Witam po świątecznej przerwie...
...u mnie owocnej w pracach.
Wziąłem się za model wagonu, który można nazwać "brakującym ogniwem" pomiędzy wagonami typu 1k(75w) a 23k. Chodzi o wagon- dykciak 14k.
Wiem, że żadna firma tego nigdy nie wypuści, a wagon ciekawy, postanowiłem zrobić sobie swój. W końcu ModArt ma blaszki w swojej ofercie, ale tylko TT, więc model postanowiłem zrobić sam.
Jako na najbardziej zbliżoną bazę wybrałem model jest już leciwy firmy Roco.
Wagon 14k jest wagonem który powstał po połowie lat 50, dostosowany został do przepisów międzynarodowych, gdyż miał poruszać się głównie za granicą. Stąd jest rozstaw osi 5700mm i stąd mój wybór modelu tego ujednoliconego wagonu.
Wagon widoczny na zdjęciach, jeszcze nie skończony oczywiście

, buda świeżo naniesione oznaczenia, na ramię jeszcze brak. Stąd też świecąca powłoka, która po zakończeniu "procesu kalkomanizującego" będzie jeszcze raz pokryta lakierem satyna/ mat.
Zmiany? Wiele widać, tak na szybko to:
Od spodu budy wycięte drabinki pod drzwiami i wzmocnienia, usunięte zastrzały na narożnikach, dodane stopnie pod drzwi, stopnie manewrowego na czołach i nad zderzakami. HAKI do wyciągarek (uszy), nowe poręcze, zlutowane przeze mnie, uchwyty sygnałowe, zasuwy zbożowe w drzwiach, dodana tablica przestawcza hamulca, Haki i imitacje węży na czołach, i in.
Wagon w oryg. posiadał dach ze sklejki obity ocynkowaną blaszką. U mnie szarego koloru. Raczej nie malowany w kolorze nadwozia, jak w przypadku 23k.
Delikatne odstępstwa do oryginału, które się mogą rzucać, to tylko przesunięte kratki na listy. Mnie to nie drażni, zachowałem oryginalne.
Jeszcze trochę pracy, kalki, lakier, montaż i do służby, do składu.