-
Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Masz rację @Adam Okuń , będę się musiał przełamać i wybrać do warzywniaka. Żona tylko sugeruje, żeby nie do tego obok domu 
I tak jak @zepfot napisał, posprzątam piasek i zobaczymy.
PS. Potraficie linkować użytkowników w postach, tak że zainteresowani wiedzą, że się im odpowiada, a ja nie... Jakaś ślepota nie pozwala mi dostrzec nigdzie takiej opcji...
Wreszcie znalazłem
I tak jak @zepfot napisał, posprzątam piasek i zobaczymy.
PS. Potraficie linkować użytkowników w postach, tak że zainteresowani wiedzą, że się im odpowiada, a ja nie...
Jakaś ślepota nie pozwala mi dostrzec nigdzie takiej opcji...Wreszcie znalazłem
Ostatnio edytowane:
albo uznała Cię za wariata
Tak serio, to pokazała mi czystą skrzynkę - jakieś czyste ziemniaki sprzedaje... Tak jak napisał @zamek zobaczę co w domu się uzbiera
jest taki bardzo drobny piasek w zoologicznym - dla ptaków ja go używam - tylko nie może być to pył muszli (taki dla szynszyla) - bo ten pęcznieje - jeszcze przed "użyciem" przesiewam go przez sitko. Tak to wychodzi - co prawda nie przejście, ale mały step można go jeszcze dobarwić pudrem
ja go używam - tylko nie może być to pył muszli (taki dla szynszyla) - bo ten pęcznieje - jeszcze przed "użyciem" przesiewam go przez sitko. Tak to wychodzi - co prawda nie przejście, ale mały step można go jeszcze dobarwić pudremZałączniki
Ostatnio edytowane:
Powstaje sobie kolejny kawałek... Poniżej zrzut z geoportalu obrazujący postęp prac ogrodników. Ogrodnicy i na tym kawałku do podlewania używają wody z "hydrantu"
Dodatkowo mam pytanie, czy ktoś montował przeciwwagę do zwrotnika Kluby? Wydaje mi się, że powinna mieć luz, stąd raczej nie należy robić tego na klej, z drugiej strony nie potrafię zamocować jej stabilnie bez kleju
Dodatkowo mam pytanie, czy ktoś montował przeciwwagę do zwrotnika Kluby? Wydaje mi się, że powinna mieć luz, stąd raczej nie należy robić tego na klej, z drugiej strony nie potrafię zamocować jej stabilnie bez kleju
Witajcie - dawno nie zaglądałem na forum i tak czytam i czytam o tym piasku i ziemniakach... Polecam filtry do wody. Po odcięciu wieczka na górze i dole trzeba wysypać zawartość i można przefiltrować jakikolwiek piasek, ziemię itp I to z jaka jakością. W środku jest bardzo drobna siateczka.
Polecam - to dużo łatwiejsze niż szukanie po sklepach zoologicznych czy warzywniakach
Co do trawki , bardzo ładnie, ale ja bym dodał troszkę drobnej gąbeczki , co by chwasty imitowała.
Pozdrawiam bardzo serdecznie Piotrek
I to z jaka jakością. W środku jest bardzo drobna siateczka.Polecam - to dużo łatwiejsze niż szukanie po sklepach zoologicznych czy warzywniakach
Co do trawki , bardzo ładnie, ale ja bym dodał troszkę drobnej gąbeczki , co by chwasty imitowała.
Pozdrawiam bardzo serdecznie Piotrek
Polecam - to dużo łatwiejsze niż szukanie po sklepach zoologicznych czy warzywniakach
Adam, kiedy ja nie żartuję, że jakieś myte ziemniaki sprzedają Ostatnio próbowałem "strzepać" ziemię z tych co mam w domu i w raz ze śmieciami z siatki wyszło pół małej łyżeczki... Niedługo chyba zacznę je myć i potem gotować wodę w celu odparowania...
