Relacja Z Jeleniej Góry do Krakowa - wielki powrót na podsudeckiej?

[bankier9a]

Trzeba się pakować Nie od dziś klnę sobie w brodę, że zostawiłem "peceta" ze zdjęciami w domu rodzinnym zadawalając się laptopem. Na starym kompie, którego dysk twardy zaginął była dokumentacja podróży z 2002

 

[Marcub85]

I przyszedł ten upragniony dzień! i jak niewierny Tomasz musiałem sprawdzić, musiałem być, czy naprawdę przyjedzie, bo już przesunięty, bo pandemia i może coś jeszcze się wydarzy. Dziś po kilkunastu latach (aż muszę zweryfikować po ilu) wróciły pasażerskie składy wagonowe do Dzierżoniowa! Ciekawe wrażenie, bo na stacjach na których nie jest to niczym odmiennym - nic też się nie działo specjalnego, ale na stacjach linii podsudeckiej na której wagonów osobowych nic wiele lat nie ciągnęło, pojawiło się wielu ludzi, tak po prostu zobaczyć, zrobić zdjęcie. Ogólny entuzjazm - w Ząbkowicach Śląskich i w Dzierżoniowie również. Przypominały mi się stare przedwojenne pocztówki gdzie ma powitanie pierwszych pociągów wychodziły tłumy Tłumów to może nie było, ale ludzi przyszło naprawdę sporo. I wieńca może zabrakło na czole lokomotywy, ale kurs powrotny z Jeleniej Góry do Krakowa ktoś w Dzierżoniowie przyozdobił... fajerwerkami Dwa zdjęcia z porannego przyjazdu na stację Dzierżoniów Śląski, a w sieci już jest tego pełno, widać duże zainteresowanie tematem

 

[BoGneR]

Jeśli dobrze liczę dziś przypada trzeci raz, jak pociąg jest prowadzony elektrowozem do Kędzierzyna i dalej na gumowych kołach. Podobno frekwencja w Sudetach całkiem obiecująca. Mam nadzieję, że to połączenie z powodu problemów taborowych nie zniknie z podsudeckiej.