WSI Damiana

[SECOND MODELS]

Nie chciał bym się powtarzać ,ale jak to dziś młodzież mówi w swoim slangu ... "wyjeb...y po całości" !!!
Dla starszych Forumowiczów znaczy się REWELACJA X 100 !!!
Gratuluję tak zacnego modelu.

 

[Porsche Design]

Mozesz mi napisac troche wiecej o Manie z WSI Felbermayr ? Jak z wykonaniem w tej skali ? Jakies wady ? Bo mam mieszane uczucia jak ogladam zdjecia modeli WSI. Kiedys mnie Wisnia namawial i troche zaluje ze go nie posluchalem ;p Moglbys tez napisac cene na PW i gdzie nabyles go ?

 

[DamLen]

Do wykonania w WSI według mnie nie ma się czego przyczepić, wszystko zrobione dokładnie i szczegółowo. Modele są solidne, w przeciwieństwie do niektórych wyrobów w h0, główne chyba dlatego, że są wykonane z metalowych elementów. Jedynie przy naczepie od Torben Rafna mam taki przypadek, że zawieszenie na jednej z osi ma jakby nieco za duży luz i trzeba uważać, żeby sprężynki nie wypadły. Tak, w większości modeli zawieszenie pracuje. Porównując na zdjęciach np. do Tekno czy NZG to właśnie WSI wypada chyba najlepiej w tej skali. No a jedyną wadą jest chyba to o czym wspominano wcześniej, czyli cena i rozmiary.

 

[Porsche Design]

Dzieki za info juz go zamowilem

 

[DamLen]

Cóż, generalnie miało już nic nie być w tym temacie. Jakiś czas temu jednak w sieci zobaczyłem zdjęcia najnowszej zabawki Henrika Gludagera w postaci Volva FH z malunkiem inspirowanym dziełami Pabla Picasso. Wyglądało dosyć osobliwie i wyróżniało się nie tylko na tle innych aut Guldagera. Oczywiście od razu pomyślałem sobie wtedy, że fajnie byłoby mieć model tego FH. W tym temacie można było liczyć na WSi, które już wcześniej wypuściło kilka modeli aut z floty Guldagera i tak też wkrótce stało się z nowym FH.
Sam Henrik Guldager na początku lat 80 tych założył w Danii firmę transportową do dzisiaj zajmującą się transportem kontenerów morskich. Było to jednak dla niego nie tylko źródło dochodów, lecz także życiowa pasja, która już w 1985 roku przyniosła mu pierwszą nagrodę na zlocie Nordic Trophy. W kolejnych latach Volva FH pierwszej generacji zdobywały zachwyt jury i były wielokrotnie nagradzane na zlotach.

PS. Nie sugerujcie się zbytnio kolorami, zdjęcia oryginału są mocno obrobione, a moje nie są idealne. Aktualnie aura na zewnątrz jest jaka jest i ciężko zrobić modelom dobre zdjęcia.

Zdjęcia: eurotransport.de, photography-on-the.net
Tekst: v10.pl

 

[Brodagaz]

Malowanie zwraca uwagę

 

[mafo]

Ciekawe malowanie i ciekawy model. Prawie jak oryginał.

 

[Porsche Design]

Same LKW super , aczkolwiek nie lubie takich malowan - brak w nich męstwa

 

[Lec Go (Bartek)]

Dla mnie to volvo jest kapitalne , zarówno ten 1:1 jak i model .

 

[WIŚNIA]

Z początku jak zobaczyłem fotki 1:1 to się podłamałem... Nie dość że FH4 to jeszcze takie postrzelone malowanie. Tak jak i Ty, czułem, że to kwestia czasu, by WSI je zrobiło i faktycznie tak się stało Dopiero niedawno przekonałem się do FH4, nie mogłem się przełamać.. Model wyszedł bardzo dobrze, choć ze stajni Guldagera najbardziej mi się podoba Dream Cacher i El Toro 'Pirat' też niczego sobie Szkoda że do Sweet Candy nie mieli jeszcze nowego typu felg...