• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Kolekcja Wesołe przypadki MIKOTA 1

OP
OP
MIKOT 1

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
4.442 99 132
Nie rozumiem... Nie widzę związku! Niby co zmycie glutków z gąbki wodą z płynem do mycia naczyń z kółek powierzchownie miało zepsuć w silniku? Do silników się nie dotykałem, nie było tego w zamówieniu.
 

Qmaty

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
5.830 235 3
Nie rozumiem... Nie widzę związku! Niby co zmycie glutków z gąbki wodą z płynem do mycia naczyń z kółek powierzchownie miało zepsuć w silniku? Do silników się nie dotykałem, nie było tego w zamówieniu.
To nie było powierzchniowe... Miej trochę pokory i słuchaj głosu kolegów, którzy mają dużo lat doświadczenia. Pamiętaj naucz się słuchać, nikt Ci źle nie mówi i cieszy nas Twój rozwój.

mikot_1a.jpg
 

FENIX

Znany użytkownik
Reakcje
3.541 252 31
Kochany ,takie rzeczy to się czyści w nafcie, benzynie ekstrakcyjnej, czy chociażby w Propanolu, w czymś , co rozpuszcza smary , etc.
Ale najpierw się rozbiera, potem myje. Ostrym krótkim pędzelkiem.
Potem aerografem suszy.
Dalej smary i oleje.
 

oxygel

Nowy użytkownik
Reakcje
1 0 0
Słuchajcie, pracę Kolegi Mikota możecie skomentować spoglądając na zdjęcia - kilka komentarzy wyżej.
To miało być zrobione i dokładnie to zrobił, a nawet więcej.
Popatrzcie jakiego grzyba dostał i jaki jest efekt końcowy, mi się podoba. Wykonał zlecenie oczyszczenie, ogrzybienia i przywrócenia do stanu fabrycznego.
Elektrykę i odpalenie tego dziadka pozostawiam sobie.
 

Qmaty

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
5.830 235 3
Spoko, to Twój model ale jeśli mamy się wymieniać doświadczeniami to warto to robić właśnie tutaj. Ważne aby następnym razem nikt takiego błędu nie popełniał i po to są wpisy kolegów.
 

Qmaty

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
5.830 235 3
Ja wiem, tylko chodzi o to że w sumie nie padło jeszcze ani jedno słowo na temat tego co miał zrobić i co zrobił.... :)

a czy ktoś przeczyścił KOMUTATORY ? i gniazda szczotek itd. to podstawa przy remontach !
dwa.
czy nasmarowaliście to co trzeba przesmarować ?
podejrzewam, że ze jest proste zwarcie na komutatorze ,ktoś zapuścił olej na oś wirnika od strony komutatora, i zrobił się ,,gnój,,
czy w końcu go umyliście?
i szparki przeczyściliście ? tak jak pisałem?
rozebrać wózek ,wyczyścić wirnik , a szczególnie komutator ,
nie wolno składać modelu statycznego !
walczy się do końca!
,,

Wczoraj o 23:23
#1.470

a czy ktoś przeczyścił KOMUTATORY ? i gniazda szczotek itd. to podstawa przy remontach !
dwa.
czy nasmarowaliście to co trzeba przesmarować ?''
A ta piana na wózkach to co to?
Kochany ,takie rzeczy to się czyści w nafcie, benzynie ekstrakcyjnej, czy chociażby w Propanolu, w czymś , co rozpuszcza smary , etc.
Ale najpierw się rozbiera, potem myje. Ostrym krótkim pędzelkiem.
Potem aerografem suszy.
Dalej smary i oleje.
OK, nie wtrącam się, jeśli nie chcecie słuchać mądrych rad to wasza sprawa.
 
OP
OP
MIKOT 1

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
4.442 99 132
Gwoli ścisłości. Nie pokazywałem rozebranych wózków, wypolerowanych osiek i łożysk. Tak, wyczyściłem, wypolerowałem i gdzie trzeba naoliwiłem i nasmarowałem mechanizmy wózków. To nie jest ciekawe na fotografiach. Były czyste, nie skorodowane ani zaśniedziałe. Ktoś przede mną dobrze dbał o mechanizm lokomotywy. Chemię mam profesjonalną (to nie był olej rzepakowy i smalec). Nie wymontowywałem wirników, bo właściciel modelu nie wyraził na to zgody.
Pozdrawiam wszystkich wątpiących, a zwłaszcza kolegę A. K.
PS. Model o godz 5 pojechał do właściciela. Mam nadzieję, że będzie zadowolony i da radę naprawić silnik. Być może jest to zwarcie na komutatorze (nie było nadmiernego iskrzenia). Ktoś prawdopodobnie uszkodził uzwojenia na jednej z sekcji stąd zwarcie. Aby do tego dojść, musiałbym rozebrać silnik i odlutować uzwojenia od pól komutatora. Nie uczyniłem tego, z powodu jak wyżej.
 

FENIX

Znany użytkownik
Reakcje
3.541 252 31
żeby zmierzyć uzwojenie nie jest konieczne odlutowanie od komutatora,
jedynie wiedzieć gdzie zmierzyć-odpowiednie punkty lutownicze na komutatorze
ale już ..............................
niech właściciel nas oświeci , gdzie pies pogrzebany.
 
OP
OP
MIKOT 1

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
4.442 99 132
Dzięki, ale nie do końca.
Tak Kolego, to są silniki pięcioramienne lub jak kto woli pięciobiegunowe, z przeplotem uzwojeń, z komutatorem trójpolowym i magnesami stałymi w stojanie. Nie tak łatwo ustalić "gdzie prąd ucieka"
Wyjątkiem jest sytuacja, gdy mamy uszkodzony komutator lub widoczne uszkodzenie izolacji na wirniku (oglądałem go przez mocną lupę i dupa, nic nie znalazłem). Dmuchnąłem też z kompresora na wirnik, aby zobaczyć, czy jakiś drut nawojowy nie lata.
Jak napisałem dalej nie wchodziłem w sprawę z wiadomej przyczyny.
Ale i tak dziękuję.
 
Reakcje
21 11 0
Jeśli chodzi o malowanie to wyszedł lekki "baranek" z kolorem wojskowej ciemnej zieleni. Wydawało mi się, iż powinien być ciemny zielony połysk, gładki (tak jak na pierwszych zdjęciach fabrycznego modelu lub prawdziwej lokomotywie).
 
OP
OP
MIKOT 1

MIKOT 1

Znany użytkownik
Reakcje
4.442 99 132
Bawię się "krowiaczkiem". Trix to Trix, jakość sama w sobie.
Ładny ołtarzyk.
IMG_20220130_185950.jpg

Drobne korekty urody.
IMG_20220130_190017.jpg
IMG_20220130_204011.jpg

Na wyższych prędkościach silnik rzęził przez tę odstającą obudowę ślimaka.
IMG_20220130_204155.jpg

"Materiał wygłuszający", niczym w Rolls Royce. Teraz silnik pracuje cichutko:).
IMG_20220130_204212.jpg