• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Mój ZNTK Warsztaty parowozowni Kłodzko

OP
OP
dziurasek

dziurasek

Znany użytkownik
Reakcje
621 11 0
#66
A teraz trochę fikcji.... z racji braku dostępu do odpowiedniej dokumentacji, o foto nie wspomnę - postanowiłem tym razem uruchomić wyobraźnię. Wąskie grono kolegów wie że pracuję nad projektem makiety kopani węgla w klimacie wałbrzyskim, w ramach rozbudowy floty wagonów chciałem mieć trzy wagony do przewozu pyłu węglowego od Roco ukazał się kilka lat temu. Zmieniłem numer inwentarzowy wagonów na bliskie fabrycznemu wydaniu. Czy trafiłem??? Czy wogóle były trzy sztuki w Zakładach Koksowniczych Wałbrzych ? Wątpię... , mimo to zabawa trwa ;). Dziś prezentuję trzeci wagon po "przenumerowaniu" oraz intensywnej waloryzacji.
20211115_140516.jpg
20211115_140522.jpg
20211115_140534.jpg


A całe mini stado prezentuje się tak :)

20211115_135927.jpg
 
OP
OP
dziurasek

dziurasek

Znany użytkownik
Reakcje
621 11 0
#68
Dzis gruszka od Jankola, otrzymałem ją od mojego wielotniego przyjaciela z oznaczeniami Cemet V epoki, z racji że posiadam już zestawy Alberta z IVc spróbowałem ją trochę upodobnić do tych wagonów. Z założenia miała być mocna waloryzacja, a wyszło co wyszło...
20211120_085650.jpg
20211120_085624.jpg
20211120_085613.jpg
 

t_domagalski

Znany użytkownik
Reakcje
1.675 19 9
#70
OP
OP
dziurasek

dziurasek

Znany użytkownik
Reakcje
621 11 0
#74
Przedobrzyłeś. :confused:
NIGDY nie montuje się tak desek podłogi w wagonach. Więc już na pierwszy rzut oka widać, że odwaliłeś jakiś kit. Nie trzeba nawet sięgać do dokumentacji technicznej oryginału. :rolleyes:
Akurat wspomniana 426Z ma deski podłogi wpuszczone w ramę i zabezpieczone po bokach stalowym rantem. Wystarczy zerknąć na zdjęcie:
https://www.bsk.isdr.pl/wagony/fot/smms_426za.jpg
Zgadza się, powinny być schowane, ale... widać że nie znasz tego modelu. Konstrukcyjnie (odlew) nie dało się te zrobić ponieważ jest to powierzchnia płaska. Wcześniej przyklejona była blaszka trawiona która wyglądała jeszcze gorzej, dlatego zastosowałem najcieńsze listewki jakie miałem, a dodanie profilu z blaszki jeszcze bardziej pogarszało efekt.... wbrew pozorom na żywo wcale tak źle nie wygląda jak to przedstawia fotografia.
 
Ostatnio edytowane:

t_domagalski

Znany użytkownik
Reakcje
1.675 19 9
#75
Zgadza się, powinny być schowane, ale... widać że nie znasz tego modelu. Konstrukcyjnie (odlew) nie dało się te zrobić ponieważ jest to powierzchnia płaska. Wcześniej przyklejona była blaszka trawiona która wyglądała jeszcze gorzej, dlatego zastosowałem najcieńsze listewki jakie miałem, a dodanie profilu z blaszki jeszcze bardziej pogarszało efekt.... wbrew pozorom na żywo wcale tak źle nie wygląda jak to przedstawia fotografia.
Z grubsza znam model Jan-Kola. Podłoga ma jakiś nadruk albo coś, co wygląda dość kiepsko. Zgadzam się, że prosiła się o waloryzację.

Ale te grube deski są za grube, więc model i tak już stał się przeskalowany. A brak tych rantów wzdłuż boków to błąd konstrukcyjny. Ich brak rzuca się w oczy bardziej niż ewentualne przeskalowanie. To trochę tak, jakbyś zrobił model wagonu bez.... np. resorów. Każdy laik powie ci wtedy, że z takim wagonem jest "coś nie tak".
A na przeskalowania też są metody. Jesli boisz się zbyt wysokiego rantu, te mógłby on być np. nieco niższy niż poziom naklejonej podłogi. Ewentualnie może być lekko pochyły na zewnątrz. OIDP, zewnętrzna krawędź w rzeczywistym wagonie jest lekko zaokrąglona, więc można wykorzystać ten fakt również w modelu.
 
OP
OP
dziurasek

dziurasek

Znany użytkownik
Reakcje
621 11 0
#76
Dla mnie dużo bardziej akceptowalne są odstające deski, które mimo że są błędem optycznie dużo lepiej wyglądają na tym modelu niż dorobiony dodatkowy profil który wizualnie całkowicie zmieniał wygląd wagonu.