• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta domowa Makieta Marka na poddaszu

OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
589 1 0
#25
W połowie lutego coś tam udało mi się porobić, wyniosłem parę gratów więc jest miejsce aby zająć się deskami na suficie. Może w przyszłym tygodniu znajdę trochę czasu aby popchnąć prace do przodu.
makieta_001.jpg
 
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
589 1 0
#29
Na strychu bez zmian czyli nic się nie dzieje ale jako że syn wyjechał na studia i pojawia się raz na kilkanaście tygodni postanowiłem trochę zagracić jego pokój i zbudować coś co pozwoli choć trochę nacieszyć oko tą zerówką. Przy okazji położyłem także tor dla H0 ale po kilku dniach został zdemontowany i będę układał niebawem zerówkowy tor drugi.

Cztery profile stalowe (dwa trzeba było skrócić), 4 deski podłogowe pozostałe po remoncie, kilkanaście podkładek z tektury, żadnego wiercenia czy też kucia i oto jest miejsce do zabawy.

makieta_003.jpg
makieta_004.jpg
makieta_005.jpg
makieta_006.jpg
makieta_007.jpg
makieta_008.jpg
makieta_009.jpg
makieta_010.jpg
makieta_011.jpg
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
589 1 0
#31
Na strychu bez zmian czyli nic się z braku czasu i sił nie dzieje ale udało mi się odnaleźć zaginione szyny firmy Demko, które chyba w 2016 roku na targach w Poznaniu odkupiłem od Konrada. Rurka w której były schowane leżała sobie przez jakieś dwa albo i trzy lata pod grzejnikiem zwanym kaloryferem w pokoju dziennym i pewnego dnia postanowiłem ją schować. No i gdy rok temu zachciało mi się ją odnaleźć poszukiwania (niezbyt intensywne) nie zakończyły się sukcesem. Czyli dobre miejsce na schowek wybrałem i dopiero tydzień temu zdeterminowany przetrzepałem jeszcze raz wszystkie potencjalne miejsca gdzie mogła się ukryć no i udało się. Gdy zrywałem zabezpieczającą końce rurki taśmę aby zobaczyć co jest w środku (ostatnio zawartość widziałem w Poznaniu) czułem się jak Indiana Jones odkopujący jakiś artefakt. Szyny więc są, podkłady na szczęście leżą w wiadomym mi miejscu więc pomimo braku pomieszczenia postanowiłem coś wreszcie zrobić. Planów było wiele, jednym z nich koncepcja łuków R1200 ale chyba zdecyduję się jednak na R1600 lub coś koło tego. No więc aby zaplanować układ makiety wykonałem dwa kartonowe szablony rozjazdu Lenza bo raz że mam tylko jeden a dwa to używanie go w celu kombinowania co i gdzie mogłoby się dla niego skończyć niezbyt przyjemnie.
makieta_016.jpg


Jak widać na poniższym obrazku miejsca na zwykłe odgałęzienie potrzeba około 1 metra. Czyli zwykła mijanka to pewnie 5 - 6 metrów nie licząc już w ogóle jakichś semaforów przed wjazdem na ową. Trochę dużo. Ale stacja końcowa o układzie jak w Karpaczu na 6 - 7 metrach źle by chyba nie wyglądała.

makieta_017.jpg


Ale na razie w planach mam przystanek osobowy z jakąś ładownią.

