Ależ ja nie czepiam się nowych numerów, sam chętnie kupiłbym WARS'a do kolekcji, ale jak postawę ten wagon przy ACME i porównam sobie jakość detali i popatrzę na cenę, to za sam fakt sobie go odpuszczę,
O ile nie poprawili nic w tym wagonie, to jego forma ma już 20 lat, dach jest skopany, świateł czołowych brak... wszystko ma swój stosunek jakości do ceny.
Ja się na Tillig'a po prostu obraziłem tym co zaprezentowali w "poprawionej" wersji wagonu YB. Dodali kilka detali, ale stawiając model obok wagonu Roco albo tego w skali 1:120, jest i tak 100 lat za murzynami.