Schlesienmodelle - modele lokomotyw serii EU07/EP07

[corwin]

Zdecydowanie "megafoniści, którzy zapowiadają pociągi", swoje obowiązki służbowe wykonują w pomieszczeniach do tego wydzielonych, czy to na dworcach czy nastawniach etc.
A na pewno nie jest to lokomotywa.
Dlatego jak ktoś chce się bawić w zapowiadanie pociągów czy podawania innych komunikatów i zapowiedzi to zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie takiego nagłośnienia pod peronami i budynkiem dworca, a nie w modelu lokomotywy.
To już lepiej dodac kilka sekwencji z radiotelefonu (aczkolwiek jak dla mnie też nie jest to konieczne, przy czym zdecydowanie tak jak Kolega Gethvar słusznie zauważył będzie bardziej realistyczne, niż gadająca ludzkim głosem lokomotywa).

To jest skala 1:87, a słuchacz znajduje się w znacznej odległości od dworca i lokomotywy. Gdyby zrobić to w sposób który proponujesz a następnie puścić tą samą sekwencję z lokomotywy nie jesteś w stanie rozróżnić która jest która. Robiłem ostatnio kilka testów przy pomocy drona z kamerą, nagrywałem stację kolejową oraz przejeżdżające pociągi z różnych wysokości, a następnie wykonałem serię ujęć makiety z kamery na statywie ustawionej na wysokości wzroku przeciętnej osoby oglądającej makietę. Uzyskanie takiego samego odwzorowania to 40-90 metrów wysokości w zależności od wzrostu osoby oraz odległości z jakiej ogląda makietę.

Przy takiej odległości nie jesteś w stanie rozróżnić umiejscowienia źródła dźwięku (szczególnie jeśli odległość między np. lokomotywą a głośnikiem na peronie wynosi np. 10-20 metrów.

 

[FENIX]

pójdźmy na kompromis , panowie kolekcjonerzy,
dajmy mianowicie dźwięk stłuczki z samochodem np. dostawczym , idealnie pasującym do przejazdu kolejowego
ewentualnie

odgłosy pastwiska ,
rozbiegającego się drobiu donaldowego na zachód
etc,.

 

[Gethvar]

pójdźmy na kompromis , panowie kolekcjonerzy,
dajmy mianowicie dźwięk stłuczki z samochodem np. dostawczym , idealnie pasującym do przejazdu kolejowego
ewentualnie

odgłosy pastwiska ,
rozbiegającego się drobiu donaldowego na zachód
etc,.

Nie bójmy się powiedzieć że chodzi o kaczki.

Aczkolwiek tak jak mówię nie pasi mi taka sama zapowiedź stacyjna na każdej stacji, tym bardziej z loka, jakby coś takiego ponagrywać na stacji, albo zrobić system nagłośnienia taki imitujący oryginał ażeby kierownik zza makiety zapowiadał głosem megafonowym... oj było by...

 

[Misiek]

Nie bójmy się powiedzieć że chodzi o kaczki.

Gethvar, nie karm trolla, już widzę, że sprowadza Cię do swojego niskiego poziomu dyskusji.
I zgodnie z prawami internetowego trollingu za chwilę "pokona Cie doświadczeniem".

Głupotę się ignoruje.

 

[Zabkret]

Warto by było się zastanowić nad faktem, ile się ma klawiszy na FREDzie lub ROCO Multimausie, to by się szybko doszło do wniosku, że na gwizdki konduktora, zapowiedzi stacyjne itp. (wypadki, kaczki…) nie ma miejsca przy pojedynczym mapowaniem klawiszy.

Ja nie jestem zwolennikiem kombinowania różnych klawiszy funkcyjnych aby wywołać żądaną funkcje, tylko preferuje system: Jeden klawisz, jedna funkcja. Ostatnie podane streszczenie – Karol , dziękuję za tłumaczenie – podało tylko, jakie funkcje są możliwe z dekoderem ESU Loksound 4.0. Niniejsza tabelka przedstawia oprogramowanie/mapowanie fabryczne, z jakim planuję wypuścić płytkę i dekodery. Niektóre funkcje po prostu połączyłem ze sobą, bo nie widzę sensu, aby je rozdzielać.