Z racji całkowitej nieznajomości oprogramowania typu CAD za pomocą cyrkla, ołówka, linijki oraz kilku kartek z zeszytu czyli takiego papierowego "CADa", no zapomniałbym o nożyku, nożyczkach a także macie formatu A3 i taśmie maskującej, powstał projekt a nawet dwa, które oczywiście będą jeszcze zmieniane ale stałe pozostanie chyba to, że mam 360 cm (a właściwie to 720 cm) prostej czyli 6 X 120 lub 8 X 90. Ze wstępnych rysunków wyszło mi że nawet pętla by się zmieściła w lewej części pomieszczenia, no ale na razie chcę się skupić na tym przystanku z ładownią. Muszę wygrzebać jakieś stare kartony i posklejać z nich "model" skrzynek w tych dwóch wariantach bo nie mam kompletnie wyobrażenia jakie to będzie wielkie i czy będzie czy nie poręczne. Zdjęcia kiepskie ale górna lampa mi wysiadła no i telefonem robione ale coś tam chyba widać. Może mi zapału wystarczy aby to kontynuować.

makieta_018.jpg
makieta_019.jpg
 
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
589 1 0
#32
Wytaszczyłem kawałek kartonu ze strychu starając się trzymać go tak jakby to była skrzynka makiety i ze względu na jego wymiary wynoszące 115 cm X 78 cm musiałem się trochę nagimnastykować na zakrętach. Wniosek więc jest taki, że skrzynka o długości 90 cm byłaby poręczniejsza co odkryciem nie jest ale dzięki podjęciu takiej próby manewrowania skrzynką o długości około 120 cm przekonałem się że "da się". W planach mam więc właśnie skrzynki o długości 120 cm, a właściwie to coś około 118 cm ponieważ tor na skrzynkach będzie składał się z dwóch kawałków ułożonych w taki sposób aby na końcach segmentu znajdował się podkład zrównany z licem a w środku łączenie torów łubkami. Właściwa długość wyjdzie gdy już poukładam odcinki podkładów firmy Demko. Jak widać na zdjęciu szerokość 60 cm powinna w zupełności wystarczyć na umiejscowienie jakiegoś małego budynku przystanku i peronu bez konieczności sadzenia hektarów trawy.

makieta_020.jpg


Skoro już wyjąłem tory z pudełek postanowiłem porównać te ze starej produkcji sygnowane napisem Lenz0 Made in China z oferowanymi od kilku lat nowymi podpisanymi Lenz0 Made by PECO England.

Jak widać na poniższych zdjęciach różnią się one kolorem (stare [z lewej] jaśniejsze)

makieta_021.jpg


konstrukcją podkładów (w nowych [z prawej] jakieś otworki od spodu),

makieta_022.jpg


złączkami (w starej [u góry] wersji imitują wg mnie całkiem udanie połączenie szyn łubkami, w nowe złączki trudniej wpycha się szynę a już na pewno trudniej tą ze starej produkcji. Ich wspólną cechą jest to, że nie są jakoś przymocowane do szyny i podczas rozłączania zostają w zależności od przypadku z lewej lub z prawej strony więc małe szczypce uniwersalne są konieczne aby zrobić porządek z tymi niesfornymi kawałkami metalu)

makieta_023.jpg


i profilem szyny (nowe [u góry] bardziej podobne do oryginału, niestety ostrość na PECOwskiej szynie jest nie najlepsza ale innego zdjęcia nie mam).

makieta_024.jpg


Wysokość chińskiej szyny jest o jakieś 0,5 mm wyższa od angielskiej (być może niedokładnie zmierzyłem) ale gdy położy się oba odcinki na płaskiej powierzchni uskoku nie ma. Wysokość podkładów też jest taka sama.

I na koniec pudełka. Oczywiście firma Lenz idąc z duchem czasu poczyniła oszczędności i te nowe wykonane są z cienkiej tekturki i zabezpieczone na końcach kawałkami styropianu wbitymi w złączki co skutkuje tym, że po każdorazowym wyjęciu zabawek z pudełka trzeba przypomnieć sobie jak się obsługuje odkurzacz i wykorzystać tę wiedzę praktycznie.

makieta_025.jpg


Stare pudełka były wykonane z cienkiej tektury falistej a każdy tor przełożony był bibułką. Styropianowe ograniczniki trudniej jest uszkodzić choć i to się może przydarzyć gdyby wyjmować je z pudełka ze zniecierpliwieniem.

