• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Parowozowy hyde park do 1989 roku (tylko nasze koleje i bez czasów współczesnych)

Prezes TS

Expert
Ekspert
Reakcje
1.065 25 2
Z tyłu na nasypie dawny odcinek linii z Otwocka.
Jarząbek słusznie zwrócił uwagę na mój niefortunny skrót myślowy, jakoby linia Warszawa Wschodnia-Otwock biegła widocznym nasypem ... oczywiście nie, był tam tylko tor powrotny. Zdjęcie wykonane na początku lat 70-tych.
Dziękuję za sprostowanie.

A co wiecie na temat serii OKl101? Ile było po wojnie, gdzie i do kiedy stacjonowały? Czytałem o 6-ciu, ale pewności nie mam..
axer1970 - taka moja drobna uwaga :
" ... po wojnie ... "
- były dwie, więc zawsze precyzuj, po której wojnie, gdyż było wiele serii parowozów które przetrwały obie wojny i po obu były na PKP w różnych ilościach.
Możesz również precyzować na którym PKP, tu wystarczy jak napiszesz PKP-A lub PKP-B.
Są to skróty umowne, nie występujące oficjalnie w żadnych dokumentach czy też realu, ale zajmujący się tematyką wiedzą o co chodzi.
A takie moje pytanie: - gdzie czytałeś o tych 6-ciu OKl101 i o który okres chodziło ?

Po wojnie zostały trzy parowozy eksploatowane do 1949 roku.
Dampflok - podobnie ...
a ja napiszę, że było 11 sztuk i też będzie dobrze, prawda ?
Prawda, według mnie, wyglądała następująco:

- po I WŚ na PKP-A pozostało 11 maszyn saksońskiej serii XIV HT i wszystkie obsługiwały ruch z Warszawy.
Otrzymały one oznaczenie serii OKl101.
To jest pewne.

- Natomiast schody zaczynają się odnośnie okresu po II WŚ …
Ingo w swej książce podaje jakoby po II WŚ do Polski trafiły cztery parowozy tej serii,
ex PKP-A : OKl101-1, -4, -8, -9.
Ciekawa jest informacja odnośnie numeru 8, numer kotła Hart 3987.
Źródła MK podają, że do Polski zwrócono parowóz OKl101-7 z tym numerem 3987,
- może był zamieniony kocioł, gdyż według kolejności numerów kotłów, to powinien być na PKP-A numer -8.
Ale najdziwniejsze jest podane dalej, że ten parowóz wysłano 26 stycznia 1949 ze stacji Fornbach w Lotaryngii …
Zaraz, zaraz, ale w 1949 ta miejscowość znajdowała się ponownie we Francji a od 1947 roku między wschodem a zachodem była „zimna wojna” i żadnych wymian taboru nie było.
Źródła MK podają, że ten parowóz zwrócono z kolei austriackich przez przejście graniczne w Zebrzydowicach dokładnie w tym samym dniu. Jest więc w książce Inga jakiś błąd.
Parowóz ten skierowano do Dyrekcji Katowice i w wykazie przenumerowań ani w inwentarzu PKP-B potem nie figuruje.
Domniemam, że został od razu zakwalifikowany do zezłomowania.
Koleje DR za wschodnich Niemiec zgłosiły dwa parowozy tej serii ex PKP w swym posiadaniu. Jest dowód na zwrot numeru 4 w 1955 roku, który od razu w 1956 zakwalifikowaniu do rozbiórki. Ta maszyna powróciła na własnych kołach, ale o drugim zgłoszonym egzemplarzu, numer 1 brak danych, nie figuruje on też w wykazie maszyn zdatnych do takiego przesłania na własnych kołach.
Stąd moje przypuszczenie, że oba nie pracowały więcej na PKP.
I wreszcie ten trzeci ex 9, który do końca był w posiadaniu radzieckich władz kolejowych (NKPS) … towarzysze ze wschodu nie przekazali nam po II WŚ żadnego przywłaszczonego sobie parowozu. Wątpię więc, że ten w ogóle znalazł się ponownie na polskim terytorium.
Jak więc z tego widać, po II WŚ żaden parowóz serii OKl101 nie był czynny na PKP.
[DOUBLEPOST=1457819955,1457818982][/DOUBLEPOST]Napisałem: I wreszcie ten trzeci ...
- czwarty, czwarty !
 

