• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Zeszła farba z ramy okiennej... ACME 139A

Michał_P

Znany użytkownik
Reakcje
182 27 0
#1
Dobry Wieczór,
Jak w temacie. Nie wiem nawet w którym momencie to się stało. W każdym razie to pierwszy taki przypadek w historii mojego kolekcjonerstwa i szczerze mówić trochę się na ACME zawiodłem...



Czy ktoś mógłby doradzić jak zabrać się do tego aby to naprawić nie brudząc przylegających powierzchni? Fluid maskujący i srebrna farba? Dobrze myślę?
 
Ostatnio edytowane:

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
251 4 0
#3
Ja ramki okienne malowałem srebrnym pisakiem wodoodpornym.
Owszem, sposób dobry, bo prosty i szybki, ale przed malowaniem przetarłbym papierkiem ściernym o gradacji 1000 w celu nie tyle zmatowienia pod nową warstwę farby, co raczej w celu sprawdzenia ile jeszcze można pozbyć się fabrycznej farby z ramek tylko po to, żeby w przyszłości nie ponawiać operacji na tej samej ramce.
W kwestii malowania, to wprawione rączki mogą pomalować farbką olejną Revella (np. srebrny 90)/Hubrola lub innego producenta cienkim pędzelkiem o grubości "000", co da nawet lepszy efekt, niż fabrycznie malowane ramki.

Warto przed szlifem sprawdzić wykałaczką (nawet jak się ześlizgnie, to nie zostawi śladu takiego jak narzędzia z twardszego materiału) ile jeszcze farby można usunąć z ramki, a już po szlifie a przed malowaniem odtłuścić powierzchnię w duecie ze słynnym Ludwikiem lub czymś, co ma Kopa Ultra, wtedy mamy gwarancję, że nie uszkodzimy sąsiadującej malatury, jak by to się mogło stać w przypadku rozpuszczalników wszelkiej maści.
 
Ostatnio edytowane:

dany

Aktywny użytkownik
Reakcje
2 0 0
#5
Farba z marketu w sprayu, pryśnieta na coś i z tego cienkim pędzelkiem nalożona na ramke. Farby dostępne jako połysk i satyna . Reszta według maxeusa.
 

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
251 4 0
#6
Jak się człowiek czasem zabiera za pisanie, to pewne rzeczy są dla niego oczywistą oczywistością i niechcący pomija coś, co dla innych może być użyteczne.
Dlatego od siebie jeszcze chciałem dodać, tafle szyb jak najbardziej pokrywamy maskolem, a boki od strony pudła niekoniecznie, bo można zrobić to inaczej, choć niekoniecznie szybciej.
Bierzemy kawałek plastiku i robimy obrysową kopię okna o nieznacznie mniejszej szerokości i wysokości, która posłuży nam do wycięcia kształtu w taśmie maskującej.
Tniemy małe kawałki taśmy do maskowania okna, naklejamy na płaską powierzchnię szkło/plastik, odrysowujemy kształt okna i wycinamy skalpelem, wtedy taśma pasownie wejdzie nam na okno szczelnie zabezpieczając zewnętrzne krawędzie.

Do szlifowania używamy pasków papieru ściernego o szerokości nie większej niż ramka okna i długości nie przekraczającej 2-3 mm, którą naklejamy na wykałaczkę krótką lub do szaszłyków, przyciętą na odpowiednią długość, która pozwala na wygodne operowanie - to ostatnie jest indywidualne, gdyż każdy ma inną wielkość dłoni i sam musi sobie wyczuć.

Na koniec jeszcze chciałem polecić waciki do uszu, którymi małe powierzchnie można odtłuścić w/w wodą z płynem do naczyń.
 
OP
OP
Michał_P

Michał_P

Znany użytkownik
Reakcje
182 27 0
#8
W praniu wyszło, że srebrny marker jest jednak lepszym rozwiązaniem, niż malowanie farbą. Nawet początkujący modelarz bez doświadczenia powinien poradzić sobie z malowaniem ramek, tym bardziej że ewentualne błędy da się bezboleśnie korygować (marker Faber Castell 1,5). Co nie zmienia faktu, że ACME dało d.... mocno mnie przy tym wku... denerwując. :(
 
OP
OP
Michał_P

Michał_P

Znany użytkownik
Reakcje
182 27 0
#10
Daj spokój... Okazuje się, że marker który zastosowałem nie jest zbyt trwały i nowa warstwa schodzi... Czy ktoś może polecić konkretny produkt?
 

DarekW

Znany użytkownik
Reakcje
1.413 16 0
#11
Produktów jest wiele i każdy spełni swoje zadanie jak odpowiednio przygotujesz obiekt do malowania. Najlepszym sposobem zabrania się do malowania ramek jest wyjecie okien z obudowy i zastosowanie się do rad maxeusa dotyczących przygotowania powierzchni do malowania.
Poniżej masz linki do farb rożnych maści i cen.
http://www.gunze.pl/go/_category/?idc=id_20&order=1&page=1&producer_id=0&record_row=long&lang=pl
http://www.gunze.pl/go/_category/?idc=id_8&order=1&page=1&producer_id=0&record_row=long&lang=pl
http://www.mojehobby.pl/catalog/Metalizery.html
i wiele innych metalizerów, które znajdziesz w każdym sklepie modelarskim.
 

mattia

Znany użytkownik
Reakcje
81 1 0
#12
Daj spokój... Okazuje się, że marker który zastosowałem nie jest zbyt trwały i nowa warstwa schodzi... Czy ktoś może polecić konkretny produkt?
:eek:... To nie myj tych okien codziennie ;) . Ja mam pomalowane markerem już od 6 lat i jakoś brak jakiegokolwiek problemu , ! Wagon jest dosyć często brany w "łapki" (jest to autokonstrukcja i dotego jeszcze nie skończona ) i jakoś nic nie złazi ! Koledzy Ci pomagają jak mogą , a Ty i tak dalej jesteś niezadowolony !!!
007.JPG

006.JPG 009.JPG 010.JPG
 
Ostatnio edytowane:

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
251 4 0
#13
Daj spokój... Okazuje się, że marker który zastosowałem nie jest zbyt trwały i nowa warstwa schodzi... Czy ktoś może polecić konkretny produkt?
Może to być spowodowane niedokładnym odtłuszczeniem lub brakiem zmatowienia powierzchni.
Jak mniemam tworzywo pod namalowanymi ramkami jest gładkie, a jak wiadomo farby nie lubią zbyt gładkich powierzchni - dam prosty przykład:
- robiąc kilka lat temu tuning optyczny Golfa, namalowałem na przednich reflektorach brewki, gdzie szkło było wcześniej przeze mnie zmatowione.
Bezpośrednio na zmatowioną i odtłuszczoną powierzchnię nałożyłem farbę żywiczną, której po wyschnięciu nie ruszyła nawet mechaniczna myjka.
Po niezawinionej kolizji nową lampę malował lakiernik profesjonalista, który nie chciał słyszeć o jakieś tam żywicy w sprayu i pomalował akrylem bez matowienia szkła, niestety po trzech dniach musiał się przeszkolić, bo akryl zlazł ładnymi płatami - dlatego ważne jest czym i co malujemy oraz jak przygotowujemy powierzchnię pod malowanie, a markery olejne nie są złe.
 

Podobne wątki