• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Słynny pociąg ministry Muchy .

M&M

Znany użytkownik
Reakcje
671 22 2
#1
Takie zderzenie z rzeczywistością musiało boleć , nikt jednak nie podał, że ów pociąg jedzie nie z Warszawy do Lublina tylko jego Stacja początkowa to Poznań .

Akurat ( wierzcie albo nie ) byłem na stacji w Poznaniu dosłownie kilka dni przed podaniem informacji o wielkim zdziwieniu się p. ministry w temacie warunków podróżowania i zaciekawił mnie taki oto stojący przy peronie skład retro :).
Ale jak przeczytałem jego trasę to musiałem ofocić , fotki słabe bo z telefonu .
Komfort jak w dojazdowych z 60 lat :ROFL::ROFL::
Zdjęcie0705.jpg
Zdjęcie0704.jpg
Zdjęcie0706.jpg
:ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL:
 

Kylogram

Znany użytkownik
Reakcje
1.736 34 3
#2
To standard w TLK. Na trasie bodajże Wrocław-Zamość puszczali "kibla" :confused: Natomiast przypomina mi to sytuację po wojnie, kiedy to z trzeciej klasy zrobiono drugą, a z drugiej - pierwszą.
 

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#3
Co Wy chcecie od tych wagonów?? Teraz jeździ kibel na tym pociągu to nikt nie narzeka. Ja jechałem IR Warta dzień po zamieszaniu jakie zrobiła Mucha, skład to 4 Marlboro, po podróży w 2 strony Poznań - Warszawa - Poznań powiedziałem sobie że więcej do Marlboro nie wsiądę, mimo iż jechałem 1 klasą. Bonanza 100x wygodniejsza i do tego lepiej ogrzewana (w Marlboro niby ciepło ale w nogi mrozi jak w PKSie).
Pamiętajcie że IR to nieco wyższe cena od Regio a Wy byście zaraz chcieli EIC. Bonanzy jak najbardziej na te połączenia się nadają tak samo jak Bohuny, byle by były czyste, z wodą w WC i sprawne technicznie.
I żeby nie było że mam awersję do wszystkiego co nowe - wagony Z2B i 141A (po modernizacji w Newagu) PKP IC uważam za bardzo dobre i chętnie nimi jeżdżę, ale mówimy tu o zupełnie innej kategorii cenowej, zwłaszcza przy porównaniu z Z2B. Natomiast nie znoszę pseudokonstrukcji i pseudomodernizacji po której wagoniki się świecą i słychać na peronie same ochy i achy zanim ludzie wsiądą, a sama podróż jest katorgą bo albo nie działa klima, albo ogrzewanie, albo siedzenia twarde jak dechy. Modernizacja powinna przede wszystkim podnieść komfort podróży a nie tylko poprawić wygląd zewnętrzny a w środku gorzej niż przed moderną... dziękuję za taką robotę.
 
Ostatnio edytowane:

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#5
Co do pożegnania się ze 120A to ja nie wierzę. Pomorski Zakład PR ma ich sporo w Chojnicach w bardzo dobrym stanie, część z nich ma nowe malowanie niebiesko-żółte i w sezonie jeżdżą jako rowerowe na Hel z SU42 oraz doczepiane do szynobusów. Poza tym toczy się walka o pozyskanie kilku z nich do obsługi parowych pociągów turystycznych.
Owszem, wiem że PRy tną Bonanzy na potęgę ale nie wierzę, że tak szybko znikną zupełnie.

Kurde jak sobie przypomnę jak jeszcze w 2012 śmigało się tym na trasach Zbąszynek - Poznań i Poznań - Kutno.... to były czasy. A rozkład 2007/2008 i 2 pary Regio Poznań - Zielona Góra prowadzone 1 para EU07/ET22 + Bh + Bh + Bh a druga EU07 + B + Bh + Bh.....
 
