w sterowaniu cyfrowym - po pierwsze, używa się tzw. PWM, które, nie wnikając w szczegóły, zapewnia pełną (lub zbliżoną do pełnej) siłę uciągu lokomotywy już przy minimalnych prędkościach ruchu, co jest bardzo realistyczne, a poza tym umożliwia niezależne sterowanie wieloma lokomotywami poruszającymi się na tej samej makiecie poz potrzeby dzielenia torów na izolowane elektrycznie sekcje, co jest przedmiotem zagadnienia nr 2.
2 - Samymi rozjazdami, sygnałami, zaporami można sterować analogowo, natomiast w przypadku analogowego sterowania lokomotywami, dochodzi jeszcze kwestia podziału makiety na elektrycznie izolowane sekcje po to, żeby równocześnie mogło się poruszać na niej kilka lokomotyw/składów.

Moim zdaniem "złoty środek" to 1-cyfra 2-analog (sterowanie rozjazdami etc). Tak buduję swoją makietę, tu opis.
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.144 442 105
#6
6 peronów to strasznie dużo. Nawet uproszczona głowica rozjazdowa będzie pokaźnych rozmiarów, a musisz mieć dwie. Do tego łuki, no bo chyba nie będziesz jeździł przód- tył...
Taka stacja na długości nawet przy zabawkowych rozkładach to pewnie z koło 8-9 metrów.
 
OP
OP
Bullseye
Reakcje
3 2 2
#7
Właśnie chciałem by było trochę detali stąd TT a nie N, ale boje się że nie znajdę ciekawych wagonów/lokomotyw w TT bo jednak wszędzie jest H0.

Chciałbym makietę taka jak wymiary podałem wyżej, z dość macno rozbudowanym taborem, tak by pociąg pojeździł też po "lesie" a nie tylko zabudowie, stąd myślę o TT.


Co do sterowania to doczytaj, ja nie będę po prostu używał fabrycznych DDC bo są strasznie ograniczone, wiem co to PWM, jak zachowa się silnik przy wolnej jeździe (a tym bardziej jak przysiadzie oświetlenie w wagonach).
Na torach będzie stale 12V, w pociągach będą moje sterowniki bezprzewodowe, tak samo do zwrotnic itp.
Tyle że nie będzie to ograniczone fabryczne DDc a mój wymysł z konkretnymi planami działania taborów - tak, programuje w C i w tym oprogramuje moje pociągi.
 
OP
OP
Bullseye
Reakcje
3 2 2
#8
6 peronów to strasznie dużo. Nawet uproszczona głowica rozjazdowa będzie pokaźnych rozmiarów, a musisz mieć dwie. Do tego łuki, no bo chyba nie będziesz jeździł przód- tył...
Taka stacja na długości nawet przy zabawkowych rozkładach to pewnie z koło 8-9 metrów.
Dlatego chyba pozostaje TT, albo ograniczyć peron do 2 stanowisk ?

Tiaaa. Juz to widze :)
"przekonam' :)
Z garażem się udało i stoi tam moje oczko w głowie które robi 2000km rocznie, a kobieta parkuje na zewnątrz :D

A ja jeżdżę pociągiem :)
 

404W

Znany użytkownik
Reakcje
516 21 0
#11
Dlatego chyba pozostaje TT, albo ograniczyć peron do 2 stanowisk ?


Z garażem się udało i stoi tam moje oczko w głowie które robi 2000km rocznie, a kobieta parkuje na zewnątrz :D

A ja jeżdżę pociągiem :)
6 peronów w H0 + dworzec to Ci chyba wejdzie na 4 metry szerokości - to jest 12 torów.
Zresztą to nie ma sensu. Wiele stacji, nawet głównych ma 3-4 perony, a mniejsze, ale na głównych liniach po dwa, plus tory towarowe.
W H0 zresztą nie musisz robić tortu, pociągi mogą się chować za kulisy z ostrymi łukami, albo iść szlakiem [np. dostawiane moduły] wokół pokoju.
Stacja może też być mniejsza, na 3 tory osobowe.
TT owszem jest kompromisem co to detalu i miejsca. Jeśli jak napisałeś, nie masz dużej kolekcji H0, to warto przejść na TT. Taboru jest mniej, ale są też manufaktury, jak Fred i inni. Dobrze też zdecydować się zawczasu na epokę.
 