Gąbka też będzie i nawet na zdjęciu (w prawym dolnym rogu) jej już troszeczkę sypnąłem. Jednak, jak to pierwszy raz, popełniam też błędy, więc trochę się z tym schodzi. A to za grubo i pęsetą trzeba po usuwać, a to kolor trochę odstaje i tak w kółko. Na poprzednim module już jestem zadowolony z efektu to pstryknę zdjęcie jak słońce zaświeci.
Tu dojdą jeszcze gąbki, krzaki i drzewa, więc się sporo zmieni
Ostatnio próbowałem "strzepać" ziemię z tych co mam w domu i w raz ze śmieciami z siatki wyszło pół małej łyżeczki... Niedługo chyba zacznę je myć i potem gotować wodę w celu odparowania... Gąbka też będzie i nawet na zdjęciu (w prawym dolnym rogu) jej już troszeczkę sypnąłem. Jednak, jak to pierwszy raz, popełniam też błędy, więc trochę się z tym schodzi. A to za grubo i pęsetą trzeba po usuwać, a to kolor trochę odstaje i tak w kółko. Na poprzednim module już jestem zadowolony z efektu to pstryknę zdjęcie jak słońce zaświeci.
Tu dojdą jeszcze gąbki, krzaki i drzewa, więc się sporo zmieni
Witam - do Adama: oczywisćie każdy ma swoją technikę , co mogę powiedzeć ?
Do uzyskania dobrego efektu moim zdanie trzeba się niestety trochę wysilić I przesiewa się tylko tyle ile potrzeba, a nie cały kg... Ale, spoko - ja się pewnie nie znam
Do kolegi Arcyk : Ja tu napisałem o jakości uzyskanego pyłu. Zaletą sitka z filtra jest łatwa możliwość uzyskania bardzo drobnego pyłu.
Aha - i ważna sprawa - dla ułatwienia - potrzebny jest młynek do kawy. Ja najpierw mielę ziemię, piasek itp. Uzyskaną z ziemniaków ziemię również. Przesiewanie jest wtedy dużo wydajniejsze. Polecam rozejrzeć się za gliną. Są jej różne odcienie. Uwaga - młynek będzie już na straty - tylko do makiet. Trzeba go wliczyć w koszta
polecam wypróbować
Co do gąbeczek na chwasty - dobrze to Ci wychodzi - trzeba ćwiczyć i uważnie obserwować i moim zdaniem nie kleić z pamięci. Ale spokojnie - to przyjdzie z czasem.
Pozdrawiam bardzo serdecznie Piotrek
Do uzyskania dobrego efektu moim zdanie trzeba się niestety trochę wysilić
I przesiewa się tylko tyle ile potrzeba, a nie cały kg... Ale, spoko - ja się pewnie nie znam
E tam ... filtr rozpruć, wysuszyć, znaleźć suchą ziemię lub piasek (o tej porze roku? Powodzenia!) ...i przesiewać i przesiewać ... natomiast w warzywniaku: dzień dobry panie Piotrku. Dzień dobry. Poprosze pyłu szuflę do torby. Proszę. Dziękuję. Do widzenia. Z grubsza kuchennym sitkiem kilka razy pomachać i kilo pyłu na 10 makiet i 20 dioram w pudełku
Aha - i ważna sprawa - dla ułatwienia - potrzebny jest młynek do kawy. Ja najpierw mielę ziemię, piasek itp. Uzyskaną z ziemniaków ziemię również. Przesiewanie jest wtedy dużo wydajniejsze. Polecam rozejrzeć się za gliną. Są jej różne odcienie. Uwaga - młynek będzie już na straty - tylko do makiet. Trzeba go wliczyć w koszta
polecam wypróbować
Co do gąbeczek na chwasty - dobrze to Ci wychodzi - trzeba ćwiczyć i uważnie obserwować i moim zdaniem nie kleić z pamięci. Ale spokojnie - to przyjdzie z czasem.