makieta_026.jpg
 
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
589 1 0
#33
Porównałem tory firmy Lenz i Demko (na zdjęciach bez szyn) aby stwierdzić że nie za bardzo da się użyć obu na jednym segmencie ze względu na inny rozstaw i wysokość podkładów. Zbudowanie skrzynek o tej samej długości też będzie trudne przy założeniu, że na końcach skrzynki podkłady będą wyrównane z licem profilu.

makieta_027.jpg


makieta_028.jpg


makieta_029.jpg


makieta_030.jpg


Przypomniałem też sobie trochę pojęć z geometrii aby obliczyć ile flexów potrzebne będzie do zbudowania łuków i jakie wymiary powinny mieć skrzynki łukowe dla promienia 1600 mm. Obliczenia wykonałem dla wariantu 3 i 4 skrzynkowego. Dla 3 skrzynkowego najlepiej użyć flexów Lenza (długość 914,4mm), dla 4 skrzynkowego flexa Demko (długość 2000mm). Choć patrząc na odcinki z których ten demkowy tor się buduje to flexa trzeba sobie dopiero zrobić wycinając co drugi łącznik , jednak dzięki takiej konstrukcji odcinki proste wychodzą proste a usuwanie kawałków plastiku to przecież żaden problem.

makieta_031.jpg


makieta_032.jpg
 
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
589 1 0
#35
Oczywiście mobilne bo bardzo lubię przemeblowywać pomieszczenia :)
Poza tym może kiedyś w przyszłości będzie okazja do spotkania modularzy zerówkarzy ?
No ale na razie to mam tory w szafie, tabelkę w arkuszu kalkulacyjnym i bazgroły na kartce papieru a także nie skończony (a raczej nieskończony) remont na strychu.
 
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
589 1 0
#36
Postanowiłem sprawdzić jak wygląda flex Lenza ze starej produkcji - ten o długości 1000 mm - od spodu i jak widać podkłady są łączone z przerwami więc można flexa wyginać bez konieczności dokonywania przeróbek konstrukcyjnych.

makieta_033.jpg


W podkładach firmy Demko znajduje się szpetna dziura przeznaczona na wbicie gwoździka dla tych którzy tory lubią przybijać do podstawy makiety.

makieta_034.jpg


Ja będę tory do podłoża przyklejał a ta dziura rani moje poczucie estetyki więc postanowiłem zrobić użytek z chomikowanych (modelarzowi wszystko się może kiedyś przydać) ramek po plastikowych samolotach i wykonać odpowiednie zaślepki.

makieta_035.jpg


makieta_036.jpg


makieta_037.jpg


Takie prace najlepiej wykonywać na świeżym powietrzu bo smrodu z tego trochę jest. Jako szczęśliwy posiadacz tarasu na nim właśnie wykonałem prototyp zaślepki.

Do wklejenia tych kawałków plastiku użyję chyba kleju Tamiya Thin Cement, który jest bardzo rzadki i powinien spenetrować mikroszczelinę, która powstanie po wstawieniu zaślepki do dziurki.

makieta_038.jpg


Jak widać na poniższym zdjęciu aby plastik nie odstawał potrzebna będzie żyletka, której w domu na razie nie posiadam.

makieta_039.JPG


Dalsze prace będę kontynuował już raczej jutro ponieważ ze skąpstwa a może z tego powodu że za młodu przyszło mi żyć w czasach gospodarki
niedoboru
przyciąłem zbyt krótkie kawałki ramek i poparzyłem sobie trochę paluchy. Następnym razem zamiast palców użyję szczypiec uniwersalnych. No i nie mam na razie żyletki :)
 
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
589 1 0
#38
I tak będziesz musiał malować te "zaślepki" Nie lepiej zamiast nich użyć szpachli modelarskiej?
Podkłady i szyny będą oczywiście malowane. Zwykła szpachla wejdzie pewnie w szczeliny imitujące spękania i słoje drewna wokół dziurki. Użycie szczoteczki do zębów aby ją usunąć powinno rozwiązać problem. Można by także użyć szpachli w płynie na przykład surfacer 500 ale zakroplenie owej w dziurkę i tak spowoduje że powstanie menisk wklęsły i trzeba będzie to na raty robić. Na ale wypróbuję również sugerowaną przez Ciebie metodę.
 
