Po kilku miesiącach badania cierpliwości Żony, mierzenia miejsc docelowych, sprawdzania możliwości finansowych i ogólnego wkurzania bliskiego otoczenia wyszło mi, że:
1. maksymalna powierzchnia to 2,50 x 1,25 m, czyli osb lub mdf lub sklejka, dzielona na pół bo tort musi być dzielony i chowalny,
2. dwa tory, jeden pasażerski (żółty) i jeden towarowy (czerwony) plus bocznice, być może tor zółty od północnej strony makiety pójdzie w nasypie,
3. koszt ok. 300zł/m-c,
4. czas realizacji ok. roku,
5. sterowanie osprzętem mechaniczno/cyfrowe,
6. sterowanie pociągami cyfrowe.
Tyle na wstępie, tory mam skompletowane w 70%.
Proszę o opinie i wskazówki.
Bo trzeba zacząć jeździć nie tylko na stole i podłodze.
1. maksymalna powierzchnia to 2,50 x 1,25 m, czyli osb lub mdf lub sklejka, dzielona na pół bo tort musi być dzielony i chowalny,
2. dwa tory, jeden pasażerski (żółty) i jeden towarowy (czerwony) plus bocznice, być może tor zółty od północnej strony makiety pójdzie w nasypie,
3. koszt ok. 300zł/m-c,
4. czas realizacji ok. roku,
5. sterowanie osprzętem mechaniczno/cyfrowe,
6. sterowanie pociągami cyfrowe.
Tyle na wstępie, tory mam skompletowane w 70%.
Proszę o opinie i wskazówki.
Bo trzeba zacząć jeździć nie tylko na stole i podłodze.