Parę pytań o budowę makiet

[old_jawa]

Jest taka rzecz, która mnie trochę martwi. Mianowicie korzystam z torów Piko A Gleis (wiem, że nie cieszą się dobrą opinią ze względu na geometrię i duże koszty wszystkiego, ale już trudno). Do analogowego sterowania zwrotnicami potrzebny jest transformator Piko 55007, który ma strasznie słabą dostępność a cena wynosi ok. 270 zł. To trochę dużo, więc może ktoś zna jakiś zamiennik. Jego parametry wyjściowe: 16v 72va, czyli z moich obliczeń wynika, że 4,5 ampera.

PIKO A-Gleis są najtańszą rozsądną alternatywą na makietę "stacjonarną". Powierzchnia którą dysponujesz nie pozwoli Ci na budowę makiety zbliżonej geometrią do rzeczywistości, więc tym się nie przejmuj - zresztą zawsze można użyć flex'ów. Jedynie geometrii zwrotnic się nie przeskoczy. Jeżeli uważasz, że PIKO jest drogie to popatrz ile kosztują tory innych producentów Nie polecam tylko akcesoriów PIKO - za o wiele niższą cenę znajdziesz lepsze odpowiedniki, np. podmakietowy napęd zwrotnicy firmy MTB z wyłącznikami krańcowymi (50 zł). Transformator - kup w rozsądnej cenie starusieńki FZ1 PIKO, pomimo wielu lat dają radę. Zainstaluj program SCARM do tworzenia projektów makiet i zobacz ile torów zmieści się na danej powierzchni.

 

[Syberyjski Niedźwiedź]

Tak się składa, że FZ1 to ja mam po starej kolejce taty. Jednak on zajmuje dużo miejsca i jest ciężki.

Nad planem w Scarmie pracuje już od 3 miesięcy, jest już gotowy i czeka na realizację.

P.S. Przepraszam za to zadawanie samych pytań, ale na początku nie do końca rozumiałem działanie przycisku "szukaj tylko na tym forum".

 

[Syberyjski Niedźwiedź]

Sposób zaprezentowany w wątku podsuniętym przez kolegę @mafo jest ciekawy. Jednak ja potrzebowałbym szczegółowej opisu krok po kroku. Dlatego piszę te pytania, gdyż zazwyczaj te wątki nie wyjaśniają całkowicie sposobu wykonania a bardziej pokazują efekt końcowy prac.

 

[Dominik]

Sensownym byłoby, ze względów organizacyjnych, zadawać pytania o doprecyzowanie w tychże wątkach.

 

[Syberyjski Niedźwiedź]

Wczoraj taki wysyp odpowiedzi a dzisiaj już wszystkim się znudziło Trochę szkoda ale może jeszcze ktoś odpowie coś w temacie semaforów. Ogólnie czy lepsze kształtowe czy świetlne. Widziałem jakieś chore ceny po 250 zł. Nie wiem czy to tak zawsze wygląda, że się wydaje po 3000 zł. Druga sprawa to sterowniki do semaforów świetlnych. Ile to kosztuje i czy warto się bawić w podpinanie tych wszystkich kabli ?

 

[Marqus]

Semafory kształtowe Viessmann'a do samodzielnego montażu można kupić w cenie ok. 40zł.
Również semafory świetlne Kluby do montażu kupisz za połowę ceny.
[DOUBLEPOST=1488481332,1488480914][/DOUBLEPOST]

czy warto się bawić w podpinanie tych wszystkich kabli ?

Stosujesz taki semafor, jaki jest potrzebny. Łączysz te kabelki, które są potrzebne. Wszystkie semafory Kluby mają znormalizowane złącze 6-pinowe. Ale jeżeli zastosujesz semafor trzy-komorowy, to podłączasz tylko 4 przewody.

 

[old_jawa]

może jeszcze ktoś odpowie coś w temacie semaforów. Ogólnie czy lepsze kształtowe czy świetlne.

Pytanie typu co jest lepsze: samochód osobowy czy ciężarowy. Wszystko zależy w jakich realiach chcesz wykonać makietę i to determinuje wybór semaforów świetlnych lub kształtowych.

Wczoraj taki wysyp odpowiedzi a dzisiaj już wszystkim się znudziło .

Nie znudziło tylko forum zawiera dużo informacji których można poszukać. Wielu z nas zaczynało od przeglądania forum "od dechy do dechy".

 

[Syberyjski Niedźwiedź]

Ja raczej wolałbym semafory świetlne tylko boję się, że nie poradzę sobie z podłączaniem ich
[DOUBLEPOST=1488486569,1488486192][/DOUBLEPOST]

Semafory kształtowe Viessmann'a do samodzielnego montażu można kupić w cenie ok. 40zł.

Ja tam widziałem je w nieco wyższych cenach np. tu:
https://www.lokland.com.pl/pl/c/Semafory-H0-187/357

Chyba, że "samodzielny montaż" ma tu duże znaczenie

 

[old_jawa]

Semafory złożone fabrycznie są drogie, te po 40 zł to dokładnie to samo ale musisz samodzielnie je poskładać. Nie wiem co jest trudniejsze, precyzyjne złożenie semaforu kształtowego czy podłączenie świetlnego... Typowo polskie świetlne są tańsze, aczkolwiek nie tanie. Chyba, że umiesz poskładać to będzie analogicznie jak do kształtowych.

