Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Ale jakby Kolega po ustaniu bólu ponownie wsiadł i zrobił 25km to będzie boleć o połowę mniej.
Do siodełka i także do pozycji szosowej mozna się przyzwyczaić.
Czy ktoś może mi wytłumaczyć co to ma wspólnego z modelarstwem? Czy to, że ktoś jest założycielem danego tematu oznacza, że panuje nieograniczona swoboda w zamieszczaniu treści. Może czas najwyższy aby takie wpisy zamieszczać na Facebook Instagram etc. Z całym szacunkiem ale czy naprawdę musicie akurat na tym forum uprawiać "internetowy ekshibicjonizm"
Czy Kolega nie widzi wcześniejszych postów i wstępnych zdjęć odrestaurowanych budynków stacyjnych na ścieżce rowerowej poprowadzonej po linii Żagań-Wolsztyn ? To ma służyć propagowaniu turystyki rowerowo-kolejowej a ta do inspiracji modelarskiej.
Pojawią się bardziej szczegółowe i wyższej jakości zdjęcia z aparatu ale najpierw trzeba opanować taki dystans ( 100km -150km ) fizycznie i rozejrzeć się co na nim jest interesujacego w temacie kolejowym. Wykonywanie zdjęć wydłuża czas dystansu o ca.30% !
Eksplorację okolic zacząłem po kilku liniach kolejowych naraz ( kierunki Głogów, Zebrzydowa, Wolsztyn planowany Lubsko ) więc trzeba czasu i najpierw fizycznego wysiłku, żeby zarzucić wątek intersującymi zdjęciami dziesiątków artefaktów historycznej kolei ...
Całkowicie się zgadzam ! Na huk komu foto stanu licznika skoro info o ilości km jest w relacji... Tyle tylko że ... Spotkałem już kilka osób które słysząc że aglomeracja warszawska przekroczyła 3miliony mieszkańców zameldowanych, kwitują ironicznym uśmieszkiem. Słysząc że zwykły parowóz ma 3-4 krotnie wyższą ! sprawność energetyczną od elektrowozów ( dane z 2000r ) patrzą wzrokiem politowania ... Reakcji na długości dystansów w mienionych latach, przykładowo 100, 165km, 185 km lepiej nie opisywać. Poza tym żyjemy w społecznościach obrazków ...
Więc tak na wszelki, poniżej foto stanu licznika z wczoraj : dystans/czas/średnia.
10 sierpnia XIII dystans ... legendarna stacja K o n o t o p ! ...
Początek fatalny ! Błąd w godzinie spożycia śniadania spowodował kryzys od pierwszej minuty jazdy do 40 km !Nażreć się i odrazu wsiąść na rower to trzeba nie mieć rozumu ... No i odbiło się to napewno na czasie jazdy. Dalej wszystko poszło już zgodnie z planem. Polecam odcinek stacja Otyń - stacja Konotop świetnie wyprofilowana linia przez budowniczych ! w przeciwieństwie do linni powiatówki Szprotawa - Stypułów ... Dwa razy zastosowane leżakowanie na peronie w Konotopie 15min i na ławce na stacji Lipiny Odrzańskie 22min + dwie siedzące przerwy.
__________________________________________________ dystans dzienny 1 3 1 k m ! _______________________________________________
Jeśli celem ukazania fotek kolejowych jest opisywanie wycieczek rowerowych i zmagań z tym związanych, to może warto dołączyć prócz zdjęć licznika także zdjęcia tego co było jedzone oraz co zostało wypróżnione z wytłumaczeniem dlaczego w takim a nie innym kolorze i konsystencji, wynikłe z dużego wysiłku.
CoCu robi z siebie desperacko głodną muchę ... Myślę że chodzi mu tak wstydliwie o paczkę z batonami ... CoCu co wybierasz ? batony Mars , Snicers , Twix , Bounty czy raczej krajowi producenci Pawełek , Grześki , Danusia , Prince Polo ? Dawaj adres i robię paczkę . Chłopie nie musisz aż tak ... Ale cieszę się że od ponad 20 lat nie omijasz moich postów wytrzymaj jeszcze trochę w cierpliwości !
Będą zdjęcia mrożące krew w żyłach i znakomite przykłady architektury i kolejowej organizacji przestrzeni .
Na początek nadal istniejący dom i magazynek pracownika torowego na linii Szprotawa - Niegosławice w pobliżu wsi Dzikowice , miejsce zwane Meksyk.
