Mój ZNTK REDUKCYJNY BUDOWA MODELI
- Inicjator wątku Redukcyjny
- Data rozpoczęcia
Witam serdecznie
mareks69 Przypuszczam ze chodzi ci o te górne żaluzje . Na szczęście PIKO nie wiem jak winnych modelach ale w tym grubość ścianki budy to około 1,2 mm. Żaluzje w środku wystają około1,2mm , więc szerokość jednej kostki to około 2,4mm. Trzeba uważać żeby nie przegiąć w tym modelu bo płytka elektroniki jest wysoko żeby nie haczyło. Zawsze w ostateczności można delikatnie podszlifować. Materiał to PAPER PLA gr. 0,1 i 0,2 mm .
pozdrawiam Rafał .
mareks69 Przypuszczam ze chodzi ci o te górne żaluzje . Na szczęście PIKO nie wiem jak winnych modelach ale w tym grubość ścianki budy to około 1,2 mm. Żaluzje w środku wystają około1,2mm , więc szerokość jednej kostki to około 2,4mm. Trzeba uważać żeby nie przegiąć w tym modelu bo płytka elektroniki jest wysoko żeby nie haczyło. Zawsze w ostateczności można delikatnie podszlifować. Materiał to PAPER PLA gr. 0,1 i 0,2 mm .
pozdrawiam Rafał .
https://allegro.pl/listing?string=wiertarka ręczna
Masz 1575 pozycji do wyboru, może na coś się zdecydujesz...
Masz 1575 pozycji do wyboru, może na coś się zdecydujesz...
Witam serdecznie odnośnie wierteł kolega BoGneR już mnie wyręczył za co mu dziękuje. Z mojej strony mogę tylko dodać że używam wierteł tamiya i drugich podobnych zakupionych w sklepie Exito .
Jeżeli chodzi o drugie pytanie jest to resztka ramki przeźroczystej podgrzanej i wyciśnięta soczewka przez metalowy szablon na którym są różnej średnicy koła .
Dariusz71- soczewki reflektorów robię w następujący sposób . Biorę odpad ramki przeźroczystej , podgrzewam nad świeczką. Trzeba wyczuć odległość i odpowiedni moment kiedy plastik zrobi się miękki . Potem szybko wyciskam soczewkę na metalowym profilu przez odpowiedniej średnicy okrąg. Jak ostygnie biorę czeską żyletkę i odcinam to co wycisnąłem z nadmiarem. Jako że ciężko utrzymać coś tak małego do szlifowania płaskiej strony , biorę patyczek do lodów i robię w nim wiertłem odpowiedniej średnicy zagłębienie i wkładam w nią to co odciąłem płaską strona od góry . Głębokość tego zagłębienia dopasowujemy sobie w zależności jak bardzo mocno ma być wypukła nasza soczewka. Potem szlifujemy. Zaczynamy od 800 a kończymy na 2500 i polerujemy myjemy płynem do szyb i gotowe.
Oczywiście jest wiele prostszych sposobów , można nawet kupić gotowce ale ja w tym przypadku poszedłem tą drogą. Wspomnę jeszcze że owe szablony fajnie nadają się do trasowania .
Pozdrawiam
Jeżeli chodzi o drugie pytanie jest to resztka ramki przeźroczystej podgrzanej i wyciśnięta soczewka przez metalowy szablon na którym są różnej średnicy koła .
Dariusz71- soczewki reflektorów robię w następujący sposób . Biorę odpad ramki przeźroczystej , podgrzewam nad świeczką. Trzeba wyczuć odległość i odpowiedni moment kiedy plastik zrobi się miękki . Potem szybko wyciskam soczewkę na metalowym profilu przez odpowiedniej średnicy okrąg. Jak ostygnie biorę czeską żyletkę i odcinam to co wycisnąłem z nadmiarem. Jako że ciężko utrzymać coś tak małego do szlifowania płaskiej strony , biorę patyczek do lodów i robię w nim wiertłem odpowiedniej średnicy zagłębienie i wkładam w nią to co odciąłem płaską strona od góry . Głębokość tego zagłębienia dopasowujemy sobie w zależności jak bardzo mocno ma być wypukła nasza soczewka. Potem szlifujemy. Zaczynamy od 800 a kończymy na 2500 i polerujemy myjemy płynem do szyb i gotowe.
