• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Problem ze zderzakiem w Ty5-31

mattia

Znany użytkownik
Reakcje
83 1 0
#21
Wbrew pozorom, to propozycja Mattii jest sensowniejsza niż sama kropelka i klejenie na styk.
Sam podpisuję się pod jego pomysłem, gdyż sam z powodzeniem stosuję tą technikę od lat na wielu elementach.
A więc co za tym idzie, jest to trwalsze rozwiązanie i mogę przytoczyć prosty przykład z brzegu:

- pewien wielki producent taboru kolejowego do swoich platform doklejał poręcze na styk superglutem, zamiast stosować otwór montażowy na bolec w efekcie czego, poręcze nawet nie potrzebowały mieć styczności z ręką i sama obecność fabrycznego opakowania powodowała ich odpadanie, jak i zresztą stopni montażowych, czy kłonnic.

Dlatego warto czasem wyborować dziurkę i mieć gwarancję dobrze wykonanej pracy, niż dawać zarobić i tak już w wielu przypadkach przesadzającej z cenami firmie.

Mattia, masz zasłużoną ilość docenionych wpisów. A wracając do nawiercania otworów pod wszelkie poręcze, stopnie, i etc., zgodzę się z przedmówcą, niestety wiele z tychże poręczy należ wykonać od podstaw, nie da się ich tak po prostu odsadzić, ale patent przedni. Szkoda kasy na nowy element, a do klejenia użyłbym czegoś o dłuższy czasie schnięcia, np coś 2 składnikowego. Kropelka pozostawia ślady parów

Dzieki Panowie ! Jest to jak pisałem najprostrze rozwiązanie i chyba najskuteczniejsze , co do klejenia to racja , najlepiej jakiś klej dwuskładnikowy , aczkolwiek z tego co mi wiadomo , jest tez cyjanoakryl który nie zostawia sladu w postaci zmatowienia i oparow .
 

Maxeus

Znany użytkownik
Reakcje
254 4 0
#22
Mattia, nie ma sprawy, zresztą z lewy też nie ma ;)

Owszem, cyjanoakryl w żelu np. UHU - długi czas wiązania bo około minuty do dwóch.
Opary zostają jak jest wilgotne powietrze lub ślady po spoconych paluchach, przy suchym powietrzu nie ma problemów, więc nie chuchać tak zachłannie, a dmuchać jak już z pewnej odległości.
 

mattia

Znany użytkownik
Reakcje
83 1 0
#23
Mattia, nie ma sprawy, zresztą z lewy też nie ma ;)

Owszem, cyjanoakryl w żelu np. UHU - długi czas wiązania bo około minuty do dwóch.
Opary zostają jak jest wilgotne powietrze lub ślady po spoconych paluchach, przy suchym powietrzu nie ma problemów, więc nie chuchać tak zachłannie, a dmuchać jak już z pewnej odległości.
:)(y)(y)(y)
 
OP
OP
mikl

mikl

Znany użytkownik
Reakcje
4.371 121 11
#24
Sam podpisuję się pod jego pomysłem, gdyż sam z powodzeniem stosuję tą technikę od lat na wielu elementach.
A więc co za tym idzie, jest to trwalsze rozwiązanie
No niestety bufor aka zderzak sie zagubil (tak na marginesie to lokomotywa przyszla w takim stanie ale dopiero po dwoch latach sie zorientowalem ze cos tu jest nie tak - chyba czas najwyzszy zeby przesac kolekcjonowac i zaczac uzywac co sie kupuje!!) wiec dam ROCO zarobic dodatkowe 5 zlotych!

Teraz kwestia jak sie za to zabrac. czy cos takiego jak ponizej sie nada czy moze proponujecie cos innego?






Mattia, moze zabrzmi to troche dwuznacznie ale jakie "cialo obce" polecasz??

pozdrawiam

Michal[/quote]
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.808 570 30
#27
Nie lepiej używać poprawnej nazwy zderzak.:)
:eek: ... a gdzie Ty taka nazwe znalazles ?
Mattia, chyba sobie żartujesz?