Pozdrawiam bardzo serdecznie Piotrek
Dziękuję Piotrze, wypróbuję z pewnością. Najtrudniejsze dopiero się zacznie. Już widzę, że budowa placów, ścieżek, polnych drug itp. jest ambitniejsza i bardziej pracochłonna od wysiewania dzikiego pola. Ziemi tez będzie dużo więcej i lepszej potrzeba.
Przy okazji wrócę do swojego pytania. Jakby ktoś jednak mógł podzielić się doświadczeniem ze składania zwrotnika Kluby do kupy będę wdzięczny
Przy okazji wrócę do swojego pytania. Jakby ktoś jednak mógł podzielić się doświadczeniem ze składania zwrotnika Kluby do kupy będę wdzięczny
Witam - do Adama: oczywisćie każdy ma swoją technikę , co mogę powiedzeć ?
Do uzyskania dobrego efektu moim zdanie trzeba się niestety trochę wysilić I przesiewa się tylko tyle ile potrzeba, a nie cały kg... Ale, spoko - ja się pewnie nie znam
Do kolegi Arcyk : Ja tu napisałem o jakości uzyskanego pyłu. Zaletą sitka z filtra jest łatwa możliwość uzyskania bardzo drobnego pyłu.
Aha - i ważna sprawa - dla ułatwienia - potrzebny jest młynek do kawy. Ja najpierw mielę ziemię, piasek itp. Uzyskaną z ziemniaków ziemię również. Przesiewanie jest wtedy dużo wydajniejsze. Polecam rozejrzeć się za gliną. Są jej różne odcienie. Uwaga - młynek będzie już na straty - tylko do makiet. Trzeba go wliczyć w koszta
polecam wypróbować
Co do gąbeczek na chwasty - dobrze to Ci wychodzi - trzeba ćwiczyć i uważnie obserwować i moim zdaniem nie kleić z pamięci. Ale spokojnie - to przyjdzie z czasem.
Pozdrawiam bardzo serdecznie Piotrek
Do uzyskania dobrego efektu moim zdanie trzeba się niestety trochę wysilić
I przesiewa się tylko tyle ile potrzeba, a nie cały kg... Ale, spoko - ja się pewnie nie znam Do kolegi Arcyk : Ja tu napisałem o jakości uzyskanego pyłu. Zaletą sitka z filtra jest łatwa możliwość uzyskania bardzo drobnego pyłu.
Aha - i ważna sprawa - dla ułatwienia - potrzebny jest młynek do kawy. Ja najpierw mielę ziemię, piasek itp. Uzyskaną z ziemniaków ziemię również. Przesiewanie jest wtedy dużo wydajniejsze. Polecam rozejrzeć się za gliną. Są jej różne odcienie. Uwaga - młynek będzie już na straty - tylko do makiet. Trzeba go wliczyć w koszta
polecam wypróbować
Co do gąbeczek na chwasty - dobrze to Ci wychodzi - trzeba ćwiczyć i uważnie obserwować i moim zdaniem nie kleić z pamięci. Ale spokojnie - to przyjdzie z czasem.
Pozdrawiam bardzo serdecznie Piotrek
Która mu się sprawdza - Ty masz swoją z filtrem i super, że ją podajesz ja wolę piasek ze sklepu zoologicznego, który mam kilometr od domu Kolega ziemię z warzywniaka, który zapewne ma pod nosem - modelarstwo to kreatywność mi trudniej znaleźć filtr niż skoczyć do sklepu i wszyscy się znamy i dzielimy doświadczeniamiCzołem - metoda z filtrem i młynkiem jest prosta i uniwersalna. Przyjmie każdy rodzaj ziemi. Jeśli ktoś chce wywarzać otwarte drzwi to oczywiście można
Pytanie tylko po co.
Tak a pro po , to wcale nie jest moja metoda, tylko wielokrotnie wypróbowany przez wiele osób przepis, na robienie gruntu najłatwiejszą metodą. Spróbuj zmienić tylko kolor swojego piasku ze sklepu... chociaż odrobinę... ja biorę tylko trochę ciemniejszy piasek z pod bloku , albo trochę żwiru z drogi do garażu który mam kawałek od bloku. Nie pasuje , to kawałek dalej znajdę co trzeba i zawsze wychodzi dobrze...
