Witajcie
No i przyszedł czas na małe podsumowanie.
Mimo wcześniejszych założeń model pozostawiam w stanie delikatnego brudzenia. Jakoś nie mogę się przekonać do mocniejszego „paciania”. Jak już pisałem w swojej relacji na kartonworku model został w znacznym stopniu przerobiony. Zmiany dotyczą większości podzespołów, z których część przerobiłem a inne dorobiłem. Najpoważniejszą jest oczywiście przeróbka całego podwozia na tor 1000. No i oczywiście detalizacja.
Model budowałem od września ubiegłego roku. Odliczając tygodnie stagnacji, psucia elementów, walenia głową w ścianę i innych przygód... mogę powiedzieć, że budowałem go przez 10 miesięcy efektywnej pracy, czyli średnio dwie godzinny dziennie.
Pozdrawiam i dziękuję za wszystkie komentarze.