Ostatnio edytowane:

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.101 129 19
#6
Nie wiem jak dokładnie w tej chwili ma się sytuacja taborowa Przewozów Regionalnych, ale jeżeli faktycznie wszystkie Bohuny, które nie przeszły naprawy głównej idą do pocięcia na żyletki, to myślę, że możemy na dobre pożegnać się z Bohunami obsługującymi pociągi interREGIO, gdyż takowych nie będzie wolnych. Swoją drogą muszę policzyć, ile mniej więcej ich im zostało, ale na pewno malutko.
Swoją drogą ptaszki ćwierkają że w połowie roku pożegnamy się z wagonami 120A na dobre...
To byłby strzał samobójczy. O ile PRy jakoś jeszcze sobie dają radę bez tylu Bohunów (co moim zdaniem już jest niesamowitym osiągnięciem) to sądzę, że bez Bonanz nie wydolą, a wszystkich EN57 z krzaków na Kluczykach wyciągać nie będą, zresztą nie wszędzie są druty. Dziwną mają tę politykę taborową. Jak tak dalej pójdzie to zostaną z kilkoma sztukami Malboro. Wiadomo zaś, że na zakup nowych wagonów nie ma co liczyć. Ciekawe od kogo by je kupili, gdyby mieli na to pieniądze? Może poszliby w kierunku pociągów piętrowych typu push-pull od Bombardiera tak jak Koleje Mazowieckie?
Co do pożegnania się ze 120A to ja nie wierzę. Pomorski Zakład PR ma ich sporo w Chojnicach w bardzo dobrym stanie, część z nich ma nowe malowanie niebiesko-żółte i w sezonie jeżdżą jako rowerowe na Hel z SU42 oraz doczepiane do szynobusów.
Chociażby z tego właśnie powodu nie wycofają wszystkich. W przeciwnym razie byliby kretynami. I tak masa osób puka się w czoło na samą myśl o wszystkich skasowanych do tej pory Bohunach. Kto podejmował takie decyzje? Nie wierzę, że powodem mogła być chęć pozyskania kasy ze sprzedaży tych wagonów na złom.
Poza tym toczy się walka o pozyskanie kilku z nich do obsługi parowych pociągów turystycznych.
To ciekawe co piszesz. Jest w ogóle szansa na znalezienie takich? Co stało się z tymi, które do tej pory zajmowały się obsługą połączeń Wolsztyn - Poznań Gł. - Wolsztyn, a w ostatnim okresie również Wolsztyn - Leszno - Wolsztyn? Czy to były te same, które wcześniej jeździły w oliwkowym malowaniu?
Owszem, wiem że PRy tną Bonanzy na potęgę ale nie wierzę, że tak szybko znikną zupełnie.
Ile dokładnie mogą mieć ich na stanie?
 
Ostatnio edytowane:

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#7
Bonanzy które były parę lat temu pomalowane na oliwkę zostały wycofane i z tego co wiem są już pocięte. Te które obsługiwały Wolsztyn krótko przed likwidacją ruchu planowego rozjechały się po kraju (choć przypisane są chyba nadal wszystkie do stacji Leszno), w lipcu widziałem je na Kamieńczyku a ostatnio na jakimś IR.
Ile teraz PRy mają na stanie Bonanz - tego nie wiem, spróbuję się dowiedzieć, ale to może nie być łatwe. Cięcie Bohunów to kolejna katastrofa, a potem że PRy niekonkurencyjne względem innych przewoźników wojewódzkich z nowym taborem... kiblami chcieliby zwojować rynek w XXIw. A taki Bohun dużo wygodniejszy od Elfów i innych cudów na kiju, bardzo dobrze wyciszony i amortyzowany. Ja rozumiem że na trasach aglomeracyjnych składy wagonowe są do niczego bo zmiana czoła generuje koszty i stratę czasu (no chyba że Push-Pull), ale już Regio mające trasy po 4h (a są takie) to lekka przesada jechać kiblem... sam chętnie bym nieraz zamiast TLK pojechał osobówką gdyby była na wagonach (jeszcze parę lat temu tak robiłem), ale jak mam jechać kiblem albo co gorsza jakimś nowym wynalazkiem, no może z wyjątkiem Impulsów, to dziękuję bardzo, wolę dopłacić i jechać starym dobrym 111A.
 
