Pytanie? Roco zestaw z lokomotywą Cargounit

[LISU]

Witam Szanowne grono.
Szybki wstęp:
Rozwarzam zakup Zestawu Roco 51342. Wiem że lokomotywa jest modelem autentycznie istniejącej, wagony natomiast są fikcyjne. Nie zależy mi na torach z zestawu a bardziej na sterowaniu.
Aktualnie posiadam osiem lokomotyw z dekoderami jazdy i dźięku (ta z opisywanego zestawu Cargounit i nadchodząca EN 57 dojdą do kolekcj) lokomotywy chciałbym sterować cyfrowo natomiast zwrotnice i rozjazdy analogowo. Do tego uzbierałem już około 50m torów typu flex i rozjazdów.
I teraz mam pytania:
1) Czy to lokomotywy Cargounit z w/w zestawu można będzie dokupić dekoder dźwieku i dołożyć do istniejącego dekodera jazdy. Czy trzeba będzie kupić całkiem nowy dekoder?
2) Czy zasilacz będący w zestawie ,,uciagnie" te wszystkie loki na tak długich torowiskach?
3) W opisie produktu jest ze można go rozbudować o wi-fi. Rozumiem że trzeba będzie dokupić ruter z kodem. Ale nie chce sterować smartfonem więc co muszę rozbudować jeszcze zestaw o inny sterownik (mysz) a ten co był do kosza? Trochę tego nie ogarniam!
4) Chyba żeby zrezygnowac całkowicie z zakupu ( na lokomotywie średnio mi zależy) l tą kwotę przeznaczyć na inne sterowanie?

Proszę o pomoc

 

[Andrzej Harassek]

Na jedno pytanie potrafię odpowiedzieć, na pozostałe niestety nie.

Czy to lokomotywy Cargounit z w/w zestawu można będzie dokupić dekoder dźwieku i dołożyć do istniejącego dekodera jazdy. Czy trzeba będzie kupić całkiem nowy dekoder?

Generalnie nie stosuje się osobnych dekoderów dźwiękowych jako dodatku do dekoderów jazdy (kiedyś zdarzały się takie rozwiązania, ale dziś już chyba praktycznie wymarły). Tak więc trzeba wymienić dekoder jazdy i świateł na dekoder dźwiękowy, obsługujący sterowanie jazdą, światłami i funkcjami dźwiękowymi. Dekoder taki wpina się w to samo gniazdo, zamiast dotychczasowego dekodera.

 

[LISU]

Znikąd pomocy?

 

[LISU]

Na jedno pytanie potrafię odpowiedzieć, na pozostałe niestety nie.

Generalnie nie stosuje się osobnych dekoderów dźwiękowych jako dodatku do dekoderów jazdy (kiedyś zdarzały się takie rozwiązania, ale dziś już chyba praktycznie wymarły). Tak więc trzeba wymienić dekoder jazdy i świateł na dekoder dźwiękowy, obsługujący sterowanie jazdą, światłami i funkcjami dźwiękowymi. Dekoder taki wpina się w to samo gniazdo, zamiast dotychczasowego dekodera.

Dziękuję.
To chyba w moim przypadku nie opłaca się kupować tego zestawu dla samej lokomotywy i dopłacać za nowy dekoder. Będę myślał nad innym sterowaniem

 

[Kempol]

Lepiej kupić samą lokomotywę już z dekoderem dźwiękowym.
Czy już masz jakiś system sterowania? Jak tak to jaki?

 

[Andrzej Harassek]

Nie jestem fachowcem w sprawach sterowania cyfrowego, ale ponieważ nikt inny nie odpowiedział, spróbuję coś napisać na temat pytania 3.

W opisie produktu jest ze można go rozbudować o wi-fi. Rozumiem że trzeba będzie dokupić ruter z kodem. Ale nie chce sterować smartfonem więc co muszę rozbudować jeszcze zestaw o inny sterownik (mysz) a ten co był do kosza?

Kolega @LISU napisał

To chyba w moim przypadku nie opłaca się kupować tego zestawu dla samej lokomotywy i dopłacać za nowy dekoder.