F0 Światła wł/wył
F1 Dźwięk wł/wył
F2 Syrena wysokotonowa (ze względu na controler Prodigy Advance 2)
F3 Oświetlenie końca składu
F4 Jazda Manewrowa wł/wył + światła manewrowe

F5 Syrena niskotonowa
F6 Światła długie / krótkie
F7 Jazda luzem wł/wył+ dźwięk rozprzęganie
F8 stukot kół na łączeniach szyn

F9 luzowanie hamulca
F10 Jazda po torze niewłaściwym
F11 Oświetlenie kabiny
F12 sygnał konduktora (gwizdek)
F13 Światła Alarmowe
F14 piasecznica
F15 Kombinacja Syreny wysoko in nisko tonowej
F16 Sprężarka
F17 Sprężarka pomocnicza
F18 dźwięk tarcia kół na łukach
F19 wydmuch sprężonego powietrza

Przykład. Skład wjeżdża do stacji końcowej i się zatrzymuję. Naciskamy F7, i słychać jak lokomotywa jest rozprzęgana od składu. Naciskając F4, włączamy światła manewrowe, i oblatujemy skład. Przy ruszaniu nie słychać wyjących wentylatorów oporników rozruchowych, bo przy rozprzęganiu logika przełączyła lokomotywę na jazdę luzem. Lokomotywa oblatuję sobie skład, powoli, bo przez włączenie świateł manewrowych, logika przełączyła lokomotywę na stan manewrowy, dozwalając tylko ½ Vmax na każdym stopniu nastawnika. Jak lokomotywa dojedzie do drugiego końca składu, i jest sprzęgana z składem naciskamy ponowie F7 i słyszymy odpowiedni dźwięk metaliczny sprzęgów. Naciskamy F4 i przełączamy światła manewrowe na 3 białe. Jak skład wyrusza z stacji, kontrolerem można znowu osiągnąć Vmax, bo logika przełączyła lokomotywę z jazdy manewrowej na jazdę normalną i słyszymy głośne wycie wentylatorów przy ruszaniu, bo logika przełączyła lokomotywę z jazdy luzem, na jazdę z bruttem.

Mapowanie opracowałem pod względem, że na FREDzie jest tylko 9 klawiszy, i wybrałem takie funkcje, które są potrzebne do ruchu imprezowego na modułach. Reszta funkcji jest dostosowana do mulitmausa.

Zapowiedzi stacyjne, oświetlenie pulpitu i błyski pantografów nie są fabrycznie mapowane, bo te dwa ostatnie to są funkcje, które dopiero będą potrzebne, jak ktoś sobie ten model ku temu przerobi. Aby nie było potrzeby dłubać w elektronice, punkty lutownicze są na płytce i mogą być mapowane na każdy klawisz funkcyjny.

F? Oświetlenie pulpitu wł/wył
F? zapowiedź stacyjna 1
F? zapowiedź stacyjna 2
F? Sekwencja błysków pantografu nad kabiną A wł/wył
F? Sekwencja błysków pantografu nad kabiną B wł/wył

Oczywiście sobie zdaje z tego sprawę, że zaraz się znajdzie 10 ludzi, co będą chcieli 20 różnych konfiguracji innych od tej podanej przeze mnie. Nie ma problemu.

Albo sobie to zrobicie za free własnym programatorem, albo Elvis może indywidualnie oprogramować każdą dowolną kombinacie klawiszy funkcyjnych, jaką chcecie – oczywiście not for free.

Więc jak widać, ta cała dyskusja o tych zapowiedziach stacyjnych była kompletnie daremna…

 

[JarW]

BARDZO dobry zestaw dźwięków, właściwie wszystko to co potrzebne... a zapowiedzieć można sobie przecież samemu i to na jakiejkolwiek stacji
+ co tylko się chce ... nawet opóźnienie pociągu o 450 minut

 

[Misiek]

Robert, opowiedz jeszcze coś o błyskach pantografów, bo mi to chyba umknęło (przynajmniej na forum).

 

[Zabkret]

To jest funkcja dla majsterkowiczów, co lubią przerabiać loki. Jak sobie przylutujesz LED do ślizgacza to możesz sobie poprowadzić kabelki do punktów lutowniczych na płytce. Każdy pantograf ma własne punkty lutownicze. Chip na płytce potrafi wytwarzać przypadkowe błyski.

 

[Grzeju]

Robert, w większości dekoderów jazda manewrowa jest pod F6. Może warto byłoby to zmienić, aby obsługa była bardziej intuicyjna.

 

[karol_mar]

A w EFC i moich zawsze pod F3

 

[Marqus]

Też mi się wydaje, że raczej pod F3

 

[Grzeju]

Dobra... to w takim razie nie było tematu...nie chcę mieszać i zaczynać nowej jałowej dyskusji.