Ostatnio edytowane:

Preki

Aktywny użytkownik
PGM
Reakcje
120 2 0
#8
Powiedzmy szczerze, że obecna sytuacja nie sprzyja uruchamianiu składów wagonowych na pociągach regionalnych w ogóle. A w niedalekiej przyszłości nawet już nie regionalnych, co i dalekobieżnych. Koleje samorządowe nie kwapią się do przejęcia wymienionych wyżej bohunów, choć to młode wagony. Dlatego też nie przewiduje się napraw głównych dość młodych egzemplarzy, które idą na zmarnowanie... Naprawdę smutne jest to, co się dzieje po 2008 roku w tej kwestii.
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.101 129 19
#10
Od nowego rozkładu jazdy zlikwidowali ostatnie wagonowe REGIO z Poznania do Torunia!
Kiedy kończył się poprzedni rozkład 2012/2013 było dokładnie tak samo. Obcięli jedną parę wagonowego REGIO obsługiwanego Bohunami, a teraz zabrali ostatnie i puścili kolejną jednostkę!
Na kluczykach zaś stoją sobie pod chmurką wagony z przydziałem do Torunia, Zbąszynka, Łodzi Fabrycznej, zarówno dwójeczki, a nawet jedynki, stoją i czekają aż będą nadawały się tylko do pocięcia!
W momencie odszczepienia się Przewozów Regionalnych od grupy PKP zastanawiałem się jak potoczą się dalej losy ostatnich Bip oraz Bohunów. Człowiek miał nadzieję, że jakoś wszystko się dobrze potoczy, ale później się zaczęło odstawianie Bohunów w Raciborzu, tych z Raciborza oraz z Gliwic, w Rzeszowie to samo. W międzyczasie był Torunia, a dalej Piła i Chojnice. Wszystko to kisło i marniało.
Nie wiarygodne, że część z tego udało się odzyskać i z powrotem wprowadzić do ruchu w 2011 roku. Niestety nie wszystkie miały tyle szczęścia. W 2012 roku zaczęły się kasacje, a cześć dalej stała w Lesznie, Krzyżu, nie wiadomo na co, nie wiadomo po co. Zaskakujące jest, że jeszcze w tym roku, wyciągnęli z krzaków w Krzyżu 7 sztuk wagonów piętrowych po naprawie głównej i mimo ich opłakanego stanu, wysłali je do Chojnic na rewizje! Gdyby nie wycofanie z ruchu wagonów bez naprawy głównej zapewne dalej stałyby w krzakach.
To są naprawdę dobre wagony. Spokojny bieg i dobre wyciszenie gwarantujące niski poziom hałasu wewnątrz to dobry komfort podróży w relacjach średniego zasięgu. Nie wierzę, że wagony, które nie przeszły naprawy głównej były w takim stanie, że nadawały się jedynie na żyletki.
Sam będąc w lipcu czy sierpniu na dworcu i oglądając w jakim stanie są niektóre wagony, które przeszły naprawę główną, chwytałem się za głowę ze zdziwienia. To właśnie niektóre z nich nadawały się prędzej na żyletki, ale liczy się pieczątka w kartotece. Obraz nędzy i rozpaczy. Tak właśnie wyglądał pociąg, który przyjechał z Poznania, a one mają 26 i 27 lat! Jak można było dopuścić do tego aby tak je zniszczyć! Swoją drogą, nie chce mi się trochę wierzyć w to, że poddawano niektóre (czemu tylko wybrane?) egzemplarze naprawom głównym po 14 i 13 latach eksploatacji?
Jak spojrzeć z obecnej sytuacji, to w sumie dobrze się stało, bo byśmy byli w ogóle bez nich od czerwca tego roku. Jak długo jeszcze pociągną? Kiedy władze w PR będą potrzebować kasy z produkcji wysokiej jakości Bohunowych żyletek? Oby jak najpóźniej. Bohuny w przeciwieństwie do Bip nie mają takiego, hmm... poparcia wśród miłośników kolei, przez co szanse na trzymanie ich tak długo w ruchu - nawet tylko tym sezonowym na Hel - są bardzo nikłe.
Ciekawe czy to był ostatni sezon z Bipami? Obecny i poprzedni też miały być ostatnimi, a jednak się udało. Dużym zaskoczeniem było dla mnie to, że zachowały się aż dwa czteroczłonowe zespoły. W zeszłym roku w ruchu był tylko jeden dwu- i jeden czteroczłonowy. Ciekawe czy trzymają w Chojnicach jeszcze tą dwójkę czy też już od roku golimy się żyletkami marki Goerlitz? Czy orientuje się ktoś, kiedy zostały wyprodukowane zespoły, które w te wakacje woziły turystów na Hel oraz Woodstock?
A ja niestety wierzę, chociaż trudno mi w to uwierzyć.
No to ładnie :(. Kończy się pewna epoka na polskiej kolei. Jaki będzie nadchodzący przyszły 2015 rok? Jak tak dalej pójdzie, to ... sam już nie wiem :cry:.
 