Lepiej kupić samą lokomotywę już z dekoderem dźwiękowym.
Czy już masz jakiś system sterowania? Jak tak to jaki?

No właśnie chyba nie:

Będę myślał nad innym sterowaniem

W takiej sytuacji warto jednak rozważyć kupno zestawu startowego, bo w takim zestawie system sterowania wychodzi taniej, niż kupowany oddzielnie. Jeżeli koledze @LISU nie zależy akurat na tej lokomotywie i wagonach, to warto poszukać czegoś innego. W zestawie jest już manipulator (mysz), więc nie bardzo rozumiem stwierdzenie:

... więc co muszę rozbudować jeszcze zestaw o inny sterownik (mysz) a ten co był do kosza?

Zestaw jest gotowy do użytku i nie trzeba niczego dokupować, żeby go uruchomić i jeździć. Dlaczego niby wyrzucać do kosza mysz, która jest w zestawie? Do zestawu można (ale nie trzeba) dokupić ruter, ale tylko wtedy, gdy chce się uruchomić WiFi i sterować smartfonem. Jeżeli nie chce się używać WiFi i smartfonu, nie trzeba niczego dokupować.

 

[LISU]

Lepiej kupić samą lokomotywę już z dekoderem dźwiękowym.
Czy już masz jakiś system sterowania? Jak tak to jaki?

Nie mam żadnego sterowania, jak pisałem wcześniej mam kilka lokomotyw z dekoderami jazdy I dźwięku którymi chcę sterować cyfrowo a zwrotnicami i obrotnicą analogowo.

 

[LISU]

Nie jestem fachowcem w sprawach sterowania cyfrowego, ale ponieważ nikt inny nie odpowiedział, spróbuję coś napisać na temat pytania 3.

Kolega @LISU napisał


No właśnie chyba nie:

W takiej sytuacji warto jednak rozważyć kupno zestawu startowego, bo w takim zestawie system sterowania wychodzi taniej, niż kupowany oddzielnie. Jeżeli koledze @LISU nie zależy akurat na tej lokomotywie i wagonach, to warto poszukać czegoś innego. W zestawie jest już manipulator (mysz), więc nie bardzo rozumiem stwierdzenie:

Zestaw jest gotowy do użytku i nie trzeba niczego dokupować, żeby go uruchomić i jeździć. Dlaczego niby wyrzucać do kosza mysz, która jest w zestawie? Do zestawu można (ale nie trzeba) dokupić ruter, ale tylko wtedy, gdy chce się uruchomić WiFi i sterować smartfonem. Jeżeli nie chce się używać WiFi i smartfonu, nie trzeba niczego dokupować.

Chodziło mi o to że koniecznie muszę mieć manipulator z ,,pokrętełkiem" nie smartfon czy komp. I teraz chodzi o to czy po zakupie rutera będę mógł odpiąć przewód od manipulatora i sterować bezprzewodowo czy też potrzebny będzie manipulator z ,,wyższej półki"

 

[SzymonG]

Chodziło mi o to że koniecznie muszę mieć manipulator z ,,pokrętełkiem" nie smartfon czy komp. I teraz chodzi o to czy po zakupie rutera będę mógł odpiąć przewód od manipulatora i sterować bezprzewodowo czy też potrzebny będzie manipulator z ,,wyższej półki"

Witam kolegę.
Jeżeli chodzi o mysz, którą masz w zestawie startowym, to jest ona tylko przewodowa. Albo inaczej: czerwone myszy są tylko przewodowe. Jeśli chcesz mieć bezprzewodową to czarna/szara Roco 10813 i koniecznie ruter. Mysz czerwona 10810 najczęściej spotykana w zestawie startowym jest przewodowa.

 

[Kempol]

Generalnie sterowanie telefonem fajnie brzmi, ale tak samo jak taras na dachu jest niepraktyczne. Przekonasz się o tym jak będziesz je miał.
Jeżeli lubisz sterować pokrętłem i nie zależy Ci na sterowaniu bezprzewodowym (chociaż będzie ono możliwe) to jak w każdym przypadku rekomenduję zakup centrali DR5000. Do tego pilota Freda, można zamówić u forumowych kolegów. Centrala ta również pozwala na sterowanie najbardziej popularnymi sterownikami Piko, Roco czy Fleischmann oraz telefonem bez dodatkowych ruterów.
Do analogowego sterowania rozjazdów trzeba będzie zrobić pulpit lub cyfrowo poprzez dekodery oraz centralę zrobić wirtualny pulpit.