Oczywiście jest wiele prostszych sposobów , można nawet kupić gotowce ale ja w tym przypadku poszedłem tą drogą. Wspomnę jeszcze że owe szablony fajnie nadają się do trasowania .
Pozdrawiam
-
7
-
1
- Pokaż wszystkie
Witam serdecznie .
Po blisko dwóch latach zbliża się ten moment i budowa DRAGONA 2 dobiega końca . (90% ukończenia). Większość etapów budowy starałem się w mniejszym lub większym stopniu udokumentować. Ponieważ trochę tego dużo jak na jeden post postanowiłem że do czasu galerii będę co tydzień aktualizował warsztat.
Przed przystąpieniem do budowy modelu sporo czasu spędziłem na przeanalizowaniu zebranej dokumentacji zdjęciowej . Dodatkowo tego Dragona2 005 napotkałem na stacji Franowo. Za pozwoleniem maszynisty zrobiłem Walkaround i zdjąłem chociaż kilka wymiarów. Ponieważ na chwilę obecną nie ma żadnych rysunków technicznych DRAGONA budowa modelu opierała się głównie na podstawie dokumentacji zdjęciowej . Napisałem również do „źródła „ ale nie otrzymałem odpowiedzi.
Konwersja była strasznie pracochłonna jednak dawała mnóstwo satysfakcji i radości czysto modelarskiej. Zakres przeróbek , bądź budowy od podstaw elementów był tak duży że ciężko wyróżnić coś szczególnego. Mimo to spróbuje coś napisać a co nie dopowiem uzupełnią zdjęcia. Ogólnie model Dragona należy do trudnych w budowie.
Model oprócz próby oddania jak najwierniej prawdziwej lokomotywy miał dobrze jeździć . Calem było również pokonywanie łuków 488mm (R3) co w przypadku Dragona nie jest proste. Dostęp do mechaniki i elektroniki też miał być zachowany. Model podczas prac ewaluował i ulegał poprawkom. Niektóre zdjęcia z etapu budowy nie oddają ostatecznego kształtu elementów.
Ostoja wraz z wózkami i płytką elektroniki wykorzystana od ET22 PIKO świeżo zakupionej . Oczywiście trzeba było we wszystkie te elementy ingerować pod katem tego projektu. Ostoja wydłużona , po frezowana ,zaślepione otwory kinematyki , zrobione mocowania budy . Rozstaw osi uległ zmianie co wymusiło korektę mechaniki wózka. Zestawy kołowe od Vectrona do rozwiercenia inna średnica osi . Tarcze hamulcowe oraz całe maskownice wózków zrobione od podstaw .
Buda zakupiona na allegro druk 3d bardzo uproszczona oba boki takie same. ET26 ma kabinę zwężającą się ku przodowi. Niestety nie dysponuje danymi kąta nachylenia blach więc podszedłem do tego bardzo ostrożnie . Z czym się zmierzyłem poprawiając budę pokazują zdjęcia. Po fakcie stwierdziłem że prościej i szybciej zrobił bym ja od podstaw.
