To rozgałęzienie toru normalnego i wąskiego będzie miało półzwrotnicę z ruchomą iglicą? Dlaczego nie spróbować zrobić tak, jak Tillig w swoich rozgałęzieniach H0/H0m i H0/H0/e, z nieruchomą iglicą, pozostawiającą szczelinę na obrzeże koła taboru wąskotorowego? Oczywiście naprzeciwko, między szyną toru normalnego i wąskiego, musi być kierownica, utrzymująca koło taboru normalnotorowego na swoim torze.