W odpowiedzi na liczne prośby wyrażane przez modelarską brać, postanowiłem w końcu zmobilizować się i przygotować poradnik prezentujący krok po kroku wybrane tematy i techniki.
Na pierwszy ogień poszedł betonowy kozioł oporowy, który musiałem wykonać na mój nowy moduł.
Betonowy kozioł oporowy cz. I
Potrzebne będą:
1) Kawałek tektury;
2) Listewka modelarska 1mm na 1,5mm;
3) Stare zderzaki z uszkodzonego wagonu;
4) Kawałek hipsu;
5) Drucik 0,5 mm.
Z kawałka tektury wycinamy za pomocą nożyka modelarskiego elementy przyszłej konstrukcji betonowej.
Wycięte elementy składamy w całość i kleimy na vicol.
Po wyschnięciu kleju, szpachlujemy powstałe nierówności i łączenia, nakładając szpachelką warstwę białej gładzi akrylowej. Możemy też już na tym etapie lekko "uklepywać" świeżą gładź dzięki czemu uzyskamy charakterystyczne dla betonowych elementów skazy.
Pozostawiamy do wyschnięcia. W międzyczasie przycinamy na wysokość 3/4 kozła listewki krótkie oraz dwie długie na odpowiadające mniej więcej szerokości kozła.
Listewki kleimy vicolem.
Wracamy do wyschniętego elementu betonowego. Za pomocą pędzla o twardym włosiu, wklepujemy metodą półsuchą farbę betonową (może być emulsja zmieszana z czarną i piaskową farbą akrylową) lub produkty gotowe faller, polak etc. Pozostawiamy do wyschnięcia.
Wracamy do elementów drewnianych, które nasączamy dowolnie ciemną bejcą lub specyfikiem dedykowanym do drewna firmy AK, pomocniczo też brudem silnikowym tej samej firmy.
Wyschnięty element betonowy pociągam washem AK.
Na rogach imitujemy zabrudzenia brudem silnikowym (ładnie komponuje się także z betonem).
Zderzaki z odzysku (ja pozyskałem ze starej kolejki PIKO) malujemy na kolor rdzawy.
cdn.
Na pierwszy ogień poszedł betonowy kozioł oporowy, który musiałem wykonać na mój nowy moduł.
Betonowy kozioł oporowy cz. I
Potrzebne będą:
1) Kawałek tektury;
2) Listewka modelarska 1mm na 1,5mm;
3) Stare zderzaki z uszkodzonego wagonu;
4) Kawałek hipsu;
5) Drucik 0,5 mm.
Z kawałka tektury wycinamy za pomocą nożyka modelarskiego elementy przyszłej konstrukcji betonowej.
Wycięte elementy składamy w całość i kleimy na vicol.
Po wyschnięciu kleju, szpachlujemy powstałe nierówności i łączenia, nakładając szpachelką warstwę białej gładzi akrylowej. Możemy też już na tym etapie lekko "uklepywać" świeżą gładź dzięki czemu uzyskamy charakterystyczne dla betonowych elementów skazy.
Pozostawiamy do wyschnięcia. W międzyczasie przycinamy na wysokość 3/4 kozła listewki krótkie oraz dwie długie na odpowiadające mniej więcej szerokości kozła.
Listewki kleimy vicolem.
Wracamy do wyschniętego elementu betonowego. Za pomocą pędzla o twardym włosiu, wklepujemy metodą półsuchą farbę betonową (może być emulsja zmieszana z czarną i piaskową farbą akrylową) lub produkty gotowe faller, polak etc. Pozostawiamy do wyschnięcia.
Wracamy do elementów drewnianych, które nasączamy dowolnie ciemną bejcą lub specyfikiem dedykowanym do drewna firmy AK, pomocniczo też brudem silnikowym tej samej firmy.
Wyschnięty element betonowy pociągam washem AK.
Na rogach imitujemy zabrudzenia brudem silnikowym (ładnie komponuje się także z betonem).
Zderzaki z odzysku (ja pozyskałem ze starej kolejki PIKO) malujemy na kolor rdzawy.
cdn.
- 1
- 1
- 1
- Pokaż wszystkie