Sporo czasu zajęło mi właściwe odtworzenie wzmocnień , mocowań pokryw dachowych . Pantografy najlepsza baza do przeróbki od Vecrtrona wzór PKP . Dragon ma odbierak prądu jedną z wersji DSA 150 więc trzeba bardzo dużo poprawić i zrobić od podstaw łącznie z ramą pantografu. Izolatory dachowe również nabrały odpowiedniego kształtu . Kolejną czynnością która zajęła mi trochę czasu było wyprofilowanie osłon świateł „łezki”
Dużo czasu straciłem na znalezienie cudownego środka jeżeli chodzi o parametry jezdne . Lokomotywa ma długie i wpuszczone w budę wózki . Na dodatek na krawędziach budy na wysokości zestawów kołowych znajduje się mnóstwo detali z których nie chciałem zrezygnować a ograniczają znacząco wychylenie wózków. Niestety mimo szczerych chęci nie obyło się tu bez kompromisu Chcąc by model pokonywał chociaż łuki 488mm ,musiałem doprowadzić do sytuacji w której przód wózka razem ze stopniami wychyla się poza skrajną budy.
Kolejnym etapem budowy były zaciski hamulcowe . Jeden zacisk składa się 18 części a jeden cały wózek z ponad 1000 części. Większość elementów w modelu jest robiona z tak zwanej ręki. Zastosowanie kinematyki gniazd sprzęgów nie wchodziło absolutnie w rachubę. Psuło by wizerunek pięknego masywnego czoła lokomotywy. Jedyną opcją było zastosowanie bardzo fajnego haka połączonego ze sprzęgiem śrubowym który również poddałem drobnym modyfikacjom.
W modelu oczywiście są zastosowane kompromisy podyktowane zarówno ze względów technicznych jak i wizualnym odbiorem. Między innymi jednym z nich jest duża żaluzja . Chciałem oddać charakterystyczną kratkę z której jest zrobiona. W tym celu zastosowałem większe oczko kratki . Skośne cięgna trakcyjne są elementem gdzie również musiałem iść na kompromis. Jedynym sposobem żeby oddać je w modelu jest wykonanie ich na zasadzie teleskopu. W rzeczywistości są to dwie „belki”. Wszystkie uchwyty (poręcze ) Dragon ma z rurek o większej średnicy niż większość starszych lokomotyw.
Model malowany Mr hobby C i H , Tamiya , Citadel , AK. Powierzchnie zostały pokryte lakierami matt , połysk, satyna zgodnie z rzeczywistością .
Ponieważ model jest na sprzedaż nie nanosiłem weatheringu , nie każdy to akceptuje.
-model przedstawia rzeczywisty stan DRAGONA 2 005 na dzień 27 sierpnia 2023 . (epoka VI) Dolnośląski Zakład Spółki we Wrocławiu.
-data rewizji 18.12.19
-podświetlone cztery monitory w kabinie
-oświetlenie kabiny dwie lampy sufitowe prostokątne jak w oryginale
-otwieranie drzwi z funkcji , w każdej kabinie lewe
-zapalana z funkcji mrugająca na pomarańczowo kontrolka oznaczająca załączenie sprężynowego hamulca postojowego. Znajduje się ona w kabinie na tylnym panelu po prawej stronie.
-podnoszone pantografy z funkcji z dźwiękiem . Ślizgi dodatkowo zostały pokryte dwuwarstwowo twardym lakierem połysk samochodowym.
-dekoder esu 5 plus poddekoder ESU do sterownia drzwiami
Model posiada wypełni funkcjonalne skośne cięgna trakcyjne .(połączenie wózków z budą , rozbieralne )
-dźwięki
-UPS
- dwa głośniki
-bufory sprężynujące metalowe (Weinert przerobiony)
-podświetlenie stopni na wózkach
-światła manewrowe
-gumki przyczepnościowe na dwóch osiach
-obudowa ściągana po odkręceniu czterech śrubek , wózki również rozbieralne.
-model dociążony , waga modelu na chwile obecną 536g
-pokonywanie łuków 488mm !!!!!! (R3)
-ustawione CV rozbiegu i hamowania. Model ma cieszyć oko poruszając się naturalnie .
To może na tyle .
P.s Przykro mi ale szkoda mi czasu i zdjęcia z budowy nie zawsze będą poukładane chronologicznie.
Pozdrawiam Rafał ( REDUKCYNY)
Po blisko dwóch latach zbliża się ten moment i budowa DRAGONA 2 dobiega końca . (90% ukończenia). Większość etapów budowy starałem się w mniejszym lub większym stopniu udokumentować. Ponieważ trochę tego dużo jak na jeden post postanowiłem że do czasu galerii będę co tydzień aktualizował warsztat.
Przed przystąpieniem do budowy modelu sporo czasu spędziłem na przeanalizowaniu zebranej dokumentacji zdjęciowej . Dodatkowo tego Dragona2 005 napotkałem na stacji Franowo. Za pozwoleniem maszynisty zrobiłem Walkaround i zdjąłem chociaż kilka wymiarów. Ponieważ na chwilę obecną nie ma żadnych rysunków technicznych DRAGONA budowa modelu opierała się głównie na podstawie dokumentacji zdjęciowej . Napisałem również do „źródła „ ale nie otrzymałem odpowiedzi.
Konwersja była strasznie pracochłonna jednak dawała mnóstwo satysfakcji i radości czysto modelarskiej. Zakres przeróbek , bądź budowy od podstaw elementów był tak duży że ciężko wyróżnić coś szczególnego. Mimo to spróbuje coś napisać a co nie dopowiem uzupełnią zdjęcia. Ogólnie model Dragona należy do trudnych w budowie.
Model oprócz próby oddania jak najwierniej prawdziwej lokomotywy miał dobrze jeździć . Calem było również pokonywanie łuków 488mm (R3) co w przypadku Dragona nie jest proste. Dostęp do mechaniki i elektroniki też miał być zachowany. Model podczas prac ewaluował i ulegał poprawkom. Niektóre zdjęcia z etapu budowy nie oddają ostatecznego kształtu elementów.
Ostoja wraz z wózkami i płytką elektroniki wykorzystana od ET22 PIKO świeżo zakupionej . Oczywiście trzeba było we wszystkie te elementy ingerować pod katem tego projektu. Ostoja wydłużona , po frezowana ,zaślepione otwory kinematyki , zrobione mocowania budy . Rozstaw osi uległ zmianie co wymusiło korektę mechaniki wózka. Zestawy kołowe od Vectrona do rozwiercenia inna średnica osi . Tarcze hamulcowe oraz całe maskownice wózków zrobione od podstaw .
Buda zakupiona na allegro druk 3d bardzo uproszczona oba boki takie same. ET26 ma kabinę zwężającą się ku przodowi. Niestety nie dysponuje danymi kąta nachylenia blach więc podszedłem do tego bardzo ostrożnie . Z czym się zmierzyłem poprawiając budę pokazują zdjęcia. Po fakcie stwierdziłem że prościej i szybciej zrobił bym ja od podstaw.
Sporo czasu zajęło mi właściwe odtworzenie wzmocnień , mocowań pokryw dachowych . Pantografy najlepsza baza do przeróbki od Vecrtrona wzór PKP . Dragon ma odbierak prądu jedną z wersji DSA 150 więc trzeba bardzo dużo poprawić i zrobić od podstaw łącznie z ramą pantografu. Izolatory dachowe również nabrały odpowiedniego kształtu . Kolejną czynnością która zajęła mi trochę czasu było wyprofilowanie osłon świateł „łezki”
Dużo czasu straciłem na znalezienie cudownego środka jeżeli chodzi o parametry jezdne . Lokomotywa ma długie i wpuszczone w budę wózki . Na dodatek na krawędziach budy na wysokości zestawów kołowych znajduje się mnóstwo detali z których nie chciałem zrezygnować a ograniczają znacząco wychylenie wózków. Niestety mimo szczerych chęci nie obyło się tu bez kompromisu Chcąc by model pokonywał chociaż łuki 488mm ,musiałem doprowadzić do sytuacji w której przód wózka razem ze stopniami wychyla się poza skrajną budy.
Kolejnym etapem budowy były zaciski hamulcowe . Jeden zacisk składa się 18 części a jeden cały wózek z ponad 1000 części. Większość elementów w modelu jest robiona z tak zwanej ręki. Zastosowanie kinematyki gniazd sprzęgów nie wchodziło absolutnie w rachubę. Psuło by wizerunek pięknego masywnego czoła lokomotywy. Jedyną opcją było zastosowanie bardzo fajnego haka połączonego ze sprzęgiem śrubowym który również poddałem drobnym modyfikacjom.
W modelu oczywiście są zastosowane kompromisy podyktowane zarówno ze względów technicznych jak i wizualnym odbiorem. Między innymi jednym z nich jest duża żaluzja . Chciałem oddać charakterystyczną kratkę z której jest zrobiona. W tym celu zastosowałem większe oczko kratki . Skośne cięgna trakcyjne są elementem gdzie również musiałem iść na kompromis. Jedynym sposobem żeby oddać je w modelu jest wykonanie ich na zasadzie teleskopu. W rzeczywistości są to dwie „belki”. Wszystkie uchwyty (poręcze ) Dragon ma z rurek o większej średnicy niż większość starszych lokomotyw.
Model malowany Mr hobby C i H , Tamiya , Citadel , AK. Powierzchnie zostały pokryte lakierami matt , połysk, satyna zgodnie z rzeczywistością .
Ponieważ model jest na sprzedaż nie nanosiłem weatheringu , nie każdy to akceptuje.
-model przedstawia rzeczywisty stan DRAGONA 2 005 na dzień 27 sierpnia 2023 . (epoka VI) Dolnośląski Zakład Spółki we Wrocławiu.
-data rewizji 18.12.19
-podświetlone cztery monitory w kabinie
-oświetlenie kabiny dwie lampy sufitowe prostokątne jak w oryginale
-otwieranie drzwi z funkcji , w każdej kabinie lewe
-zapalana z funkcji mrugająca na pomarańczowo kontrolka oznaczająca załączenie sprężynowego hamulca postojowego. Znajduje się ona w kabinie na tylnym panelu po prawej stronie.
-podnoszone pantografy z funkcji z dźwiękiem . Ślizgi dodatkowo zostały pokryte dwuwarstwowo twardym lakierem połysk samochodowym.
-dekoder esu 5 plus poddekoder ESU do sterownia drzwiami
Model posiada wypełni funkcjonalne skośne cięgna trakcyjne .(połączenie wózków z budą , rozbieralne )
-dźwięki
-UPS
- dwa głośniki
-bufory sprężynujące metalowe (Weinert przerobiony)
-podświetlenie stopni na wózkach
-światła manewrowe
-gumki przyczepnościowe na dwóch osiach
-obudowa ściągana po odkręceniu czterech śrubek , wózki również rozbieralne.
-model dociążony , waga modelu na chwile obecną 536g
-pokonywanie łuków 488mm !!!!!! (R3)
-ustawione CV rozbiegu i hamowania. Model ma cieszyć oko poruszając się naturalnie .
To może na tyle .
P.s Przykro mi ale szkoda mi czasu i zdjęcia z budowy nie zawsze będą poukładane chronologicznie.
Pozdrawiam Rafał ( REDUKCYNY)
Ostatnio edytowane:
-
10
-
4
-
3
- Pokaż wszystkie
Bardzo dziękuję.
Nie gniewaj sie ale wolę w ten sposób . Jeśli ktoś coś chce wiedzieć to oczywiście nie ma żadnego problemu , odpowiem na każde pytanie .
Pytałeś o bufory . Każdy modelarz ma pewnie swój sposób na zrobienie.
Weinert nie do wszystkiego pasuje . Musisz zwrócić uwagę jak jest w orginale , czy maly kielich z tarcza chowa się w duży, czy odwrotnie.
