• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Pomysł na Conrada i przywitanie

Reakcje
32 0 0
#1
Witam wszystkich.

Od jakiegoś już czasu interesuję się modelarstwem kolejowym. Obecnie buduję torta ale, że życie biegnie za szybko budowa trwa już ponad rok a niewiele na nim widać – spoko, nie spieszy mi się.

Ostatnio postanowiłem zrealizować pomysł na Conrada. Miało być prosto i spełniać zadanie.
Idea modyfikacji polegała na założeniu zębatki ślimakowej na silniczek i zmiana położenia silniczka w naszym popularnym Conradzie.



Zacząłem od znalezienia zębatki ślimakowej. Można zajrzeć do złomu kolejkowego w ostatnim kartonie na ostatniej półce -> taka klasyczna zabawka PIKO zwana dalej BR98 posiada jedną.



Wyjąłem silniczek i przylutowałem biały kabelek w miejsce gdzie wlutowane są oporniki. Najpierw poszła obudowa pod szlifierkę. Cięcie wykonałem mniej więcej tak:



Musiałem wyciąć też mocowanie jednej ze śrubek do obudowy.

Kolejno przypasowałem pozycję silniczka:


Z przymocowaniem silnika poradziłem sobie klejem na gorąco.

Ostatni etap to podłączenie kabelków. Kabelki musiałem podłączyć odwrotnie ponieważ zębatka ślimakowa zmienia kierunek obrotu.



Oczywiście nie jest to „slowmotion” Tortoisa albo Tilliga ale myślę, że jest ok. Aby jeszcze zmniejszyć prędkość przesuwania iglicy można by pewnie wykorzystać transformator o mniejszym napięciu.

Do zobaczenia na Hobby.
Karol Ginter
 

Załączniki

Podobne wątki