Ostatnio edytowane:

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#12
Co do Torunia to też mnie to boli, bardzo lubiłem nim jeździć, oczywiście zawsze w Bonanzie... teraz jeżdżę TLK przez Bydgoszcz, a pojedynczy kibel jadący przed 14 z Poznania do Torunia nieraz widuję, nawalony do tego stopnia że czasem drzwi się nie domykają a kierownik przejść nie może żeby bilety sprawdzić.
A tu jeden z ostatnich kursów tego pociągu, sceneria i jakość zdjęć akurat nie bardzo ale wrzucę na pamiątkę:
torun_1.jpg torun_2.jpg

A ja niestety wierzę, chociaż trudno mi w to uwierzyć.
Łącznie z Chojnickimi? Część z nich nie przeszła na własność UMWP?

Natomiast Bipę w 2015 na Helu może jeszcze zobaczymy, zestaw który obrabiał TURa pod koniec sierpnia miał rewizję wykonaną 27.06.14. Jadąc tym pociągiem pogadałem sobie z bardzo uprzejmym konduktorem jaki mi się trafił, facet sam nie mógł zrozumieć czemu na Hel nie jeżdżą już Bohuny tylko same szynobusy + TUR.
 
Ostatnio edytowane:

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.101 129 19
#13
Co do Torunia to też mnie to boli, bardzo lubiłem nim jeździć, oczywiście zawsze w Bonanzie... teraz jeżdżę TLK przez Bydgoszcz, a pojedynczy kibel jadący przed 14 z Poznania do Torunia nieraz widuję, nawalony do tego stopnia że czasem drzwi się nie domykają a kierownik przejść nie może żeby bilety sprawdzić.
A tu jeden z ostatnich kursów tego pociągu, sceneria i jakość zdjęć akurat nie bardzo ale wrzucę na pamiątkę:
Dzięki wielkie za zdjęcia. Niestety nie miałem szans obserwować ostatnich miesięcy, tygodni, dni kursowania tego pociągu. Na dodatek nikt go praktycznie nie fotografował, także prawie żadnych ''pamiątek'' nie ma, ani nawet za bardzo nie wiadomo jak układały się zestawienia składów, a te pewnie się zmieniały z dnia na dzień, bo to czasem taka loteria była. Masz może spisane lub sfotografowane numery wagonów, daty rewizji?
 