To metoda LL'a. Jak się z nią zaznajomiłem byłem zdumiony efektami. Sam też ćwiczyłem inne metody, ale zrezygnowałem. Warto wypróbować , bo efekty są warte poszukania sklepu z filtrami. Spróbuje Wam fotkę filtra wstawić.
Sory Panowie - ale to dla mnie jest to przedszkole. Dziwne, że tej metody nie znacie. Każdy z moich zanajomych z tym walczył i każdy z czasem dojdzie do podobnych wniosków. O ile się nie zatrzyma na pomysłach typu piasek ze sklepu dla zwierząt. Nie chcecie wypróbować metody - moim zdaniem szkoda. Przy odrobinie wpawy zapewnia znakomite efekty.
Ale co tam - ja też lubie wykonywać swoje prace swoimi metodami i to rozumiem. Na to wszystko trzeba czasu
Do kolegi Arcyk - wypróbuj sianie pyłu na rzadko sadzoną trawkę elektostatyczną Pojedyncze łodygi na polu ziemi. No i oczywiście odrobina gąbeczek - drobnych. Im mniejsze elementy zieleni tym lepiej Unikaj jednorodnych powierzchni. W naturze nie występują. Tylko nasza wyobraźnia tak nam podpowiada i tu jest płapka.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
Piotrek
Pytanie tylko po co.
Tak a pro po , to wcale nie jest moja metoda, tylko wielokrotnie wypróbowany przez wiele osób przepis, na robienie gruntu najłatwiejszą metodą. Spróbuj zmienić tylko kolor swojego piasku ze sklepu... chociaż odrobinę... ja biorę tylko trochę ciemniejszy piasek z pod bloku
, albo trochę żwiru z drogi do garażu który mam kawałek od bloku. Nie pasuje , to kawałek dalej znajdę co trzeba i zawsze wychodzi dobrze...To metoda LL'a. Jak się z nią zaznajomiłem byłem zdumiony efektami. Sam też ćwiczyłem inne metody, ale zrezygnowałem. Warto wypróbować , bo efekty są warte poszukania sklepu z filtrami. Spróbuje Wam fotkę filtra wstawić.
Sory Panowie - ale to dla mnie jest to przedszkole. Dziwne, że tej metody nie znacie. Każdy z moich zanajomych z tym walczył i każdy z czasem dojdzie do podobnych wniosków. O ile się nie zatrzyma na pomysłach typu piasek ze sklepu dla zwierząt. Nie chcecie wypróbować metody - moim zdaniem szkoda. Przy odrobinie wpawy zapewnia znakomite efekty.
Ale co tam - ja też lubie wykonywać swoje prace swoimi metodami i to rozumiem. Na to wszystko trzeba czasu
Do kolegi Arcyk - wypróbuj sianie pyłu na rzadko sadzoną trawkę elektostatyczną
Pojedyncze łodygi na polu ziemi. No i oczywiście odrobina gąbeczek - drobnych. Im mniejsze elementy zieleni tym lepiej Unikaj jednorodnych powierzchni. W naturze nie występują. Tylko nasza wyobraźnia tak nam podpowiada i tu jest płapka. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
Piotrek
Czołem - metoda z filtrem i młynkiem jest prosta i uniwersalna. Przyjmie każdy rodzaj ziemi. Jeśli ktoś chce wywarzać otwarte drzwi to oczywiście można
Pytanie tylko po co.
Tak a pro po , to wcale nie jest moja metoda, tylko wielokrotnie wypróbowany przez wiele osób przepis, na robienie gruntu najłatwiejszą metodą. Spróbuj zmienić tylko kolor swojego piasku ze sklepu... chociaż odrobinę... ja biorę tylko trochę ciemniejszy piasek z pod bloku , albo trochę żwiru z drogi do garażu który mam kawałek od bloku. Nie pasuje , to kawałek dalej znajdę co trzeba i zawsze wychodzi dobrze...