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.593 74 0
a ja napiszę, że było 11 sztuk i też będzie dobrze, prawda ?
Po pierwszej b. dobrze.
- po I WŚ na PKP-A pozostało 11 maszyn saksońskiej serii XIV HT i wszystkie obsługiwały ruch z Warszawy.
W późniejszym okresie część tych parowozów trafiła do Dęblina.
Te dwa parowozy zostały zezłomowane w Żarach.
I wreszcie ten trzeci ex 9, który do końca był w posiadaniu radzieckich władz kolejowych (NKPS) … towarzysze ze wschodu nie przekazali nam po II WŚ żadnego przywłaszczonego sobie parowozu. Wątpię więc, że ten w ogóle znalazł się ponownie na polskim terytorium.
Jeżeli Odra Port w tamtym okresie uznajemy za polskie terytorium to się znalazł .... ale nie na długo. Zaraz trafił na złom.
Jak więc z tego widać, po II WŚ żaden parowóz serii OKl101 nie był czynny na PKP.
Faktycznie, nawet nie znalazły się ani w ministerialnej ewidencji parowozów ani kotłów.
 

Prezes TS

Expert
Ekspert
Reakcje
1.065 25 2
Dobić ? .... na pewno ?? ... tak ??? ...
- no to dobijam ... :cool:

OKl101-1.jpg

OKl101-1 PKP-A jeszcze w NRD, rok 1946 na terenie Dyrekcji Drezno, komisja kolei DR sporządza właśnie zestawienie parowozów obcych.
 

axer1970

Znany użytkownik
Reakcje
157 1 0
axer1970 - taka moja drobna uwaga :
" ... po wojnie ... "
- były dwie, więc zawsze precyzuj, po której wojnie, gdyż było wiele serii parowozów które przetrwały obie wojny i po obu były na PKP w różnych ilościach.
Możesz również precyzować na którym PKP, tu wystarczy jak napiszesz PKP-A lub PKP-B.
Są to skróty umowne, nie występujące oficjalnie w żadnych dokumentach czy też realu, ale zajmujący się tematyką wiedzą o co chodzi.
A takie moje pytanie: - gdzie czytałeś o tych 6-ciu OKl101 i o który okres chodziło ?
Słuszne uwagi. Często pytam o ilostany parowozów danej serii po wojnie, mając na myśli tą ostatnią II WŚ. Faktycznie trzeba precyzować pytania, bo były dwie. Próbuję - tak dla własnej statystyki - zliczyć ile parowozów było na PKP w powojennych czasach, parowozów mających oznaczenie PKP-B. Gdzie wyczytałem o tych sześciu OKl101? Kiedyś chciałem narysować przynajmniej jeden egzemplarz parowozu z danej serii. O tym jakie serie były i zarazem jak wyglądały - pomagał mi uświadomić nieżyjący już miłośnik kolei i statystyk zarazem - Władysław Chrapek. Pamiętam - było to z 20 lat temu - dostarczył mi kserokopie z książki jakiejś niemieckiej, gdzie były zdjęcia - w tym wypadku maszyny serii XIV HT, na podstawie której stworzyłem rysunek-wizję parowozu PKP OKl101. Na jednej z tych kartek były widoczne tabele z odnośnikami, że ten czy tamten XIV miał na PKP oznaczenie OKl101 z podaniem numeru egzemplarza serii. Najwyższy numer tam był 6 i tak zapisałem w notatkach, ale tego nie sprawdziłem.
Dziękuję za odpowiedzi.
 

axer1970

Znany użytkownik
Reakcje
157 1 0
Moje pytanie:
Były takie serie parowozów: Pd1, Pd4, Pd5, Od2, Ti2, Ti4.
Po II Wojnie Światowej - po ile parowozów z każdej z tych serii otrzymało oznaczenia i numerację polską (PKP-B)?
 

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.593 74 0
Były takie serie parowozów: Pd1, Pd4, Pd5, Od2, Ti2, Ti4.
Po II Wojnie Światowej - po ile parowozów z każdej z tych serii otrzymało oznaczenia i numerację polską (PKP-B)?
Najwyższe znane mi numery:
Pd1 - 18, Pd4 - 13, Pd5 - 37, Od2 - 46, Ti2 - 6, Ti4 - 60.
Biorąc pod uwagę, że były to parowozy przestarzałych serii pruskich, systematycznie wycofywane w tamtych latach ustalenie liczby parowozów będących w eksploatacji jest w chwili obecnej b. trudne.
 

axer1970

Znany użytkownik
Reakcje
157 1 0
Dziękuję za odpowiedzi. Oczywiście - ustalenia w sprawie PKP-B w temacie parowozów jest trudne. Były przecież pojazdy, którym np. numer nadano a ich nie odbudowano, były i takie, które błędnie przydzielono do innej serii, były i takie, które polskiego oznaczenia nie dostały, a były krótko eksploatowane. Zadając powyższe pytania mam na myśli parowozy te, które oznaczenia polskie dostały.
Ti4 - 59 (ale mam potem też numer 64 ? )
Można rozumieć, że było 59 sztuk, którym oznaczenia PKP-B nadano, a były przerwy w kolejności numeracji?
 

