Witam. Jestem laikiem jeśli chodzi o elektrykę (totalnym). O ile składami steruję cyfrowo o tyle sygnalizacją planuję analogowo. Rozjazami (całe torowisko jest już przyklejone do podłoża) staruję w prosty spoasób takimi (poniżej) analogowymi połączonymi szeregowo przełącznikami Kato. Czy myślicie że jest sens prbować jakoś to łączyć w "zależność" z semaforami (jeszcze ich nawet nie mam), czy raczej pozostać przy prostym zmienianiu sygnału na semaforze za pomocą jakiegoś pulpitu całkowicie niezależnie od sterowanymi poniższymi przełącznikami rozjazdami ? Makieta ma odzwierciedlać kolej USA gdzie często nawet nie stosuje się semaforów ale jednak chciałbym aby jakieś się znalazły , zwłaszcza że miejsca mam dość dużo, (skala N, makieta 350cm x 100cm)
Załączniki
-
77,9 KB Wyświetleń: 55
-
137,2 KB Wyświetleń: 55