Przygotowanych loków pod SA3 było bardzo dużo bo planowano w całej Europie przejść na sprzęgi oparte o głowice Willsona, a taka głowice ma sa3 właśnie. Tyle, że zarządy kolejowe nie umiały się dogadać co do szczegółów i projekt odkładano w czasie w nieskończoność. Ale np. EU07 z drugiej serii już miały możliwość zabudowy SA3. Podejrzewam, że ST44 i SM48 też miały taką możliwość, tym bardziej, że na LHS obowiązuje wyłącznie SA3 (nawet w szynobusie inspekcyjnym SN81). Tyle że to 1520mm do którego 601w przystosowane nie były. Na torze normalnym w Polsce lokomotywy ze sprzęgiem samoczynnym to były tylko niektóre parowozy i elektrowozy 2E kolei PMPW, ale to nie był sprzęg SA3 tylko jeanney. O ST43 nie słyszałem, natomiast ciekawi mnie jakie sprzęgi miały eksperymentalne byki zdolne do jazdy ukrotnionej. Zapewne śrubowe, ale czy przypadkiem nie o zwiększonej wytrzymałości...
Pozdraw
Storch
ps. Co ciekawe, DB jeździ na sprzęgach automatycznych AK51 w niektórych pociągach z rudą i tamtejsze loki do tych składów tez mają AK 51, które pasują do SA3...i Szwajcaria miała jeden pociąg (Swiss Ekspress) na podobnych sprzęgach,łącznie z lokomotywami (Re 4/4 II, często w podwójnej trakcji)