• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta modułowa wg norm Pytanie o normę fremo o minimalna długość torów na stacji

Jacek 26

Nowy użytkownik
Reakcje
14 0 0
#1
Dzień dobry Państwu
Mam małe zapytanie tylko nie wiem czy to tutaj czy może inny dział będę wdzięczny za podpowiedź w sprawę minimalnej długości torów na stacji kolejowej według normy fremo?
Z góry dziękuję za informację
Jacek
 

Tomek K

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
365 5 1
#2
Nie ma czegoś takiego. Długość torów wynika z wielkości stacji, klasy stacji, klasy linii, czyli generalnie z tego jaki ruch ma być prowadzony. Stacje na liniach głównych z zasady maja tory dłuższe (obecnie 750-800m), a na liniach lokalnych krótsze. Wynika to z prędkości maksymalnych jakie są na tych liniach i wynikającej z tego drogi hamowania i długości kursujących tam pociągów. Na liniach głównych poc. pasażerski o długości 10-12 wagonów 4-o osiowych to nic nadzwyczajnego, na linii lokalnej to rzadkość. Przekładając to na modele - 10 wagonów pasażerskich standardu "Y" to 10x303mm co daje ponad 3 metry peronu. Tory dla poc. towarowych powinny być dłuższe. Dla linii lokalnej można przyjąć dużo mniej. Skład 4 wagonów czteroosiowych czyli ok. 1,2m jest miarodajny. Generalnie trzeba określić jaki charakter ma mieć stacja, czyli w jakich realiach jest umocowana i do tego dobrać jakie pociągi będą tam jeździć, a długości torów "wyjdą" same. Pamiętać należy o zachowaniu proporcji długości torów stacyjnych do długości dróg zwrotnicowych. Nie ma nic bardziej karykaturalnego niż droga zwrotnicowa z rozjazdów 10 stopniowych dłuższa niż tor stacyjny. Nawet w przypadku odwzorowywania istniejącego "w realu" układu, można i moim zdaniem trzeba, skrócić go proporcjonalnie. Budowanie makiety z torami 750m przeliczonymi dokładnie w skali może być karkołomne, słyszałem o takiej makiecie, tylko, że jej właściciel z jednej głowicy do drugiej jeździł na małej hulajnodze, bo to się "zrobiło" 10m..... Nie polecam tej drogi....
 

jacekz

Znany użytkownik
Reakcje
1.422 6 0
#3
Święte słowa. Dodam jeszcze . że ważne jest do czego będzie służyła makieta oraz w jakiej epoce budujesz. Jeżeli fremo to bawisz się w spedytora a więc makieta powinna być dostosowana do tej zabawy i najlepiej w IV epoce.
Jeżeli modelarstwo redukcyjne to przejezdność na drugi plan a najważniejsze są detale : domki, wiaty, naprężacze, semafory kształtowe meble w nastawni, szafy narzędziowe w szopach, wagony na żużel itp.
Jeżeli ma być głównie prezentacyjna to dużo torów odstawczych do prezentacji składów. Im dłuższe tym lepsze.
Jeżeli V i VI epoka to rezygnujesz z małych rozładowni i bocznic na jeden wagon. Wszystko dostosowujesz do przesyłek całopociągowych.
Planowanie to najfajniejsza część zabawy bo zawsze można wszystko zmienić. Po zrobieniu skrzynek i zakupach torów to dużo gorzej.
Trzeba pojeździć trochę na imprezy i starać się wybrać jakiś rodzaj zabawy dla siebie najlepiej próbując sił jako dyżurny ruchu lub zawiadowca.
A na pytanie jaka długość użyteczna torów ja powiem ok 2,4m. Dlatego , że zmieści się długi optycznie skład oraz pierwszy rozjazd z każdej strony i w sumie masz szansę wyrobić się na 5 skrzynkach. I jest to taka długość którą ogarniesz wzrokiem będąc dyżurnym ruchu. Oraz będziesz w stanie włożyć do kombiaka. Na dłuższe musisz mieć busa. Najdłuższe stacje podróżują ciężarówkami.
 

Dominik

Znany użytkownik
FREMO Polska
NAMR
Reakcje
352 15 0
#4
Zwyczajowo przyjęte maksymalne długości składów na najbardziej popularnych imprezach przy makiecie modułowej kręcą się w okolicach 2 - 2,5m. Tyle użytecznej długości torów powinien mieć najkrótszy tor główny.
 

Tomasz Sauer

Znany użytkownik
FREMO Polska
Reakcje
1.875 91 4
#5
Nie ma czegoś takiego. Długość torów wynika z wielkości stacji, klasy stacji, klasy linii, czyli generalnie z tego jaki ruch ma być prowadzony. Stacje na liniach głównych z zasady maja tory dłuższe (obecnie 750-800m), a na liniach lokalnych krótsze. Wynika to z prędkości maksymalnych jakie są na tych liniach i wynikającej z tego drogi hamowania i długości kursujących tam pociągów. Na liniach głównych poc. pasażerski o długości 10-12 wagonów 4-o osiowych to nic nadzwyczajnego, na linii lokalnej to rzadkość. Przekładając to na modele - 10 wagonów pasażerskich standardu "Y" to 10x303mm co daje ponad 3 metry peronu. Tory dla poc. towarowych powinny być dłuższe. Dla linii lokalnej można przyjąć dużo mniej. Skład 4 wagonów czteroosiowych czyli ok. 1,2m jest miarodajny. Generalnie trzeba określić jaki charakter ma mieć stacja, czyli w jakich realiach jest umocowana i do tego dobrać jakie pociągi będą tam jeździć, a długości torów "wyjdą" same. Pamiętać należy o zachowaniu proporcji długości torów stacyjnych do długości dróg zwrotnicowych. Nie ma nic bardziej karykaturalnego niż droga zwrotnicowa z rozjazdów 10 stopniowych dłuższa niż tor stacyjny. Nawet w przypadku odwzorowywania istniejącego "w realu" układu, można i moim zdaniem trzeba, skrócić go proporcjonalnie. Budowanie makiety z torami 750m przeliczonymi dokładnie w skali może być karkołomne, słyszałem o takiej makiecie, tylko, że jej właściciel z jednej głowicy do drugiej jeździł na małej hulajnodze, bo to się "zrobiło" 10m..... Nie polecam tej drogi....
Wszystko ok, tylko z tymi 10m bym nie przesadzał. Jest kilka takich stacji w skali H0 i funkcjonują bez hulajnogi, a nawet są w pełni mobilne, kilka razy w roku pojawiają się na spotkaniach.
 

Podobne wątki