hmm... kolejny kubeł zimnej wody
w zasadzie to, co chciałbym mieć na makiecie, znajduje się powyżej
Wiesz... z reguły stawiam sobie wysoką poprzeczkę, jestem po prostu ambitny, i przyznam, nie chwaląc się, że zasadniczo mi wychodzi...
Oczywiście, jeśli idzie o modelarstwo kolejowe, jestem świadom, że b. dużo przede mną, przede wszystkim do nauczenia się...
hmmm.... oczywiście wiem, że nie od razu Rzym zbudowali, i podobnie będzie z makietą. Zaczął bym od małego kawałka i na nim się uczył, a jak już coś będzie wychodzić, to będziemy myśleć nad resztą.
Chciałbym większą stację, 1-2 mniejsze, nawet same perony... lokomotyw, tory postojowe, 1 czy 2 wiadukty... no i żeby choć troszeczkę było pola manewrowego...