Grzes

Moderator forum Sterowanie oraz Mikro-producenci.
Zespół forum
BGM
SMK Katowice
Reakcje
574 7 0
#14
Co do sterowania to doczytaj, ja nie będę po prostu używał fabrycznych DDC bo są strasznie ograniczone, wiem co to PWM, jak zachowa się silnik przy wolnej jeździe (a tym bardziej jak przysiadzie oświetlenie w wagonach).
Na torach będzie stale 12V, w pociągach będą moje sterowniki bezprzewodowe, tak samo do zwrotnic itp.
Tyle że nie będzie to ograniczone fabryczne DDc a mój wymysł z konkretnymi planami działania taborów - tak, programuje w C i w tym oprogramuje moje pociągi.
Jeśli to nie jest jakaś wielka tajemnica, proszę o rozwinięcie tematu.
 

piottrw

Aktywny użytkownik
Reakcje
402 8 0
#15
Jako że makieta jest wyposażeniem pokoju jest maciupka, 85x70 cm, skala TT. Zobacz kolego co na takiej małej przestrzeni można z sensem upchać. Co dopiero parę m2. Do tego lubię tabor PKP, DR I DB stąd lokalizacja w latach 70-80 tych koniecznie z sygnalizacją kształtową, bo podobna na tych 3 zarządach. Kilka zdjęć poniżej. Sterowanie analogowe ale z dedykowanym automatycznym sterownikiem czasowym opartym o procesor. Jaki nie wiem, sterownik robiony na zamówienie. Chodziło o dłuższy przejazd przez tunel, gdzie skład chwilę stoi oraz jazda na zmianę, ponieważ linia jest jedno torowa a składy 2 + manewrówka na bocznicę.
IMG_20190103_150625-3120x1961.jpg IMG_20190116_070950-3120x1533.jpg IMG_20190116_071100-3120x1315.jpg IMG_20190104_195603-3120x2340.jpg IMG_20190116_071132-3120x1992.jpg IMG_20190116_071209-3120x2040.jpg IMG_20181027_103023-3120x2340.jpg IMG_20181230_135237-3120x2340.jpg IMG_20190106_214353-3120x2222.jpg
 
OP
OP
Bullseye
Reakcje
3 2 2
#16
Złośliwość rzeczy martwych, akurat siedzę w Niemczech i po drodze musiałem znaleźć sklep z pociągami - więc zaraz ruszam porównać, czy jakość taboru TT mi odpowiada czy jednak na H0 zostanę :)

Tak po przespaniu sie, na plus TT przemawia jeszcze fakt że mam drukarkę 3D 20x20x20 cm, więc idealna by do tej skali porobić dodatki jak mniemam :(

Jeśli to nie jest jakaś wielka tajemnica, proszę o rozwinięcie tematu.
W każdym pociągu będzie uC wyposażony w czytnik RFID oraz pewnie WiFI (za 5-6zl są uC więc cena mega).
Pod torami umieszczone zostaną dongielki RFID dzięki którym pociąg który jedzie będzie "wiedział" gdzie jest, i na tej podstawie zmienia się zwrotnice czy prędkość ruchu pociągu (uC będzie miał sterowanie też silnikiem DC) - nawet gotowa, testową aplikacja jest i pociag, ale to jak wrócę do Polski czyli w sobotę mogę pokazać jak wygląda :)
Screenshot_20190116-083036.png
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.144 442 105
#19
Ale te zdjęcia witryny sklepowej to po co? Sądzisz że u nas nie ma sklepów modelarskich?
TT...jest ok. Ale co zrobisz jak zapragniesz taboru PKP? Na to w ilości innej niż śladowa możesz liczyć tylko w H0. No i na starość też H0 będzie lepsza ;)
 

piottrw

Aktywny użytkownik
Reakcje
402 8 0
#20
Niektóre lokomotywy, zwłaszcza małe manewrowe mogą mieć problem z miejscem, ale nowe konstrukcje mają np miejsce na głośnik, wtedy można to wykorzystać, ale np TKh (na foto) tilliga ma dekoder montowany fabrycznie i może być problem z przeróbką, bo jest naprawdę maleństwo.
Nowe modele jakością nie ustępują H0, jedynie problem to ilość taboru PKP, choć z epoki 3 - parowozów już trochę było i jest w sprzedaży, epoka 6 z prywaciarzami też jako tako lepiej, Gorzej z klasyczną 4 epoka, jest tylko EU/EP 05 i ST43 mtb i tyle teraz.

IMG_20181130_075213.jpg


Ja ciekaw jestem jak działa system Bachmana. Czy są dostępne dekodery do tego. Bo dla mnie byłby idealny.
http://e-zapptraincontrol.com/

Ale co zrobisz jak zapragniesz taboru PKP? Na to w ilości innej niż śladowa możesz liczyć tylko w H0. No i na starość też H0 będzie lepsza ;)
Można zbudować, wydrukować, kupić w manufakturach. Oj tam jak się ręce zaczną trząś to i H0 nie będzie dobre. Ale fakt w N około 50-tki to już można przegapić stację ;)
 
Ostatnio edytowane: