Witam wszystkich - to mój pierwszy post na tym forum. Mam pytanie o to czy jest tu ktoś, kto ma praktyczne doświadczenia ze skalą T (1:450). Znalazłem wątek z 2019, ale niewiele w nim konkretów
Ja trochę pod wpływem impulsu kupiłem sobie jakieś tory i pociąg, a potem stwierdziłem, że może zrobię makietę (moja pierwsza, do tej pory nie miałem styczności z robieniem czegoś bardziej na serio niż bawienie się TT-tką za dzieciaka). Coś poczytałem, ściągnąłem SCARM, zaprojektowałem układ torów (z grubsza stanęło na tym, co na zdjęciu), zakupiłem brakujące elementy torowiska, jakieś diody, jakieś domki. Aktualnie jestem na etapie przed montażem torów do podstawy, czekam na paczkę od Niemca z elementami do podłączenia zasilania od spodu torów (nowinka, która wyszła w dniu, w którym zabierałem się za przykręcanie i opóźniła całość teraz już o miesiąc prawie).
No i w trakcie nasunęły mi się pytania, stąd szukam jakiej przyjaznej duszy z podobnymi zainteresowaniami:
1) czy znacie jakieś sklepy oferujące elementy w tej skali w Polsce? Do tej pory korzystałem z lemiso werke (Niemcy), które polecam za wyjątkiem tego, że nadają paczki pocztą niemiecką nie polecone, więc nie można śledzić i idzie niemiłosiernie długo, i z tgauge.com (Wielka Brytania) - polecić nie mogę, problemy z przesyłką, brak reakcji na reklamacje (dopiero po złożeniu skargi w PayPal raczyli odpowiedzieć), jedyny plus to lepszy asortyment.
2) czy ktoś może się podzielić dobrymi radami z czyszczeniem/serwisowaniem lokomotyw i torów w tej skali? W zestawie jest jakiś pisak do poprawiania przewodzenia torów, ale ciężko mi osiągnąć płynne poruszanie, dodatkowo jedna z 3 lokomotyw ma problemy z pobieraniem zasilania z jednej osi (wymieniłem sprężyny łączące oś z silnikiem, ale nie pomogło).
3) czy jest sens na makiecie sypać trawę? Kupiłem najdrobniejszą, jaką znalazłem, ale dalej mam wrażenie, że w skali to wychodzą konary a nie źdźbła i waham się, czy po prostu nie pomalować podłoża, tylko co wtedy zastosować, żeby nadać teksturę? Póki co położyłem akrylowy podkład pod wszystko i dumam (zrobiłem sobie mini dioramkę testową, ale ciężko mi się zdecydować). Patrzyłem na kilka filmików, jak to inni rozwiązują, ale też do końca mnie nie przekonali.
PS. zdjęcie dla zaciekawienia, jabłko dla skali - teraz mam już architekturę pomalowaną a zamiast korka podstawę z dziwnej pianki kupionej w sklepie dla plastyków
Ja trochę pod wpływem impulsu kupiłem sobie jakieś tory i pociąg, a potem stwierdziłem, że może zrobię makietę (moja pierwsza, do tej pory nie miałem styczności z robieniem czegoś bardziej na serio niż bawienie się TT-tką za dzieciaka). Coś poczytałem, ściągnąłem SCARM, zaprojektowałem układ torów (z grubsza stanęło na tym, co na zdjęciu), zakupiłem brakujące elementy torowiska, jakieś diody, jakieś domki. Aktualnie jestem na etapie przed montażem torów do podstawy, czekam na paczkę od Niemca z elementami do podłączenia zasilania od spodu torów (nowinka, która wyszła w dniu, w którym zabierałem się za przykręcanie i opóźniła całość teraz już o miesiąc prawie).
No i w trakcie nasunęły mi się pytania, stąd szukam jakiej przyjaznej duszy z podobnymi zainteresowaniami:
1) czy znacie jakieś sklepy oferujące elementy w tej skali w Polsce? Do tej pory korzystałem z lemiso werke (Niemcy), które polecam za wyjątkiem tego, że nadają paczki pocztą niemiecką nie polecone, więc nie można śledzić i idzie niemiłosiernie długo, i z tgauge.com (Wielka Brytania) - polecić nie mogę, problemy z przesyłką, brak reakcji na reklamacje (dopiero po złożeniu skargi w PayPal raczyli odpowiedzieć), jedyny plus to lepszy asortyment.
2) czy ktoś może się podzielić dobrymi radami z czyszczeniem/serwisowaniem lokomotyw i torów w tej skali? W zestawie jest jakiś pisak do poprawiania przewodzenia torów, ale ciężko mi osiągnąć płynne poruszanie, dodatkowo jedna z 3 lokomotyw ma problemy z pobieraniem zasilania z jednej osi (wymieniłem sprężyny łączące oś z silnikiem, ale nie pomogło).
3) czy jest sens na makiecie sypać trawę? Kupiłem najdrobniejszą, jaką znalazłem, ale dalej mam wrażenie, że w skali to wychodzą konary a nie źdźbła i waham się, czy po prostu nie pomalować podłoża, tylko co wtedy zastosować, żeby nadać teksturę? Póki co położyłem akrylowy podkład pod wszystko i dumam (zrobiłem sobie mini dioramkę testową, ale ciężko mi się zdecydować). Patrzyłem na kilka filmików, jak to inni rozwiązują, ale też do końca mnie nie przekonali.
PS. zdjęcie dla zaciekawienia, jabłko dla skali - teraz mam już architekturę pomalowaną a zamiast korka podstawę z dziwnej pianki kupionej w sklepie dla plastyków
Załączniki
-
794,6 KB Wyświetleń: 151
- 3
- 1
- Pokaż wszystkie