Prezes TS

Expert
Ekspert
Reakcje
1.065 25 2
Tak jak napisałem wcześniej - jest par. Ti4-60
Jarząbku, w wykazie MK za Ti4-60 jest pusto, a potem figuruje Ti4-64 skreślony 16.04.1955 na terenie DOKP Gdańsk.
Domniemam, że te puste miejsce, to efekt wcześniejszych skreśleń przed 1950 rokiem.
Mam na myśli księgę inwentarzową MK, która zawiera wykaz na lata 1951-1965.
Jest w niej dużo pustych miejsc przy wykazach różnych starych serii, przy tej też.
Wynika to zapewne z faktu przepisania starszej księgi (tu wielka szkoda, że się nie zachowała) i nieuwzględnienia już skasowanych numerów.
W roku 1957 z ilostanu PKP skreślono ostatnie dwie maszyny tej serii, Ti4-40 i Ti4-41, obie z DOKP Szczecin.

Jako ciekawostkę podam, że ostatnim w Polsce skasowanym parowozem tej serii był jednak Ti4-17.
Parowóz ten skreślono z inwentarza PKP DOKP Szczecin w 1956 roku i sprzedano/przekazano (nie wiem) do Cukrowni Kluczewo.
Ryszard Burzykowski, w arcyciekawym artykule o kolei tej cukrowni, ŚK nr 4 i 5 z 2015 roku, podaje że ten parowóz skasowano w 1968 roku. Niestety a może i na szczęście, tak nie było. Cukrownia Kluczewo przekazała go bowiem do Cukrowni Gryfice i tam pracował dalej. Jego ostateczna kasacja nastąpiła dopiero w 1972 roku (skreślenie z listy Dozoru Technicznego Poznań).
I tu ostateczne niestety - i to na nieszczęście, egzemplarza tego nie zachowano, bo chyba nikt o to się nie starał, a wielka szkoda bo parowóz ten do końca był w doskonałej formie (jak to na cukrowniach bywało) i mógłby po niezbędnej naprawie być prawdziwą czynną perełką na ... nie wstydźmy się tego powiedzieć - na skalę europejską.
Czynny parowóz z silnikiem sprzężonym, to by było coś !

W sprawie tego parowozu mógłbym jeszcze coś załączyć, ale miarkuję się.
Jak kiedyś napisałem, nie chciałbym aby liczba Miłośników Kolei nam się tu "wykruszyła" - dbam o wasze serducha,
a co odporniejsi aby nie musieli swych szczęk szukać ;) ...
Cierpliwości, powolutku ...
 

Jarząbek

Znany użytkownik
Reakcje
1.593 74 0
Jarząbku, w wykazie MK za Ti4-60 jest pusto, a potem figuruje Ti4-64 skreślony 16.04.1955 na terenie DOKP Gdańsk.
Drogi Prezesie, może to że już jestem mało rozgarnięty :(, widocznie ....zgarniam się na starość.:( to jeszcze patrzę .... i co najważniejsze widzę, że :

w wykazie MK za Ti4-60 jest pusto, a potem figuruje Ti4-44 skreślony 16.04.1955 na terenie DOKP Gdańsk. Wszystko się zgadza tylko numer - nomen-omen 44 nie zmieścił się na stronie 357, na której zresztą jest adnotacja brzmiąca następująco: x) Ti4-44 str. 359.

Domniemam, że te puste miejsce, to efekt wcześniejszych skreśleń przed 1950 rokiem.
W tym przypadku to akurat nie.

Mam na myśli księgę inwentarzową MK, która zawiera wykaz na lata 1951-1965.
Ja też! :) I jakby tego wszystkiego było mało to jeszcze i .... kotłową ..... i przenumerowanie. Kotłowa potwierdza parowozową a przenumerowanie kończy się na 59.

Jest w niej dużo pustych miejsc przy wykazach różnych starych serii, przy tej też.
Wynika to zapewne z faktu przepisania starszej księgi (tu wielka szkoda, że się nie zachowała) i nieuwzględnienia już skasowanych numerów.
Oj, wielka strata. Czytałbym jak ten wariat rozczytujący się w książce telefonicznej, który po przeczytaniu stwierdził, że b. ciekawa i do końca nie wiadomo kto zabił.;)
Ale jak już żałujemy to żałuję, że nie ma przedwojennej parowozowej i przedwojennej .... SDK. Tam by dopiero znalazł człowiek perełki...... czarne perełki. :)

Jako ciekawostkę podam, że ostatnim w Polsce skasowanym parowozem tej serii był jednak Ti4-17.
A ten z pod Wschodniej to jaki miał numerek ?

W sprawie tego parowozu mógłbym jeszcze coś załączyć, ale miarkuję się.
Jak kiedyś napisałem, nie chciałbym aby liczba Miłośników Kolei nam się tu "wykruszyła" - dbam o wasze serducha,
a co odporniejsi aby nie musieli swych szczęk szukać ;) ...
Cierpliwości, powolutku ...
Szczęki to może nie .... ale jestem przed wieczorną wizytą u kardiologa ..... oszczędź. Poczekaj aż wrócę. Wrócę??? :(
 

Podobne wątki