Rozbieram , odcinam precik z metalu w tym miejscu po odcięciu wiercę otworek i wklejam precik z plastiku . Musisz dopasowac jego długość .Tarcze odcinam bądź zeszlifowuje zostawiając kołnierzyk. Z tarczami nie ma problemu albo kupujesz trawionke jak pasuje rozmiar od Grzegorza (Ostbahn) albo robisz z plastiku . Kleisz cyjanoakrylem spokojnie wystarczy.Teraz najważniejsze weinert ma okrągła tarcze . Przy prostokątnej musisz zablokować pozycje . W tym celu mini szlifierką nacinasz druga tulejkę zostawiając troszkę mięsa po obu stronach . Teraz dopasowujesz tulejke blokująca. Musi być prawie idealna średnicą do wycięć żeby tarcza nie obracała się a zarazem swobodnie wciskała. Wiertelkiem robisz jazmo w tulejce i wklejasz na precik przy pozycji wciśniętej. Na zdjęciach widać co i jak .
Pozostaje przyłożyć się i równo wkleic bufory w czolownice klejem dwuskładnikowym tamiya lub poxipol.Daje spokojnie czas na wypozycjonowanie buforów
To jest taki fajny detal a często widzę krzywo powklejane kazdy" patrzy w inna stronę" tarcze poprzekrzywiane . Tak niewiele trzeba żeby to poprawić.
Pozdrawiam .
Nie gniewaj sie ale wolę w ten sposób . Jeśli ktoś coś chce wiedzieć to oczywiście nie ma żadnego problemu , odpowiem na każde pytanie .
Pytałeś o bufory . Każdy modelarz ma pewnie swój sposób na zrobienie.
Weinert nie do wszystkiego pasuje . Musisz zwrócić uwagę jak jest w orginale , czy maly kielich z tarcza chowa się w duży, czy odwrotnie.
Rozbieram , odcinam precik z metalu w tym miejscu po odcięciu wiercę otworek i wklejam precik z plastiku . Musisz dopasowac jego długość .Tarcze odcinam bądź zeszlifowuje zostawiając kołnierzyk. Z tarczami nie ma problemu albo kupujesz trawionke jak pasuje rozmiar od Grzegorza (Ostbahn) albo robisz z plastiku . Kleisz cyjanoakrylem spokojnie wystarczy.Teraz najważniejsze weinert ma okrągła tarcze . Przy prostokątnej musisz zablokować pozycje . W tym celu mini szlifierką nacinasz druga tulejkę zostawiając troszkę mięsa po obu stronach . Teraz dopasowujesz tulejke blokująca. Musi być prawie idealna średnicą do wycięć żeby tarcza nie obracała się a zarazem swobodnie wciskała. Wiertelkiem robisz jazmo w tulejce i wklejasz na precik przy pozycji wciśniętej. Na zdjęciach widać co i jak .
Pozostaje przyłożyć się i równo wkleic bufory w czolownice klejem dwuskładnikowym tamiya lub poxipol.Daje spokojnie czas na wypozycjonowanie buforów
To jest taki fajny detal a często widzę krzywo powklejane kazdy" patrzy w inna stronę" tarcze poprzekrzywiane . Tak niewiele trzeba żeby to poprawić.
Pozdrawiam .
-
1
-
1
- Pokaż wszystkie
| Autor wątku | Podobne wątki | Forum | Odpowiedzi | Data |
|---|---|---|---|---|
|
Samodzielna budowa Ol49 - ale jakże inna ;) | Tabor | 6 | |
|
Budowa lokomotywy ET22 skala1:87 | Tabor | 48 | |
| [relacja] Budowa tendra od parowozu Pm2 skala 1:25 | Tabor | 6 | ||
|
Budowa modelu lokomotywy wąskotorowej serii Px29 (1:25) | Tabor | 12 | |
| [budowa] Stanowisko do nawęglania parowozów skala 1:25 | Tabor | 13 |
Podobne wątki
-
-
-
-
Budowa modelu lokomotywy wąskotorowej serii Px29 (1:25)
- Rozpoczęte przez piotrekjjj
- Odpowiedzi: 12
-
[budowa] Stanowisko do nawęglania parowozów skala 1:25
- Rozpoczęte przez Maverick33
- Odpowiedzi: 13