Pytanie jaka metoda dbania o łańcuch? Kiedy powstanie drezyna na bazie roweru i co jest nie tak z sygnalizacją, że jest znak który jest niezgodny z przepisami:
Pytanie jaka metoda dbania o łańcuch? Kiedy powstanie drezyna na bazie roweru i co jest nie tak z sygnalizacją, że jest znak który jest niezgodny z przepisami:
Łańcuch na początku sezonu oddaje do nasmarowania do serwisu. Pan Edward łańcuch myje , suszy i smaruje każde ogniowo odzielnie ! Jeżeli uda się uniknąć częstej jazdy po deszczu to smarowanie skutkuje miesiącami. Aktualnie na tym jednym smarowaniu przejechałem już 1233km. Ale dokładnie czym smaruje trochę krępuje się podpytywać ... Identycznie było w Warszawie serwis na ul.Al.Solidarności VICTORIA DUO Sport prowadzony przez panów kolegów Szurkowskiego też jak wykonał smarowanie to jeździłem do jesieni ca. 1500km.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
XIV dystansdo stacja Iłowa jako punkt zwrotny.
Nieczynna bocznica do zakładu CIECH Vitrosilikon.
_________________________________________________ dystans dzienny 78km[ łączny 1126 km ] _____________________________________________________________________________
XVdystans 27.8.
Nie udana próba dotarcia do wschodniego brzegu Nysy w rejonie pałacu w Sobolicach w pobliżu dawnej linii z Przewozu do Sanic.
Stacja Iłowa . Odcięta stacja Gozdnica . Awaria przedniej przerzutki za Gozdnicą.
______________ W Mrokach Ośmiowęzła ... początek Horroru ... ! ________________
52km
Nieubłaganie zapadający zmierzch przed Gozdnicą, a do punktu zwrotnego jeszcze ca. 20km.
Po lewej stronie pustej szosy na tle ściany lasu ...
Mignęła ... dziwna tablica...
Niby biała z zielonym pasem, ale ten czerwony trójkąt z jakimś czarnym znakiem ...???
.........
........
........
Jak nigdy, bo zawsze szkoda tempa ... zaintrygowany zawracam ...
........
.........
......... ! ! ! ! !
Wpadam do Gozdnicy. Rynek ! 54km [ x 2 108km ] Zakończyć trasę ? Ze względu na zapadajacy zmierzch +treść tablicy i te kompletnie puste odcinki leśne ... Pluszowa inteligencja zarządza dalszą jazdę, nie reagując na przesłane foto tablicy ?! [ wydawało mi się jak zawsze, że nic mnie nie powstrzyma... ] Wciągam się na sporym profilu na zachodnich peryferiach pustej Gozdnicy na drugim przełożeniu przedniej przerzutki. Wreszcie równo ...ale ta przerzutka spowrotem na duży blat już nie wróci ... ! Kilkakrotnie próbuję bez skutku i nagle gruba kostka zamiast asfaltu ! ... 55km... O d w r ó t ! Zjeżdżam w dół spowrotem do rynku... tracę 30min. bezskutecznych prób z przerzutką . Teraz powrót na przełożeniu 2-1 ze skośnie ułożonym łańcuchem... Jakby co ! to bez możliwości przyspieszenia ... Pod ustępującym napięciem wpadam na peron stacji Iłowa... I tu czuje czyjś wzrok ... to Arlekin w czarno-białym stroju obserwuje mnie z okna na parterze stacji ... I ten facet idący po podkładach w stronę stacji Jankowa Żagańska który trzy razy staje i mi się przygląda ... Mało tego, widzę na stacji dodatkowe tory ! ... Po godz. 22 jestem w bazie Rockwell - Somebody's Watching Me (Official Music Video) nastawiony bardzo głośno , GiGi słucha mojej relacji ... Zakrapiamy to winem i piwem .... Bo dziś obiadu i kolacji nie ma ! Po kolejnym kieliszku i po dzisiejszych wydarzeniach dociera do nas po 3 latach zamieszkiwania że jesteśmy bez najmniejszych wątpliwości na Właściwych Terenach !
PS... GiGi stwierdziła że powinna być tam druga tablica dla rowerzystów z komunikatem
" Rowerzysto o zmierzchu przyspiesz ! WILKI ! "
__________________________________________________ dystans dzienny 107 km [ łączny 1233 km ] __________________________________________________
Panie kapitanie ... Trwa rozciąganie pajęczyny szosowej w południowej części wojwództwa lubuskiego, na południe od 8-mio wezła : [ Żagań-Żary-Bieniów-Jasień-Sieniawa Żarska-Jankowa Żagańska-Tuplice-Lubsko ]
Porządnych, obrobionych zdjęć w tym momencie jeszcze nie robię ponieważ dystanse dzienne przekroczyły już dawno 100km i nie da się połączyć jednego z drugim : jazdy i przemyślanego fotografowania ( podstawowe zdjęcia są w necie ) Ale !...
Zbliża się czas powtórzeń poszczególnych dystansów oraz rekonesansów autem z GiGi.
Nie ukrywam że dodatkowym powodem jest to że czekam na... Złotą Jesień. Owszem babie lato czyli II połowa sierpnia i wrzesień jest najlepszym miesiącem do fotografii plenerowej.
