Na allegro pojawiła się, kiepskiej jakości i precyzji, żywiczna buda ST43 wzorowana na moim pomyśle (z połączoną ramą z nadwoziem). Po przeanalizowaniu detali wykonania, od razu rzuca się w oczy prostota oraz brak pełnej przeróbki na oryginalną budę PKP. Dodatkowo, w celu ukrycia tego, że są to odlewy z ręki -prawdopodobnie- niesławnego Remika, odlew został pomalowany farbą podkładowa dla niepoznaki (o czym świadczyć może jeszcze jeden drobny szczegół, o którym nie będę wspominał).
Chciałbym aby nikt nie utożsamiał tego z moją linią ST43, która-dla wymagającego i ceniącego się kolekcjonera-będzie jedyną słuszną koncepcja.
http://allegro.pl/pkp-st43-zestaw-do-waloryzacji-i3136723906.html
Z całym szacunkiem, ale jedyną słuszną koncepcję to miał towarzysz Włodzimierz Ilicz, nie możesz powiedzieć co dla kogo jest słuszne jedyne i niepodważalne.
Mówisz że zestaw jest kiepskiej jakości i precyzji? Masz jakieś konkretne dowody?
Mówisz o błędach, mógł byś je wyszczególnić.
Mówisz że wzorowane na Twoim pomyśle, no wybacz, ale jeśli Twój pomysł nie jest prawnie chroniony nie masz prawa wymagać od innych by z niego nie korzystali, tym bardziej jeśli mówimy tutaj akurat o "łączeniu ramy z nadwoziem" które jest w zasadzie jedynym rozsądnym rozwiązaniem jeśli pragnie się zbudować model lokomotywy pozbawiony bocznych listw ozdobnych, które mogą owo łączenie maskować w modelu takim jak ST43-20 (nawiasem mówiąc to rozwiązanie modelu jest samo w sobie dosyć toporne i nieładne, sam gdybym opracowywał waloryzację owego modelu w pierwszej kolejności myślał bym o wywaleniu linii łączenia z pudła lokomotywy, to trochę tak jakbym zrobił model 303E z linią działową na wysokości reflektorów biegnącą przez całą długość pudła).
Nie zrozum mnie źle, bardzo mi się podobają Twoje prace, rewelacyjne modele robisz, ale jeśli coś nie jest nielegalną kopią Twojego modelu to nie powinieneś rzucać od razu błotem na forach. Takie histeryczne zachowania splendoru Ci raczej nie przysporzą. cała ta afera przypomina mi trochę batalię o patent na oscypki.