No to mamy przełom. Wczorajj doszły do mnie wózki z zupelnie inną konstrukcją gniazda pod sprzęg oraz nowych sprzęgów. Sprzęgi nie mają nic wspólnego z gniazdem NEM. Sprzęg działa na zasadzie dyszla który ma wychylenia na boki. To taka uproszczona wersja kinematyki krótkiego sprzęgu. Pierwsze testy ręczne na łuku 195mm tabor przeszedł pomyślnie. Dziś testy z lokiem na modułach. Tabor przechodzi też węża "S" z łuków 195mm.
PS. Kalki się robią.
PS. Kalki się robią.