 

[Syberyjski Niedźwiedź]

Czyli semafory świetlne również są w wersjach do montażu ?

 

[Marqus]

Ja tam widziałem je w nieco wyższych cenach np. tu:
https://www.lokland.com.pl/pl/c/Semafory-H0-187/357

Chyba, że "samodzielny montaż" ma tu duże znaczenie

To sprawdź tutaj:
https://www.conrad.pl/Sygnalizatory...Modelastwo+kolejowe%29=zestaw+do+z%b3o%bfenia

Czyli semafory świetlne również są w wersjach do montażu ?

Również semafory świetlne Kluby do montażu kupisz za połowę ceny.

http://modelarstwo-kluba.pl/skala-t...ora-na-slupie-tt/sygnalizator-do-skladania-3/

 

[Syberyjski Niedźwiedź]

Na mojej makiecie nie planuje dużych zmian wysokości, wszystkie tory będą raczej na tej samej wysokości. Czy warto jednak podnieść ich poziom o ok. 5 cm, aby móc bardziej urozmaicić ukształtowanie terenu?

 

[Syberyjski Niedźwiedź]

Rozumiem, że na tym forum to normalne, że dyskusja trwa dwa dni a potem już cisza. Mi jeszcze pytań nie brakuje, ale widać, że nie ma ich komu zadawać. Chyba trzeba teraz nowy temat założyć. Może ktoś mi chociaż powie co mam zrobić, aby było wokół niego zainteresowanie. Czy to od nazwy użytkownika zależy, czy może nazwa tematu musi być z dużych liter, albo trzeba w innym forum założyć temat ?

 

[Dominik]

Czytaj forum. Pytasz o rzeczy, o których pisaliśmy już setki razy i po prostu kolejny raz nam się już nie chce. Nie chce nam się ogarniać kolejnego gościa, który wszystko musi mieć na tacy, z rysunkami przykładami i wyjaśnieniem dlaczego akurat tak a nie inaczej. I tyle.

 

[old_jawa]

TheKubusow, strasznie roszczeniowa postawa...

 

[Syberyjski Niedźwiedź]

Na mojej makiecie nie planuje dużych zmian wysokości, wszystkie tory będą raczej na tej samej wysokości. Czy warto jednak podnieść ich poziom o ok. 5 cm, aby móc bardziej urozmaicić ukształtowanie terenu?

No ciekaw jestem gdzie znajdę na forum odpowiedź na to pytanie.
Może w ogóle wrzucę całe w pole szukaj i przeczytam to co wyskoczy.

 

[jestrabh]

Rozumiem, że na tym forum to normalne, że dyskusja trwa dwa dni a potem już cisza. Mi jeszcze pytań nie brakuje, ale widać, że nie ma ich komu zadawać. Chyba trzeba teraz nowy temat założyć. Może ktoś mi chociaż powie co mam zrobić, aby było wokół niego zainteresowanie. Czy to od nazwy użytkownika zależy, czy może nazwa tematu musi być z dużych liter, albo trzeba w innym forum założyć temat ?

Szanowny kolego ja pozwolę sobie zauważyć, że jest znacząca różnica pomiędzy dyskusją, a biciem piany.Pierwsza prowadzi do rozwiązania problemu i osiągnięcia celu, a druga jest stratą czasu. Dlatego potwierdzam to co koledzy proponują, czyli poczytać zawartość tego forum, abyśmy mieli o czym dyskutować. Na to niestety trzeba poświęcić trochę czasu. Mnie zajęło to kilka dobrych miesięcy, a nie uważam się za osobę odporną na wiedzę. Druga sprawa to cierpliwość, której sądząc z lektury tego postu chyba koledze trochę brakuje, a bez cierpliwości z tej mąki raczej chleba nie będzie
Proponuję, więc czytać, czytać i oglądać relacje z prac i znowu czytaćMyślę, że za jakiś czas na konkretnie zadane pytania będą chętni na nie odpowiedzieć, a nawet podjąć dyskusję.

 

[stare tory]

A ja na początek proponuję nauczenie się podstaw elektrotechniki,kiedyś ogarniały to dzieci w podstawówce,bo bez tego to
trudno koledze będzie "złożyć do kupy"elektrykę na makiecie.Odróżnianie "plusa"od"minusa",prądu stałego od zmiennego.
opornika od diody i na schemacie i w"ręce" to podstawa,tak jak fundament dla domu.Popieram tez poprzedników w kwestii
przeglądania forum,da to podstawy do zadawania konkretnych pytan bo wałkowanie pierdylionowy raz tych samych
tematów to jak dyskutowanie o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.

 

[Dominik]

No ciekaw jestem gdzie znajdę na forum odpowiedź na to pytanie

Znajdziesz je w dowolnym wątku w dziale relacje, albo w dziale dla początkujących tyle,że pod hasłem formowanie terenu.

 

[mrozek20]

kiedyś dawno temu szukałem info na ten temat i znalazłem zalecenie że rozsądne podniesienie terenu to 4cm wysokości na 1m długości toru.
Po drugie sam zobacz w SCARMie jak podnosisz poziom powyżej konkretnego poziomu to tory wyskakują na czerwono.
Ty pytasz o 5cm, więc 120cm wjazdu i 120 cm zjazdu.....
Więc sam sobie odpowiedz na swoje pytanie mając już powyższą informację.