Prawy zderzak (patrząc w kierunku jazdy) powinien być wypukły, więc 88557 - Puffer rund gewölbt - Metall (buffer arched round - metal). Widać, że ten, co został, jest płaski, a dawniej zawsze jeden był płaski a drugi wypukły (obecnie stosuje się tylko wypukłe). A tak naprawdę, to może być w zasadzie dowolny typowy zderzak z okrągłą tarczą (ale wypukły), nie musi być fabryczna część zapasowa Roco - najlepiej byłoby wtedy wymienić oba, mogłoby nawet być taniej, niż sprowadzenie zderzaka Roco.
 

Marek Bydgoszcz

Aktywny użytkownik
Reakcje
31 1 0
#28
Mattia, chyba sobie żartujesz?

Prawy zderzak (patrząc w kierunku jazdy) powinien być wypukły, więc 88557 - Puffer rund gewölbt - Metall (buffer arched round - metal). Widać, że ten, co został, jest płaski, a dawniej zawsze jeden był płaski a drugi wypukły (obecnie stosuje się tylko wypukłe). A tak naprawdę, to może być w zasadzie dowolny typowy zderzak z okrągłą tarczą (ale wypukły), nie musi być fabryczna część zapasowa Roco - najlepiej byłoby wtedy wymienić oba, mogłoby nawet być taniej, niż sprowadzenie zderzaka Roco.
A dlaczego jeden wypukły a drugi płaski, jeśli można wiedzieć?
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.808 570 30
#30
Bingo! Wyobraźcie sobie, jak zachowywałyby się płaskie zderzaki na ciasnych łukach. Tak, jak pisałem, dawniej stosowano jeden płaski i jeden wypukły tak, że zawsze wypukły stykał się z płaskim. Teraz montuje się tylko wypukłe.
 

Maverick

Znany użytkownik
Reakcje
397 37 5
#31
Ten temat to powinien zostać przeniesiony do innego działu niż giełda bo może być pomocny a tak "wisi" tutaj i jakoś cała ta dyskusja nie za bardzo pasuje nawet do tego działu. Zanim mnie ktoś zakrzyczy to od razu mówię, że mi to nie przeszkadza ale faktycznie jest tu sporo dobrych rad jak poradzić sobie z takim problemem jak urwany zderzak.
Tak, więc może moderator przeniesie to do innego działu i więcej ludzi będzie miało z tego pożytek?
 

mattia

Znany użytkownik
Reakcje
83 1 0
#33
Ten temat to powinien zostać przeniesiony do innego działu niż giełda bo może być pomocny a tak "wisi" tutaj i jakoś cała ta dyskusja nie za bardzo pasuje nawet do tego działu. Zanim mnie ktoś zakrzyczy to od razu mówię, że mi to nie przeszkadza ale faktycznie jest tu sporo dobrych rad jak poradzić sobie z takim problemem jak urwany zderzak.
Tak, więc może moderator przeniesie to do innego działu i więcej ludzi będzie miało z tego pożytek?
Popieram propozycję kolegi Mavericka.
Popieram ! (y)
Proszę to zrobić , bo to chyba nie jest miejsce na ten temat .:)
Może do dzialu , Warsztat-techniki modelarskie ?
 

mattia

Znany użytkownik
Reakcje
83 1 0
#34
No niestety bufor aka zderzak sie zagubil (tak na marginesie to lokomotywa przyszla w takim stanie ale dopiero po dwoch latach sie zorientowalem ze cos tu jest nie tak - chyba czas najwyzszy zeby przesac kolekcjonowac i zaczac uzywac co sie kupuje!!) wiec dam ROCO zarobic dodatkowe 5 zlotych!

Teraz kwestia jak sie za to zabrac. czy cos takiego jak ponizej sie nada czy moze proponujecie cos innego?