 

[Tomasz Sauer]

Chodziło mi o to że koniecznie muszę mieć manipulator z ,,pokrętełkiem" nie smartfon czy komp. I teraz chodzi o to czy po zakupie rutera będę mógł odpiąć przewód od manipulatora i sterować bezprzewodowo czy też potrzebny będzie manipulator z ,,wyższej półki"

Zestaw startowy, także ten o którym mowa, to rozwiązanie tanie dla osób początkujących w DCC oraz takich które nie mają wielkich budżetów na modele. W takim zestawie dostajesz lokomotywę z dekoderem podstawowym, tzn. jazda, światła oraz z centralką która umożliwi jazdę tej lokomotywy po torach m.in. z ta centralką.
Jest wielu ludzi którzy z centralki Z21 i Multimausa ROCO korzystają nawet w rozbudowanych makietach, gdyż można ją rozbudowywać, właśnie przez dodanie routera do sterowania bezprzewodowego, czy przy większej makiecie boostery dla obsługi dłuższych odcinków torów i większej ilości lokomotyw jednocześnie.
Jeśli posiada się większy budżet można pokusić się o zakup bardziej profesjonalnej centralki, jak np. DR5000 Digikejs (wydatek około 1000zł), która obsłuży przy uzupełnieniu boosterami (każdy około 550zł) i lokomotyw z dekoderami obsługującymi nawet do 25 funkcji, w tym dźwięki, dymy , itp.
Ja osobiście ze sterowaniem zaczynałem od PIKO SmartControl i zestawu startowego, aby się nauczyć podstaw, ze względu na kolegów korzystających z ROCO sprzedałem PIKO kupiłem centralkę Z21 jaka jest w przedmiotowym zestawie, aktualnie zakupiłem DR5000 i zaczynam walkę na wyższym poziomie, gdzie można już naprawdę poszaleć ze sterowaniem cyfrowym lokomotyw i akcesoriów na makiecie.

Wszystko zależy od poziomu wstępnej wiedzy, planów na przyszłość i zasobności portfela.
Moja rada w przypadku gdy masz już lokomotywy z dekoderami, to nie koniecznie zestaw startowy, a używana centralka z manipulatorem.
Jeśli zaś zależy ci na tym modelu lokomotywy i sterowaniu to radzę kupić bo taniej niż w zestawach startowych nawet używańców się nie kupi, jak wejdziesz na wyższy poziom to sprzedaż centralkę.

 

[Tomasz Sauer]

Generalnie sterowanie telefonem fajnie brzmi, ale tak samo jak taras na dachu jest niepraktyczne. Przekonasz się o tym jak będziesz je miał.
Jeżeli lubisz sterować pokrętłem i nie zależy Ci na sterowaniu bezprzewodowym (chociaż będzie ono możliwe) to jak w każdym przypadku rekomenduję zakup centrali DR5000. Do tego pilota Freda, można zamówić u forumowych kolegów. Centrala ta również pozwala na sterowanie najbardziej popularnymi sterownikami Piko, Roco czy Fleischmann oraz telefonem bez dodatkowych ruterów.
Do analogowego sterowania rozjazdów trzeba będzie zrobić pulpit lub cyfrowo poprzez dekodery oraz centralę zrobić wirtualny pulpit.

Z tarasem na dachu trafione, tylko taras nie ucieka, a loko sterowane telefonem potrafi.

 

[LISU]

Bardzo dziękuję Szanownym Kolegą.
Tych kilka porad rozjaśniło mi w głowie. Teraz muszę to tylko poukładać jakoś strategicznie Chyba kupię używany zestaw do sterowania
( z kabelkiem) a przez ten czas jak rozłożę się na strychu z tym całym majdanem, podłubię w styrodurze, zrobię podesty pod makiety to z pewnością nazbieram funduszy na polecany Digikejs i bezprzewodowy sterownik.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za porady
i pozdrawiam!