• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny Roco - modele lokomotyw serii Ok1

Remaj12

Znany użytkownik
Reakcje
5.608 145 19
#21
Informacyjnie, jeśli ktoś dotychczas nie wiedział - model posiada oświetlenie biało-czerwone, zmienne w zależności od kierunku jazdy, przy czym w parowozie jest tylko białe, a w tendrze czerwone świeci całymi reflektorami. W sumie bez zaskoczenia :ostrozny: ...
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
5.384 453 99
#22
Informacyjnie, jeśli ktoś dotychczas nie wiedział - model posiada oświetlenie biało-czerwone, zmienne w zależności od kierunku jazdy, przy czym w parowozie jest tylko białe, a w tendrze czerwone świeci całymi reflektorami. W sumie bez zaskoczenia :ostrozny: ...
"Lokomotyw" tak właśnie napisał.o tym na swoim FB i wrzucił takie zdjęcia które w sumie nie wiem co wnoszą :)

IMG_20250724_132426.jpg


Jak już sprawdzali to i mieli model w rękach mogli strzelić foty jak to świeci i z przodu i z tyłu.
Ja tu widzę tylko oświetloną i nieoświetloną klapę dymnicy lampą zewnętrzną.
 
Ostatnio edytowane:

Sachsen

Aktywny użytkownik
H0e
Reakcje
202 4 1
#24
"Lokomotyw" tak właśnie napisał.o tym na swoim FB i wrzucił takie zdjęcia które w sumie nie wiem co wnoszą :)



Jak już sprawdzali to i mieli model w rękach mogli strzelić foty jak to świeci i z przodu i z tyłu.
Ja tu widzę tylko oświetloną i nieoświetloną klapę dymnicy lampą zewnętrzną.
To zrób zdjęcia modelu w analogu z oświetleniem lamp, gdy model stoi. Komentarz na FB jest dla większości czytelny + dodano filmik z jazdy. Jest tak, jak napisał kolega @Remaj12 i co tu drążyć
 

xxx

Znany użytkownik
Reakcje
3.763 35 0
#29
Skoro (jak zakładam) nie ma fotek oryginału (ja nie widziałem), to co za problem było zrobić w tendrze na czerwono, przynajmniej by to dziwnie nie wyglądało, a bez fotek i tak by się nikt nie czepiał...
Kolegów nie nurtuje brak jakikolwiek oznaczeń eksploatacyjnych na modelu (rewizja, naprawa itp.):niepewny:
Widocznie nie szukaliście źródeł. Istnieje zdjęcie parowozu Ok1-360 wykonane na terenie parowozowni Wrocław Gądów. Jest wykonane 20.08.1973 roku. Autor T. Suchorolski. Zdjęcie jest kolorowe. Kwestia kolorystyki modelu odpowiada widokowi ze zdjęcia jednak tabliczka z wysokim napięciem i dodatkowe opisy już nie. Zdjęcie jest opublikowane na 235 stronie książki o parowozach Ok1. Wspomniana fotografia pokazuje lewą stronę maszyny i tutaj też przebieg armatury jest nieco inny niż w modelu, przynajmniej ja dopatrzyłem się różnic.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
5.384 453 99
#31
Widocznie nie szukaliście źródeł. Istnieje zdjęcie parowozu Ok1-360 wykonane na terenie parowozowni Wrocław Gądów. Jest wykonane 20.08.1973 roku. Autor T. Suchorolski. Zdjęcie jest kolorowe. Kwestia kolorystyki modelu odpowiada widokowi ze zdjęcia jednak tabliczka z wysokim napięciem i dodatkowe opisy już nie. Zdjęcie jest opublikowane na 235 stronie książki o parowozach Ok1. Wspomniana fotografia pokazuje lewą stronę maszyny i tutaj też przebieg armatury jest nieco inny niż w modelu, przynajmniej ja dopatrzyłem się różnic.
Dzięki za to info. W tym kontekście można by pomyśleć, że istnienie takiej fotki było motywacją dla wykonania w modelu. Ale z kolei informacja kolegi, że widoczna na zdjęciu armatura jest umiejscowiona na modelu inaczej sugeruje z kolei, iż wykonując model raczej zdjęciem się nie sugerowali. To tylko rodzi kolejne pytanie, dlaczego w XXI wieku mając jednak jakieś fotki Ok1 (jeśli nie ta wspomniana przez kolegę, to jednak wiele innych), przemysł nie zrobi modelu wyglądającego jak wybrany oryginał ze zdjęcia, tylko robią model wyglądający inaczej nieco, co wspomniane zdjęcie obnaża. Taka tylko dygresja.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
14.025 577 30
#32
pytanie, dlaczego w XXI wieku mając jednak jakieś fotki Ok1... przemysł nie zrobi modelu wyglądającego jak wybrany oryginał ze zdjęcia, tylko robią model wyglądający inaczej nieco
Przecież to proste: wymagałoby to dalszych zmian w samym modelu, a to dodatkowy koszt. Zdecydowano się na pewne zmiany (reflektory, przeniesiona prądnica itp.), ale, niestety, nie na wszystkie.
 