Mattia, moze zabrzmi to troche dwuznacznie ale jakie "cialo obce" polecasz??

pozdrawiam

Michal
[/quote]

Witam !
Możesz uzyc kawalka drucika około 0.5cm
007.JPG
i średnicy około fi 1mm
010.JPG
A tu Masz "bufory " plaski i wypukly , oraz orginalny wymiar wpustu do mocowania w modelu . Narzedzia które pokazales nadaja się jak najbardziej , jest to dosyć precyzyjna praca i delikatna .
003.JPG 001.JPG
 
OP
OP
mikl

mikl

Znany użytkownik
Reakcje
4.371 121 11
#35
ok, napisałem do dobrego sklepu modelarskiego u naszych zachodnich sąsiadów z pytaniem czy nie sprowadza mi tego niesczeszczonego zderzaka, i trochę się zdziwiłem jak mi napisali ze do kosztu samego zderzaka (1.40 euro), musza doliczyć dodatkowe 3.50 euro ze względu na to ze proces związany z zamówieniem i dostarczeniem części zamiennych jest bardzo czasochłonny.

Czy to standardowa praktyka czy jakas "nowinka" ROCO? (sklep sprawdzony jestem daleki od sugestii ze chcą sobie dorobić na czesciach zamiennych)

pozdrawiam

Michal
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.808 570 30
#36
A te 3,50 to nie jest koszt przesyłki do Polski? Ale czy naprawdę nie da się dopasować jakiegoś zderzaka, dostępnego w kraju?
 

mattia

Znany użytkownik
Reakcje
83 1 0
#37
ok, napisałem do dobrego sklepu modelarskiego u naszych zachodnich sąsiadów z pytaniem czy nie sprowadza mi tego niesczeszczonego zderzaka, i trochę się zdziwiłem jak mi napisali ze do kosztu samego zderzaka (1.40 euro), musza doliczyć dodatkowe 3.50 euro ze względu na to ze proces związany z zamówieniem i dostarczeniem części zamiennych jest bardzo czasochłonny.

Czy to standardowa praktyka czy jakas "nowinka" ROCO? (sklep sprawdzony jestem daleki od sugestii ze chcą sobie dorobić na czesciach zamiennych)

pozdrawiam

Michal
A te 3,50 to nie jest koszt przesyłki do Polski? Ale czy naprawdę nie da się dopasować jakiegoś zderzaka, dostępnego w kraju?
Michał , Pomyśl może jednak cos znajdziesz na naszym rynku . Jak nie taki sam to może podobny i wtedy wymienisz komplet .
 
OP
OP
mikl

mikl

Znany użytkownik
Reakcje
4.371 121 11
#38
Niestety Panie Andrzeju to nie koszta przesyłki. Po drugie mieszam w kraju urodzin Isambarda Kingdoma Brunel'a wiec troszkę się sprawa komplikuje gdy chodzi o zamienniki.

Poniżej tekst z korespondencji:

"Because sparepart-research and supply is very time-consuming, we have to charge a
processing fee of 3,20 Euros for every sparepart order"

pozdrawiam

Michal
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.808 570 30
#39
No fakt, trochę to dziwne. Ale i tak poszukałbym jakiegoś zderzaka z drugiej ręki, bo 5 euro za zderzak wydaje się trochę drogo. Praktyczne w każdym sklepie modelarskim na kontynencie jakiś zderzak da się bez problemu kupić, na Wyspach pewnie trochę trudniej, bo tam głównie 00, ale może jednak warto spróbować?
 
OP
OP
mikl

mikl

Znany użytkownik
Reakcje
4.371 121 11
#40
Chyba najlepszym rozwiązaniem będzie poczekać aż się zjawie w Polsce. Oprócz tego ze łatwiej mi będzie zdobyć ten nieszczęsny zderzak, to jak wpadnę na spotkania modelarskie do Wrocławia, to i Mattia może tam będzie i jeśli mi się poszczęści to i nawet uda się go od razu zalozyc:D.

Dziękuję za porady
 

Podobne wątki