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#14
Zestawienia się owszem zmieniały, ale zwykle były to 2 Bohuny + Bonanza, nieco wcześniej, na początku obowiązywania RJ 2013/2014 bywały 2 Bohuny + 111A, jeszcze wcześniej 3 Bohuny. Lokomotywa to ile razy widziałem zawsze jechała Papuga EP07P. Wagony w ramach tego samego typu zamieniane były dość często, ale więcej zdjęć niestety nie mam. Miałem plan wybrać się na dokładne obcykanie składu w ostatnim tygodniu jego kursowania, ale niestety obowiązki zrewidowały moje plany, czego bardzo żałuję. Pamiętam natomiast, że Bonanza, którą jechałem na tym pociągu 2 października była ze stacji Gdynia, miała rewizję ważną do marca 2015, dokładnej daty dziennej nie pamiętam ale to raczej bez znaczenia... była to Bonanza która śmigała na TurKolach, bo miała numerowane miejsca:
Bonanza.jpg

Chociaż temat dotyczy pociągu IR Warta, to pozwolę sobie zamieścić jeszcze jedno zdjęcie, mam nadzieję że autor się nie obrazi.
27 października 2012, pociąg Regio rel. Rzepin - Poznań Główny, skład: ET22 + Bohun + Bohun + Bohun + 111A. Zdjęć wagonu z zewnątrz jak również jego numeru nie posiadam, bardzo żałuję, gdyż można by było napisać do PRów jakieś pismo żeby ratować ten zabytek:
derma.jpg
Wagon był w dobrym stanie technicznym jak na swoje lata, okna szczelne, ogrzewanie nawiewowe działało bardzo sprawnie, termostat również.
Dodam, że wagonu 111A z taką tapicerką nie widziałem chyba od roku 2006. Stare, dobre, wygodne kanapy.
 
Ostatnio edytowane:

Krzysztof Koj

Znany użytkownik
Reakcje
635 3 1
#15
(...) Komfort jak w dojazdowych z 60 lat :ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL::ROFL:
A Pan oczywiście pamięta "komfort w dojazdowych" z lat 60 ;) ?
To standard w TLK. Na trasie bodajże Wrocław-Zamość puszczali "kibla" :confused: Natomiast przypomina mi to sytuację po wojnie, kiedy to z trzeciej klasy zrobiono drugą, a z drugiej - pierwszą.
Może czegoś nie rozumiem, ale... co to wszystko ma wspólnego z TLK ?!
PKP IC ani nie ma wagonów typu 120A, ani nie ma jednostek EN57, więc zupełnie nie wiem o co chodzi ?

A co do zmiany (reformy) klas, to nie było to aż tak zaraz po wojnie, bo miało miejsce dopiero w 1956 roku, a przede wszystkim, nie był to przecież polski pomysł, tylko postanowienie wszystkich europejskich zarządów kolejowych uczestniczących w umowie RIC i PKP, jako jeden z członków RIC, musiały wprowadzić reformę klas (czyli likwidację dawnej klasy 1) od wejścia w życie letniego rozkładu jazdy 1956.
Tak więc, znów nic nie rozumiem...
 

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.101 129 19
#16
Zestawienia się owszem zmieniały, ale zwykle były to 2 Bohuny + Bonanza, nieco wcześniej, na początku obowiązywania RJ 2013/2014 bywały 2 Bohuny + 111A, jeszcze wcześniej 3 Bohuny. Lokomotywa to ile razy widziałem zawsze jechała Papuga EP07P.
Najczęstszym zestawieniem, z którym spotykałem się w tym rozkładzie jazdy to były trzy Bohuny, nieco rzadziej dwa Bohuny i Bonanza, składu z przedziałową dwójką nie uświadczyłem ni razu. Obsługą trakcyjną zajmowały się niezmiennie Papugi lub jak kto woli Malboro.
Wiesz może w jakich relacjach obecnie jeżdżą pociągi obsługiwane Bohunami? Niestety przez ostatni kwartał praktycznie zupełnie wyłączyłem się i nie jestem na bieżąco :mamdola:. Czy Bohuny jeżdżą jeszcze w jakiejś relacji poza Leszno - Poznań Gł. - Leszno? Jak wygląda skład do Poznania - w dalszym ciągu 7 Bohunów + to co się nawinie? Co z obsługą trakcyjną?
Jak wyglądają REGIO do Wrocławia, Konina, Kutna, Krzyża, Kostrzyna? O Rzepin/Frankfurt, czy też Goerlitz nawet nie pytam.
 

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#17
Konin, Kutno - brak Regio, same ELFy KW
Krzyż - kible
Kostrzyn - szynobusy
Wrocław, Leszno - wagony Marlboro (zgodnie z umową między UMWW a WZPR) oraz kible
Bohuny z tego co wiem nie obsługują już rozkładowo żadnego Regio, pojawiają się tylko pojedyncze sztuki na IR Mewa i Portowiec oraz w większej liczbie (zwykle 3) na IR Mamry i IR Piast.
Wiem, że Kamieńczyk do Szklarskiej Poręby i Szklarka do Jeleniej Góry są zestawione w całości z Marlboro. Wrocław ile razy widziałem to też. Leszno też powinno być, aczkolwiek frekwencja tam bywa spora, a Marlborasów mają tylko 18, więc możliwe, że pojawiają się i Bohuny czy 111A. Jak wrócę do Poznania po Nowym Roku to zbadam sprawę.
Bohuny spotkać natomiast można dość często na zaszynobusach Krzyż - Piła i Krzyż - Chojnice (lok + 1 Bohun). Ostatnio pojawiły się także Bonanzy, jeśli ten proceder się utrzyma to trzeba wziąć aparat i pofocić zarówno składy jak i szlak.
 
Ostatnio edytowane:

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.101 129 19
#18
Jeżeli już jesteśmy w temacie Bonanz i pociągów interREGIO, to bardzo proszę spojrzeć na poniższe zdjęcie:

- źródło: http://www.st43.pl/4galery/details.php?image_id=8828&mode=search
- autor: Copal
- opis: "163 022-7 Ela prowadzi Interregio Wilda relacji Poznań - Gorzów Wlkp na odcinku do Krzyża. Właśnie minął most na Noteci. Drawski Młyn 14-06-2013"



Także jak widać na powyższym przykładzie, można złożyć skład pociągu interREGIO złożonego z samych Bonanz, problem tkwi tylko w braku lokomotywy :(.
 
OP
OP
M&M

M&M

Znany użytkownik
Reakcje
671 22 2
#19
Panowie , wiedziałem , że rozgorzeje piękna dyskusja :).
Z lat 60' to raczej nie pamiętam ale krótko potem to pamiętam .
Czy to jest regio czy inna spółka ( bezsensowna ) PKP mnie nie obchodzi .
Chcę tylko zauważyć , że stan tych konkretnych wagonów był opłakany , przykłady na zdjęciach kolegi Krzychu 12.. są piękne i też bym był za objęciem ich ochroną zabytków bo wagony które ja fotografowałem były wstrętne zarówno z wierzchu jak i wewnątrz . Do tego dochodzi trasa , przecież to jest prawie przez całą Polskę :confused:.
 

Preki

Aktywny użytkownik
PGM
Reakcje
120 2 0
#20
Bonanzą kiedyś jechałem z Bydgoszczy do Warszawy, nawet powiem że celowo z kolegą się przesiedliśmy z przedziałówki, i jedyne co mogę powiedzieć - to była wspaniała jazda. Ale co do stanu technicznego się zgodzę, pamiętam wagony kursujące z Siedlec do Czeremchy i Hajnówki, i były zadbane. Po latach przyszło mi jechać którąś bonanzą w składzie jakiegoś IR oraz regio do Helu, no i muszę stwierdzić że strasznie zapuszczono te wagony :(
 

Podobne wątki