 

[karol_mar]

Jak będziesz chciał, to Ci przemapuję pod F6

 

[Zabkret]

I sprawa eFek załatwiona

 

[FENIX]

u nasz manewrowe F6

 

[Andrzej Harassek]

W dekoderach ESU, nie tylko dźwiekowych, fabrycznie jazda manewrowa jest na F6. W ZIMO zdaje się, na F3. Włączanie dźwięku w ESU pod F1, w ZIMO F8 itd. Szkoda, że producenci się w tej sprawie nie dogadali i w każdej firmie różne funkcje są pod różnymi F. Wyjątkiem jest chyba tylko F0 dla świateł. Przynajmniej podstawowe funkcje powinny być we wszystkich dekoderach sterowane tak samo. A przemapować sobie owszem, można, tylko czemu tego nie ujednolicić, a zmianę zostawić tym, którzy potrzebują czegos specjalnego?

A przy okazji, doceniam i w pełni się zgadzam z wpisem kolegi corwina na temat miejsca źródła dźwięku. Trzeba pamiętać o tym, że, jak napisał corwin, wrażenia dźwiękowe powinny odpowiadać tym, jakie mamy stojąc w odległości kilkudziesięciu i więcej metrów od pociągu. W tym kontekście śmieszą mnie trochę żale, że parowóz ma głośnik w tendrze, a nie w dymnicy. To ma znaczenie w mniejszych skalach, 0 czy 1, ale w H0 i większych, jak TT czy N, to jest już praktycznie niezauważalne. Pdobnie głosy z wnętrza budki czy kabiny maszynisty, których w rzeczywistości z zewnątrz nie słychać. Z tego samego powodu moim zdaniem bardzo głębokie basy nie są niezbędne - w rzeczywistości z dużej odległości i tak ich aż tak bardzo nie słychać. Inaczej odbiera się dźwięk ruszającego parowozu stosją tuż obok niego, a inaczej z większej odległości i dla mnie efekt w przynajmniej niektórych modelach jest zupełnie wystarczający.

 

[FENIX]

W Zimo montujemy manewrowe oświetlenie pod F6. I oczywiście głośniki w dymnicy, nie może być inaczej.

 

[Zabkret]

Panowie:

Jak chcecie jakieś standardy to opublikujcie jakiś dokument. Po co macie te całe PMMy, PZMKi itp. Ci, co uczestniczą w tym forum z różnych klubów modelarskich mogli by stworzyć jakąś grupę standardów i omówić właśnie standardy tego typu.

 

[Andrzej Harassek]

Wydaje mi się, że tego rodzaju norma powinna zostać opracowana, jeżeli jeszcze jej nie ma, przez instytucję, zajmującą się normalizacją w modelarstwie kolejowym. Przejrzałem dostępne mi normy NEM i niczego nie znalazłem, ale nie ma tam też np. specyfikacji interfejsu 21-pinowego. Czy koledzy, bardziej zorientowani w temacie, wiedzą o takiej normie autorstwa jakiejś innej instytucji? Możemy oczywiście w Polsce opracować swoje zasady, ale lepiej nie wyważać drzwi, jeżeli już je ktoś otworzył.

 

[corwin]

Wydaje mi się, że tego rodzaju norma powinna zostać opracowana, jeżeli jeszcze jej nie ma, przez instytucję, zajmującą się normalizacją w modelarstwie kolejowym. Przejrzałem dostępne mi normy NEM i niczego nie znalazłem, ale nie ma tam też np. specyfikacji interfejsu 21-pinowego. Czy koledzy, bardziej zorientowani w temacie, wiedzą o takiej normie autorstwa jakiejś innej instytucji? Możemy oczywiście w Polsce opracować swoje zasady, ale lepiej nie wyważać drzwi, jeżeli już je ktoś otworzył.

Gdyby ktoś już je otworzył to producenci by mieli jeden standard. A tego nie ma. ESU inaczej, Zimo inaczej a Lenz jeszcze inaczej. Ale możemy na forum spróbować ustalić pewien standard. Ale tutaj dobrze byłoby przedyskutować - szczególnie uczestnicy imprez - ergonomię. Tak by najważniejsze funkcje były dostępne łatwo, bez shiftów, podwójnych wciśnięć, etc.

Standard taki można podwiesić w dziale Tabor i wyróżnić, tak by był łatwo dostępny.