Jednak jesień ma swój pogłębiony trans-wampirzy klimat ...
Więc czekam na odpowiednią aurę i kolor liści, mając coraz wiecej objechanych szosą miejsc.
Tymczasem, wczoraj...
4.9 XVI dystans : krańcowa wartość - 135km - w kategorii ciężkich dystansów [ 100-135km ] ...
Szpica 4 pancerno-szosowej osiąga wschodni brzeg Nysy ! w sąsiedztwie pałacu we wsi Sobolice. 2 krotne spotkanie z artefaktem linii kolejowej 380.
________________________________________________ dystans dzienny1 3 5 k m! [ dystans łączny 1368 km ] _____________________________________
Zainteresowanych zachęcam do bardzo ciekawych co ważne skondensowanych danych historycznych i obecnych linii Horka - Rothenburg - Lodenau - Steinbach - Sanice - Przewóz Południowy - Przewóz - Jankowa Żagańska . Artykuł jest skondensowany z możliwościa tłumaczenia na pl. + bardzo czytelna tabelka poszczególnych stacji i przystanków + polecam najzwyklejsze mapy google do przestudiowania terenu nad Nysą . Bez oglądu i przybliżeń całego przebiegu linii na googlach czytanie artykułu jest mocno zubożone. Żyjemy w dobie gdzie opis mija się z celem biorąc pod uwagę zawartość i narzędzia internetu ...
No ale czekając na tę złotą jesień to te poprzednio odwiedzone miejsca na zdjęcia złotojesienne się chyba już nie załapią. No i nie zapomnij o „złotej godzinie”
No ale czekając na tę złotą jesień to te poprzednio odwiedzone miejsca na zdjęcia złotojesienne się chyba już nie załapią. No i nie zapomnij o „złotej godzinie”
Otóż muszą się wszystkie załapać na powtórzonych dystansach i moto-rekonesansach, bo inaczej nie miałoby to sensu.
Aktualnie pajęczyna szosowa rozpościera się : Zachód : Brzeg Nysy we wsi Sobolice Południe : stacja Zebrzydowa Płn/Wschód : stacja Konotop Płd/Wschód : przystanek Głogów Wróblin Teraz pajeczynę trzeba naciągać w stronę Zielonej Góry na północ i na płn/zachód w stronę Lubska ...
Poniżej stacja Małomice 2015r i m.in.
-spotkanie rumuna z kaczką, ST43-241 i zakładowa 409Da-852
- bocznica do Tiga-Cynk sp. z o.o. - zamieszkany ! do dziś budynek przepompowni
Jeden ze rdzeni Świata Wampirów ! ... stacja Lipsk Żarski ... październikowa noc 2015 ...
Przybyliśmy na spotkanie z Nimi umówione o północy, oboje, ja i GiGi. Miejscem spotkania był mostek nad głębokim jarem tuż za stacją Lipsk Żarski. GiGi chciała kwadrans przed północą wycofać się bliżej budynku stacji. Ale to, jak się okazało byłoby błędem z naszej strony ! ... Przyszli we czworo, one dwie i oni dwaj . Dużo rozmawialiśmy na temat okultyzmu, także o "okultystycznym trójkącie" Żagań-Przemków-Świetoszów i jego emancji w postaci dwóch czaszek i jakiegoś postumentu...? Postać profesora Karla Ernsat Haushofera i jego synów był jedną z osi rozmowy. Sporo było tematów, także o naszym przeprowadzeniu się kiedyś w "te tereny" ... W pewnym momencie nieludzki krzyk dotarł od strony wioski za lasem, ale na nikim nie zrobiło to wrażenia. Dla Nich to norma, dla nas musiało to być normą. Ale zorientowaliśmy się w tym momencie że są tu w większej grupie i jak zawsze wykorzystają każdą okazję. Po nocnej, zakrapianej winem rozmowie [ wyjęli do niej piękne wielkie kryształowe czarne kielichy ] na mostku o godzinie 3 w nocy wsiedli do wagonu. Nic dla nas nie było w tym dziwnego. Słup dymu i pary i za chwilę nikogo i niczego nie było ... Myślę i tak też uważa GiGi, że obie strony były zadowolone, możemy liczyć na ich zrozumienie a Oni na nasza dyskrecję. To się kiedyś bardzo przyda... Dotarliśmy rowerami do naszej bazy w Jankowej Żagańskiej sporo po 4 ...
Na ostatnim zdjęciu znajduje się tył budynku stacji, ale od przodu z Nimi, nie mogliśmy zrobić zdjęcia z wiadomych względów ...
Ja też potrafię. Tak zwany wielki wąwóz roztocza. most nad linią normalnotorową oraz LHS.
Przebyty dystans 72km po lasach piachu i kamieniach.
Bo asfalt dla roweru jest be.