OP
OP
Tempest

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
589 1 0
#39
I jeszcze trochę o torach Lenz'a. Ale to już ostatni raz, obiecuję.

Tory z nowej i starej produkcji mają jednak minimalnie inny rozstaw podkładów, na poniższym zdjęciu przedstawione są tory proste oznaczone symbolem G1 o długości 444,12 mm. U góry nowe Made by PECO England, na dole stare Made in China.

makieta_040.jpg


Postanowiłem sprawdzić wysokość szyn dokładniej bo przy świetle dziennym a nie z wieczora kiedy mało co już widzę przy sztucznym oświetleniu.

I tak, stara szyna ma wysokość powiedzmy że 3.75 mm (chyba mam zero w suwmiarce niezbyt dokładnie ustawione a może to tylko paralaxa) czyli tyle samo co na stronie firmy Lenz jest napisane.

makieta_041.jpg


A nowa coś około 3,6 z groszami czyli wygląda że to Code 143. Na stronie Lenz'a informacja jest więc nieaktualna.

makieta_042.jpg


Postanowiłem jednak sprawdzić to przy pomocy innej suwmiarki i wychodzi mi też coś około 3,6 mm

makieta_043.jpg


Podczas szukania tej starej - metalowej - suwmiarki znalazłem w szufladzie taki oto artefakt

makieta_044.JPG


Ciekawe czy da się z jego pomocą wyliczyć sinus/cosinus podanego kąta ?
 
Ostatnio edytowane:

hamulcowy

Znany użytkownik
Reakcje
1.053 26 1
#40
I jeszcze trochę o torach Lenz'a. Ale to już ostatni raz, obiecuję.

Tory z nowej i starej produkcji mają jednak minimalnie inny rozstaw podkładów, na poniższym zdjęciu przedstawione są tory proste oznaczone symbolem G1 o długości 444,12 mm. U góry nowe Made by PECO England, na dole stare Made in China.

Zobacz załącznik 756623

Postanowiłem sprawdzić wysokość szyn dokładniej bo przy świetle dziennym a nie z wieczora kiedy mało co już widzę przy sztucznym oświetleniu.

I tak, stara szyna ma wysokość powiedzmy że 3.75 mm (chyba mam zero w suwmiarce niezbyt dokładnie ustawione a może to tylko paralaxa) czyli tyle samo co na stronie firmy Lenz jest napisane.

Zobacz załącznik 756629

A nowa coś około 3,6 z groszami czyli wygląda że to Code 143. Na stronie Lenz'a informacja jest więc nieaktualna.

Zobacz załącznik 756625

Postanowiłem jednak sprawdzić to przy pomocy innej suwmiarki i wychodzi mi też coś około 3,6 mm

Zobacz załącznik 756627

Podczas szukania tej starej - metalowej - suwmiarki znalazłem w szufladzie taki oto artefakt

Zobacz załącznik 756628

Ciekawe czy da się z jego pomocą wyliczyć sinus/cosinus podanego kąta ?
Da się też rozwiązać trójmian kwadratowy, a także obliczyć logarytmy i objętości różnych figur i brył geometrycznych. W latach siedemdziesiątych kupiłem w tak zwanym "ruskim empiku" książkę pod tytułem "Szczotnaja lenijka", czyli po naszemu,- suwak logarytmiczny. Tam są pokazane możliwości tego wynalazku. Gały na wierzch wychodzą, jak się to dziś czyta, jakie cuda można było z tym wyczyniać. Wymagało to oczywiście wprawy, ale Rosjanie zaczynali na początku latać w kosmos w oparciu o obliczenia na suwaku.
 

Podobne wątki