To metoda LL'a. Jak się z nią zaznajomiłem byłem zdumiony efektami. Sam też ćwiczyłem inne metody, ale zrezygnowałem. Warto wypróbować , bo efekty są warte poszukania sklepu z filtrami. Spróbuje Wam fotkę filtra wstawić.
Sory Panowie - ale to dla mnie jest to przedszkole. Dziwne, że tej metody nie znacie. Każdy z moich zanajomych z tym walczył i każdy z czasem dojdzie do podobnych wniosków. O ile się nie zatrzyma na pomysłach typu piasek ze sklepu dla zwierząt. Nie chcecie wypróbować metody - moim zdaniem szkoda. Przy odrobinie wpawy zapewnia znakomite efekty.
Ale co tam - ja też lubie wykonywać swoje prace swoimi metodami i to rozumiem. Na to wszystko trzeba czasu
Do kolegi Arcyk - wypróbuj sianie pyłu na rzadko sadzoną trawkę elektostatyczną Pojedyncze łodygi na polu ziemi. No i oczywiście odrobina gąbeczek - drobnych. Im mniejsze elementy zieleni tym lepiej Unikaj jednorodnych powierzchni. W naturze nie występują. Tylko nasza wyobraźnia tak nam podpowiada i tu jest płapka.
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
Piotrek
Pytanie tylko po co.
Tak a pro po , to wcale nie jest moja metoda, tylko wielokrotnie wypróbowany przez wiele osób przepis, na robienie gruntu najłatwiejszą metodą. Spróbuj zmienić tylko kolor swojego piasku ze sklepu... chociaż odrobinę... ja biorę tylko trochę ciemniejszy piasek z pod bloku
, albo trochę żwiru z drogi do garażu który mam kawałek od bloku. Nie pasuje , to kawałek dalej znajdę co trzeba i zawsze wychodzi dobrze...To metoda LL'a. Jak się z nią zaznajomiłem byłem zdumiony efektami. Sam też ćwiczyłem inne metody, ale zrezygnowałem. Warto wypróbować , bo efekty są warte poszukania sklepu z filtrami. Spróbuje Wam fotkę filtra wstawić.
Sory Panowie - ale to dla mnie jest to przedszkole. Dziwne, że tej metody nie znacie. Każdy z moich zanajomych z tym walczył i każdy z czasem dojdzie do podobnych wniosków. O ile się nie zatrzyma na pomysłach typu piasek ze sklepu dla zwierząt. Nie chcecie wypróbować metody - moim zdaniem szkoda. Przy odrobinie wpawy zapewnia znakomite efekty.
Ale co tam - ja też lubie wykonywać swoje prace swoimi metodami i to rozumiem. Na to wszystko trzeba czasu
Do kolegi Arcyk - wypróbuj sianie pyłu na rzadko sadzoną trawkę elektostatyczną
Pojedyncze łodygi na polu ziemi. No i oczywiście odrobina gąbeczek - drobnych. Im mniejsze elementy zieleni tym lepiej Unikaj jednorodnych powierzchni. W naturze nie występują. Tylko nasza wyobraźnia tak nam podpowiada i tu jest płapka. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie
Piotrek
, może się do niej przekonam, to czym do tej pory wykonywałem było dla mnie wygodne i nie było to przedszkolePozdrawiam
Piotr
Czołem - wypróbuj - to naprawdę wygodna metoda. Tak naprawdę nie musi być to filtr, to chodzi tylko o to, aby przesiewać przez jak najdrobniejsze sitko. Filtry są ogólnie dostępne i mają mega drobne sitka. Gołym okiem ledwo widać , że to siateczka. Niestety nigdzie nie widziałem drobniejszych. Filtr do kawy - nie wiem czy się nada. Jak się skończy się to może być zapchany, albo może nie być sitka, ale to sam ocenisz. Ja piszę o filtrze do wody.
Piotrek
Piotrek
