Ten BR 52 to bardzo stare Piko, nie bardzo nadaje się do cyfrowego sterowania, chociaż wszystko da się zrobić. Ten model nie ma gniazda dekodera (w czasach jego produkcji mało kto słyszał o cyfrowym sterowaniu), a poza tym w tendrze, gdzie jest napęd, nie za bardzo jest miejsce na dekoder. BR 93 wygląda na stare Roco (ale nowsze od BR 52), pewnie też nie ma gniazda dekodera, ale i z tym można sobie poradzić, a efekt powinien być lepszy, niż przy BR 52.
Ten staroć ciekawy, a napęd z grubsza odwzorowuje prawdziwy. Ten parowóz miał cylindry w płaszczyźnie pionowej na środku, które przez wał korbowy i wały kardana napędzały wewnętrzne osie wózków. Osie skrajne były napędzane wiązarami. W modelu wał korbowy między cylindrami jest oczywiście napędzany silnikiem elektrycznym.
Jak należy rozumieć stwierdzenie: nie kreci się 6 pierwszych kół? Czy model jeździ, a koła ślizgają się po szynach, nie kręcąc się? Czy nie da się ich kręcić ręką? To ostatnie byłoby normalne, zwykle nie da się ręką poruszyć kół, które są napędzane przez przekładnię.