xxx

Znany użytkownik
Reakcje
3.763 35 0
#33
Dzięki za to info. W tym kontekście można by pomyśleć, że istnienie takiej fotki było motywacją dla wykonania w modelu. Ale z kolei informacja kolegi, że widoczna na zdjęciu armatura jest umiejscowiona na modelu inaczej sugeruje z kolei, iż wykonując model raczej zdjęciem się nie sugerowali. To tylko rodzi kolejne pytanie, dlaczego w XXI wieku mając jednak jakieś fotki Ok1 (jeśli nie ta wspomniana przez kolegę, to jednak wiele innych), przemysł nie zrobi modelu wyglądającego jak wybrany oryginał ze zdjęcia, tylko robią model wyglądający inaczej nieco, co wspomniane zdjęcie obnaża. Taka tylko dygresja.
Przecież to proste: wymagałoby to dalszych zmian w samym modelu, a to dodatkowy koszt. Zdecydowano się na pewne zmiany (reflektory, przeniesiona prądnica itp.), ale, niestety, nie na wszystkie.
Dokładnie ja rozumiem, że do każdego modelu robienie oddzielnych detali, zmiany formy itp. są nieopłacalne i idziemy na kompromis.
Jednak oznakowanie już można było zrobić poprawnie bez kosztów. Dodanie białych napisów przynależności no może być bo pewnie po przeglądzie je miał, mogły się zabrudzić, zostać zmazane/zamalowane. Na zdjęciu ja ich nie widzę ale mogły być. Jednak zrobienie jednej tabliczki ostrzegawczej w poprawnym umiejscowieniu czyli z tyłu budki a na drugiej stronie z przodu, gdzie akurat ta strona jest uwieczniona na fotografii to anomalia.
 

Młodzikowski

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
5.121 34 0
#34
... wymagałoby to dalszych zmian w samym modelu, a to dodatkowy koszt ...
Zgadzam się ... Uważam, że ROCO i tak robi postępy w "spolszczaniu" swoich modeli parowozów. Ty2 która jest zapowiadana, też nie do końca będzie odpowiadała oryginałowi. Pomimo tych drobnych nieścisłości - niecierpliwie czekam na oba modele.

W przypadku Ok1, zżera mnie ciekawość jak będzie działał aktywny generator dymu. Będzie to mój pierwszy model z tym "ustrojstwem" i sądzę, że po zakupie i dostawie - będę się nim bawił w domu przez najbliższy miesiąc. Na tę okazję kupiłem sobie litrową butlę z destylatem SEUTHE ... Może na miesiąc wystarczy ... ;)
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
5.384 453 99
#37
Ty2 która jest zapowiadana, też nie do końca będzie odpowiadała oryginałowi. Pomimo tych drobnych nieścisłości - niecierpliwie czekam na oba modele.
Z Ty2 to chyba jest najwięcej różnic w poszczególnych egzemplarzach. Nie da się zrobić uniwersalnej bazy. Od różnych ram (belkowe, blachownicowe), różnych drzwi dymnicy (płaskie, wypukłe, z małymi drzwiczkami i z większymi, poprzez różne inżektory (w budce, pod budką, raz dwa pod budką, raz jeden pod budką), prowadzenia rur od nich raz nad, raz pod kotłem, tych pokręconych chłodnic z rur (raz na prawym, raz na lewym pomoście, raz krótszych raz dłuższych, raz niższych raz wyższych), po blaszane osłony rur do zaworów kotłowych bądź brak tych osłon, raz dwa, innym razem raz trzy reflektory na czole, koła toczne raz pełne raz szprychowe, też zawory kotłowe osłonięte blachami (w takim jakby pudełku, raz bez tego), raz skrzynka narzędziowa przy budce, innym razem jej brak, można by jeszcze wiele wymieniać, choćby rożne tendry jak od serii Ty5 na jednym Ty2 ze Skarżyska-Kamiennej (chyba Ty2-480). Praktycznie bez zdjęć konkretnego egzemplarza z każdej strony nie zrobisz dobrego modelu.
Być może z Ok1 łatwiej nieco w tym temacie, często zauważam w przypadku tej serii różny układ tych kołpaków /czy jak się to nazywa/ na górze kotła. Raz mniej raz więcej (dwa te okrągłe innym razem jeden).
 
Ostatnio edytowane:

Podobne wątki