Przykre ale odsłaniające całe złe "podwaliny"tego forum.
Forum jest po to żeby byli tu wszyscy i ci pasujący i ci nie pasujący .
A ogólnie CoCu ma rację, że chce wypuścić model prawie idealny a nie gniota którego będzie później poprawiał (lub co gorsze użytkownik będzie sobie sam poprawiał).
Wiem co masz na myśli, ale mówisz jak byś nie miał pojęcia o rynku. Nie widzisz co złego się dzieje? Atmosfera się podkręca, zaczynają się coraz to nowe rozmowy (konsultacje z forum) o szczegółach EU07 z SM, premiera się odciąga, a PIKO w ciszy czyta to wszystko i wszystkich was zaskoczy dzieciaki.... wygra jak zawsze pierwszy na mecie... i nie pomogą otwierane drzwi, podświetlana kabina czy zamontowany głośnik bo kasa od napalonych poleci do modelu z PIKO, ciułaczy takich jak ja i wielu z nas, którzy odkładają jak mogą każdy grosz i myślą zasadami, że zawsze to 150 taniej, głośnik sobie kiedyś dokupią, dekoder też, a kabinę kiedyś podświetlą - że tak powiem dociułają do ful opcji ratami.
Ja jak na razie widzę perfekcyjne podejście ze strony PIKO. Artykuł p. Krzysztofa Koja w Świecie Kolei, który zdradza wiele ciekawych szczegółów (nawet bez zdjęć modelu) podgrzewa atmosferę - a cała para idzie w pracę nad modelem, a nie w klepanie klawiszy na forum. Nie bez znaczenia jest także to, że udział w pracach nad modelem PIKO ma znany autorytet z forum. Model na pewno nie będzie słaby.
Poza tym zadziałać może też psychologia wielu z nas i myślenie w stylu - skoro mam stonkę z PIKO z serii EXPERT i jest fajna to i dokupię sobie EU07 (także z serii EXPERT) --- od tego samego producenta i stworzoną z udziałem tego samego autorytetu - i też będę zadowolony.
Nie chcę być tendencyjny, ale
gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść...