Mnie interesuje wyłącznie jazda na makiecie. Ale nie wyklucza to tego, aby składy były zestawione w taki sposób, że teoretycznie możliwe było by ich spotkanie w realnym pociągu. Nie jest dla mnie żadną frajdą kupienie "Husarza" i złożenie składu "Kiepury" z wagonów które jeździły w nim 10 lat temu i teraz nie zwracając uwagi, iż taki akurat skład, choć częściowo mozliwy w różnych okresach czasu to tak naprawdę nie miał się prawa zdarzyć.