• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Składy PRZEMYŚLANIN - kompendium w 1:1 i w modelu

Janeks

Użytkownik
Reakcje
16 0 0
#21
Ostatnio z powodu remontów trasy przez dłuższy czas jeździł przez Kostrzyn, omijając Stargard, Choszczno, Krzyż i dopiero w Poznaniu wracał ma swoją trasę. Na szczęście ten koszmar mamy już za sobą (choć mieszkańom Kostrzyna mogło to pasować) i od grudnia jeździ po staremu :)
Na trasę wracał od Wrocławia. Tam był dzielony i część przez Zieloną Górę, Rzepin i Kostrzyn jechała do Świnoujścia, a druga połówka przez Poznań do Ustki. Od grudnia znów jest dzielony w Poznaniu.
 

Bronco_Billy

Znany użytkownik
Reakcje
1.454 18 1
#22
Ostatnio z powodu remontów trasy przez dłuższy czas jeździł przez Kostrzyn, omijając Stargard, Choszczno, Krzyż i dopiero w Poznaniu wracał ma swoją trasę. Na szczęście ten koszmar mamy już za sobą (choć mieszkańom Kostrzyna mogło to pasować) i od grudnia jeździ po staremu :)
Ja pamiętam, że było tak, że część "świnoujska" z częścią "ustecką" spotykały się dopiero we Wrocławiu i żeby np. z Poznania pojechać sypialnym do Przemyśla trzeba było się udać do Rzepina lub Szczecina. Sypialnego w części jadącej z Ustki nie było i chyba nie ma
 

przemek_lipski

Aktywny użytkownik
Reakcje
759 10 0
#23
Na trasę wracał od Wrocławia.
Masz rację, choć byłem pewny, że w Poznaniu wracał na trasę, ale można nadal sprawdzić rozkłady z ubiegłego roku (tylko nie mozna z kalendarza wybierać daty i trzeba ręcznie strzałkami cofać) :)
Edit:
Jednak dobrze pamietałem! W lutym 2022 (screen z 16 lutego) wracał na trasę w Poznaniu!

Przemyślanin.jpg


Przemyślanin luty 2022.jpg
 
Ostatnio edytowane:

Artur_BJ

Aktywny użytkownik
Reakcje
473 8 0
#24
To teraz trochę mojej historii z Przemyślaninem. Przez cały sezon 2008/2009 z moją dziewczyną, a obecną Żoną spotykaliśmy się tam gdzie mieszkaliśmy, czyli w Krakowie i we Wrocławiu, a także na trasie pomiędzy. Z tych wspólnych podróży zachowaliśmy wszystkie bilety kolejowe, które zeskanowane tworzą fototapetę u nas w mieszkaniu. Oryginały przechowuję w rodzinnym archiwum :)

Fototapeta.png

Przemyślanin pojawiał się u nas wtedy, kiedy nie chciałem tracić dnia na podróż, a byłem w takim wieku, że drzemka w pociągu całkowicie mi wystarczała. W 2008/2009 był to bowiem pociąg, który między Krakowem, a Wrocławiem przemieszczał się między północą, a 7 rano (w zależności od kierunku). Przemyślanina zapamiętałem przede wszystkim jako pociąg niewiarygodnie długi, ledwie mieszczący się na peronie we Wrocławiu (wtedy jeszcze nieprzebudowanym). Składał się ze starych, niezmodernizowanych wagonów 1 i 2 klasy (zakładam, że 111 i 112). Zawsze jednak pojawiały się jeden lub dwa wagony z miejscami do leżenia (zapamiętałem, że najczęściej tak było w stronę od Przemyśla), ale jeden z nich miał zazwyczaj rozłożone miejsca do leżenia. Był więc traktowany jak normalny wagon 2 klasy.

Oprócz tego majaczy mi się w pamięci, że były doczepiane do składu wagony ukraińskie sypialne/z miejscami do leżenia... ale to chyba wybryk pamięci. Raz, że nie mogę znaleźć teraz w internecie takich zdjęć, a dwa, że chyba musieliby gdzieś przekładać pudło na granicy z jednej szerokości torów na drugą (czy jak to tam się odbywa... :) ). Proszę zatem nie traktować tego jako informacji wiążącej.
 

michu88

Aktywny użytkownik
Reakcje
714 30 5
#25
To teraz trochę mojej historii z Przemyślaninem. Przez cały sezon 2008/2009 z moją dziewczyną, a obecną Żoną spotykaliśmy się tam gdzie mieszkaliśmy, czyli w Krakowie i we Wrocławiu, a także na trasie pomiędzy. Z tych wspólnych podróży zachowaliśmy wszystkie bilety kolejowe, które zeskanowane tworzą fototapetę u nas w mieszkaniu. Oryginały przechowuję w rodzinnym archiwum :)

Zobacz załącznik 953098

Przemyślanin pojawiał się u nas wtedy, kiedy nie chciałem tracić dnia na podróż, a byłem w takim wieku, że drzemka w pociągu całkowicie mi wystarczała. W 2008/2009 był to bowiem pociąg, który między Krakowem, a Wrocławiem przemieszczał się między północą, a 7 rano (w zależności od kierunku). Przemyślanina zapamiętałem przede wszystkim jako pociąg niewiarygodnie długi, ledwie mieszczący się na peronie we Wrocławiu (wtedy jeszcze nieprzebudowanym). Składał się ze starych, niezmodernizowanych wagonów 1 i 2 klasy (zakładam, że 111 i 112). Zawsze jednak pojawiały się jeden lub dwa wagony z miejscami do leżenia (zapamiętałem, że najczęściej tak było w stronę od Przemyśla), ale jeden z nich miał zazwyczaj rozłożone miejsca do leżenia. Był więc traktowany jak normalny wagon 2 klasy.

Oprócz tego majaczy mi się w pamięci, że były doczepiane do składu wagony ukraińskie sypialne/z miejscami do leżenia... ale to chyba wybryk pamięci. Raz, że nie mogę znaleźć teraz w internecie takich zdjęć, a dwa, że chyba musieliby gdzieś przekładać pudło na granicy z jednej szerokości torów na drugą (czy jak to tam się odbywa... :) ). Proszę zatem nie traktować tego jako informacji wiążącej.
W pociągu "Przemyślanin" nie jeździły żadne wagony UZ (chyba, że jako podsył, ale to też raczej mało prawdopodobne ). Oczywiście z Wrocławia Głównego odjeżdżał pociąg z wagonami UZ (na pewno "Lwów express" jak sama nazwa wskazuje z wagonem bezpośrednim do Kijowa;), ale co ciekawe jeździły oprócz wagonów UZ także nasze wagony sypialne typu Goerlitz (teraz nie pamiętam czy jeden czy dwa), ale na pewno do Lwowa. Zmiana nie pudła wagonu, ale wózków nie odbywała się na samej granicy, ale w Mościskach po stronie ukraińskiej (kiedyś rozmawiałem na ten temat z obsługą pociągu). Co do "Przemyślanina" jeździły w nim zarówno stare kuszetki typu 110a i wagony sypialne typu Goerlitz często po dwa wagony. Chociaż z filmów jakie obejrzałem na Youtube nie była to reguła i czasem jeździły 3 wagony 110ac i dwa sypialne, a czasem po jednym każdego typu.
 

Artur_BJ

Aktywny użytkownik
Reakcje
473 8 0
#26
@michu88 - masz 100% racji, dziennik.pl potwierdza i uzupełnia moją wiedzę z rozkładu jazdy.
1676279057041.png


Bowiem rzeczywiście pociąg w stronę Krakowa odjeżdżał o 17:35 jako "Krakowianka" (którym też podróżowałem z Żoną, tak samo jak "Rozewiem" i "Barbakanem"). I stąd pewnie zapamiętałem te ukraińskie wagony.

1676279175684.png

Teraz wszystko skleiło się jako kompletna całość :)

Zmiana nie pudła wagonu, ale wózków
No... właśnie o to mi chodziło :)
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.132 88 0
#27
@Artur_BJ piękna historia :)

A pociąg rzeczywiście był tak długi, że nie mieścił się na peronie 3 w Poznaniu, gdzie zwykle wsiadałem. Do kuszetki na końcu składu trzeba było kiedyś wsiadać już poza peronem.

Jeździłem nim co roku w lutym od 1976, później także latem, aż do końca lat 80-tych. Ostatni raz w sierpniu 1996. Żałuję, że nie zachowałem biletów ani nie zrobiłem żadnego zdjęcia.

Pamietam, że początkowo do Zakopanego dojeżdżał z parowozem. Na pewno tak było w 1976 i chyba też w 1977. Później zmienili trakcję na elektryczną.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.382 504 30
#28
Zmiana nie pudła wagonu, ale wózków nie odbywała się na samej granicy, ale w Mościskach po stronie ukraińskiej
Czy aby na pewno w Mościskach? Ja wiem, że urządzenia do wymiany wózków zawsze były w Przemyślu, prawie naprzeciwko dworca. Do Przemyśla "od zawsze" dojeżdżały z ZSRR/Ukrainy pociągi SŻD/UZ po szerokim torze, prowadzone ich elektrowozami. Natomiast przez pewien czas do Lwowa jeździł pociąg zestawiony z wagonów sypialnych WARS wyposażonych w wózki z regulowanymi zestawami kołowymi, systemu SUW 2000. Być może instalacja do zmiany rozstawu kół byłą zainstalowana właśnie w Mościskach, tego nie wiem - to by tłumaczyło nieporozumienie.
 

michu88

Aktywny użytkownik
Reakcje
714 30 5
#29
Czy aby na pewno w Mościskach? Ja wiem, że urządzenia do wymiany wózków zawsze były w Przemyślu, prawie naprzeciwko dworca. Do Przemyśla "od zawsze" dojeżdżały z ZSRR/Ukrainy pociągi SŻD/UZ po szerokim torze, prowadzone ich elektrowozami. Natomiast przez pewien czas do Lwowa jeździł pociąg zestawiony z wagonów sypialnych WARS wyposażonych w wózki z regulowanymi zestawami kołowymi, systemu SUW 2000. Być może instalacja do zmiany rozstawu kół byłą zainstalowana właśnie w Mościskach, tego nie wiem - to by tłumaczyło nieporozumienie.
Andrzeju tak jak napisałem taką informację otrzymałem od obsługi pociągu (z wagonów UZ). I z tego co oni mi powiedzieli, to wyraźnie wynikało, że wymiana wózków odbywała się w Mościskach. To było około 2018/19 roku, jeszcze przed pandemią, później "Lwów ekspres" ze względu na stan pandemii dojeżdżał tylko do Przemyśla (do Lwowa miał kursować po ogłoszeniu, nie pamiętam, aby to ogłoszenie nastąpiło), obecnie w rozkładzie jazdy nie ma tego pociągu, a w zamian jeździ IC "Grottger" planowo tylko do Przemyśla.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.382 504 30
#30
Pytanie, czy na pewno chodziło o wymianę wózków, czy o przestawienie kół w zestawach systemu SUW 2000. Nie mam szczegółowej wiedzy na ten temat, ale informacja o wymianie wózków w Mościskach, a nie w Przemyślu, wydaje mi się wątpliwa. Może ktoś z kolegów wie coś więcej na ten temat, a zwłaszcza koledzy @BoGneR i @cyruss?
 

barman_2000

Aktywny użytkownik
Reakcje
204 6 0
#31
Wymiana wózków w ostatnich latach kursowania tych wagonów jeszcze przed wojną była realizowana w Mościskach po stronie Ukraińskiej. Nie, nie chodzi o SUW2000 tylko o całe wózki. W Przemyślu zamknięto punkt w 2017 roku i od rozkładu 2017/2018 robiono to na Ukrainie.
 

michu88

Aktywny użytkownik
Reakcje
714 30 5
#32
Wymiana wózków w ostatnich latach kursowania tych wagonów jeszcze przed wojną była realizowana w Mościskach po stronie Ukraińskiej. Nie, nie chodzi o SUW2000 tylko o całe wózki. W Przemyślu zamknięto punkt w 2017 roku i od rozkładu 2017/2018 robiono to na Ukrainie.
Czyli potwierdziło się to co usłyszałem od obsługi pociągu na dworcu głównym we Wrocławiu. I moja rozmowa mogła mieć miejsce właśnie w 2018 roku.
 

hobbystah0

Znany użytkownik
Reakcje
554 21 1
#33
Wymiana wózków w ostatnich latach kursowania tych wagonów jeszcze przed wojną była realizowana w Mościskach po stronie Ukraińskiej. Nie, nie chodzi o SUW2000 tylko o całe wózki. W Przemyślu zamknięto punkt w 2017 roku i od rozkładu 2017/2018 robiono to na Ukrainie.
I warto dopowiedzieć, że od 2020 stanowisko w Mościskach również jest nieczynne - Lwów Express zawieszono w związku z pandemią i nie ma planów na jego przywrócenie ze względu na nieopłacalność i niekonkurencyjny czas przejazdu w porównaniu do przesiadki w Przemyślu Głównym.
 

grosiszcze

Znany użytkownik
Reakcje
1.278 225 2
#34
Natomiast przez pewien czas do Lwowa jeździł pociąg zestawiony z wagonów sypialnych WARS wyposażonych w wózki z regulowanymi zestawami kołowymi, systemu SUW 2000.
Wagony typu 306A (4 sztuki) z SUW 2000 zostały wyłączone z eksploatacji na przełomie 2013/2014 roku, obecnie powinny stać w Krakowie. Pozostałe wagony z SUW2000, czyli trzy sztuki 110Ab i trzy sztuki Goerlitz79/Bautzen86, zostały sprzedane na złom w latach 2010-2012.
 

michu88

Aktywny użytkownik
Reakcje
714 30 5
#36
W pociągu "Przemyślanin" nie jeździły żadne wagony UZ (chyba, że jako podsył, ale to też raczej mało prawdopodobne ). Oczywiście z Wrocławia Głównego odjeżdżał pociąg z wagonami UZ (na pewno "Lwów express" jak sama nazwa wskazuje z wagonem bezpośrednim do Kijowa;), ale co ciekawe jeździły oprócz wagonów UZ także nasze wagony sypialne typu Goerlitz (teraz nie pamiętam czy jeden czy dwa), ale na pewno do Lwowa. Zmiana nie pudła wagonu, ale wózków nie odbywała się na samej granicy, ale w Mościskach po stronie ukraińskiej (kiedyś rozmawiałem na ten temat z obsługą pociągu). Co do "Przemyślanina" jeździły w nim zarówno stare kuszetki typu 110a i wagony sypialne typu Goerlitz często po dwa wagony. Chociaż z filmów jakie obejrzałem na Youtube nie była to reguła i czasem jeździły 3 wagony 110ac i dwa sypialne, a czasem po jednym każdego typu.
Jeszcze w uzupełnieniu tego wpisu odnośnie wagonów UZ w składach PKP IC wczoraj dobrze kojarzyłem, ale dopiero dziś udało mi się to sprawdzić. W 2018 wagony UZ prowadził pociąg TLK Karpaty z Wrocławia (odjazd ok godziny 22) i wówczas jeździły jedynie wagony UZ do Lwowa. Od rozkładu jazdy 2018/19 Karpaty z Wrocławia już nie jeździły, a obsługę połączenia do Lwowa przejął IC Malczewski, który jechał przez Wrocław z Kołobrzegu i Słupska (odjazd planowy z Wrocławia ok 17). Ten pociąg notorycznie przyjeżdżał jednak opóźniony na główny. Pamiętam jak we Wrocławiu odbywała się podmiana lokomotywy EU07, a w zamian na skład najeżdżała EP09 wraz z wagonami UZ i polskim Goerlitz sypialnym w dalszą trasę do Przemyśla. Wówczas jeden z wagonów UZ miał relację do Kijowa. Z kolei od rozkładu jazdy 2019/20 do marca 2020 wagony UZ z Wrocławia były prowadzone przez pociąg IC Lwów ekspres (odjazd z Wrocławia ok 17), gdzie jak sama nazwa pociągu wskazuje jeden z wagonów UZ jeździł do Kijowa;). Oprócz wagonów UZ do Lwowa jeździł również nasz Goerlitz. Od marca 2020 z uwagi na pandemię pociąg IC Lwów ekspres nie prowadził już wagonów UZ, a w rozkładzie jazdy było napisane, że relacja do Lwowa zostanie przywrócona po ogłoszeniu. Obecnie, ze względu na sytuację pociąg IC Lwów ekspres został zlikwidowany, a w jego miejsce jeździ IC Grottger, planowo jedynie do Przemyśla, nie prowadząc żądnych wagonów UZ. Moja rozmowa z obsługą pociągu musiała mieć miejsce w 2018 roku w TLK Karpaty. I wówczas dowiedziałem się, że zmiana wózków na szerokotorowe następuje w Mościskach od obsługi wagonów UZ.