• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

NKS - wagon pocztowy PKP Gmy 30 042

OP
OP
wolfik

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
1.032 1 0
#21
Gdy już miałem wszystkie części gotowe (tzn. prawie, bo nie miałem jeszcze poręczy) przystąpiłem do malowania. I tu zaczęły wychodzić właśnie skazy na ścianach. Nie będę się rozpisywał - ale jest to etap, w którym czuję się najmniej pewnie.
9-1.jpg 9-2.jpg 9-3.jpg 9-4.jpg

Kolory użytych farb są dokładnie takie jak przy dachu, doszła tylko ochra AK Interactive na zewnętrznej stronie ram okiennych.
9-5.jpg 9-6.jpg 9-7.jpg

Po pomalowaniu dołożyłem poręcze z drutu oraz przygotowałem jeszcze wrzutnie na listy. Tutaj przyjąłem owalny kształt - wzorowałem się na jakimś wagonie pruskim - ale dzisiaj nie wiem czy bym nie zrobił prostokątnego.
Pierwotnie wrzutnia miała być kanapką z kilka warstw blaszki. Ostatecznie zostawiłem tylko trawioną ramkę natomiast klapkę wytłoczyłem z blaszki miedzianej (chyba 0,1mm).
9-8.jpg 9-9.jpg 9-10.jpg

Miałem też zamiar wykonać poręcze na budce, ale ostatecznie wykorzystałem gotowe elementy od boczniaka Brawy - pierwsza przymiarka wypadła negatywnie, ale kolejna pokazała, że jednak pasują jak ulał. I cieszę się z tego, że nie musiałem się męczyć z gięciem drutu - aż takim kozakiem się nie czuję, żeby wymodelować taki kształt. Musiałem tylko wywiercić w gotowej drabince otwory na poręcze. I nawet udało się nic nie zepsuć.
9-11.jpg 9-12.jpg

I gdy już wszystko było gotowe do lakierowania pod kalki buda znowu mi upadła. Wyleciały drzwi, pokrzywiły się wsporniki, odpadła farba. Ręce mi opadły. Postanowiłem, jednak poskładać to do kupy, z jak najmniejszą ingerencją. Znowu trochę szpachli, kleju i retusz pędzelkiem braków w malaturze.
9-13.jpg 9-14.jpg 9-15.jpg

Potem lakier i kalki. I trochę się zdziwiłem bo chyba film na nich jest matowy? Wyraźnie odznaczają się od błyszczącego lakieru, ale bardzo ładnie się kładą. Potem położyłem lakier pół-mat, a ponieważ nie byłem zadowolony z efektu matowy. Cóż kalki są widoczne nadal.

9-16.jpg
Po zakończeniu prac na zewnątrz zająłem się wnętrzem: wkleiłem szybki, potem ramy wewnętrzne i na koniec kraty. Wyszło średnio dopasowane ale w sumie jestem nawet zadowolony.
 
OP
OP
wolfik

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
1.032 1 0
#23
Rozpocząłem prace przy podwoziu wagonu.
Na pierwszy ogień poszły widły maźniczne, ponieważ wagon na zdjęciu ma już raczej typowe (trapezowe), natomiast w modelu Roco są starszego typu.
11-1.jpg

Postanowiłem zatem zmienić ich kształt, by były zgodne ze zdjęciem, przy czym same maźnice pozostawię bez zmian. Z kilku pomysłów jak to zrobić wybrałem jeden:
- w bocznych ściankach wideł wywierciłem otworki 0,3 mm, w które wkleiłem druciki 0,3 mm jako zbrojenie (musiałem potem poprawić otwory na 0,35mm, bo 0,3 wiertła nijak nie pasowało do 0,3 drutu);
- od spodu podkleiłem widły przygotowaną blaszką o pożądanym kształcie;
- różnice kształtu między blaszką i widłami modelu wypełniłem szpachlówką i podszlifowałem.
11-2.jpg 11-3.jpg 11-4.jpg 11-5.jpg 11-6.jpg

Na próbę wybrałem oś środkową i w zasadzie jestem zadowolony, musiałem tylko skorygować kształt blaszek, bo nie przewidziałem prześwitu między ramionami wideł nad resorem.
11-7.jpg 11-8.jpg

Sprawdziłem również, czy nie za wąsko będzie dla osi kół, ale wydaje się, że wszystko jest w porządku.
Teraz zabieram się za pozostałe osie.
cdn.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
wolfik

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
1.032 1 0
#24
Po krótkiej przerwie (;)) kontynuujemy prace nad podwoziem.
Zakres prac obejmował, po pierwsze, usunięcie niepotrzebnych elementów, czyli stopni bocznych, stopni drabinki i podłogi budki oraz haka i podstaw do zderzaków na czołownicy.
12-1.jpg 12-2.jpg 12-3.jpg 12-4.jpg

Do uzupełnienia natomiast są brakujące elementy: zbiornik na gaz, skrzynie, rura wylotowa toalety. Zaznaczyłem to wszystko na zdjęciu.
12-5.jpg

Prace nad wyposażeniem podwozia zacząłem jednak od cylindra hamulca.
Jak widać poniżej model jest wyposażony w ten element, ale jeśli porównamy ze zdjęciem oryginału to jest on dużo niżej zawieszony (bardziej go widać) niż w modelu. Inny jest również kształt i wielkość.
12-6.jpg 12-7.jpg

Długo się zastanawiałem co z nim zrobić, czy zostawić czy usunąć i zastąpić np. mosiężnym elementem. Jednak wybrałem inną opcję. Znalazłem na innym modelu cylinder, który wg mnie bardziej przypomina ten ze zdjęcia i postanowiłem go odlać.
Z plasteliny wyseparowałem interesujący mnie obszar i zalałem silikonem - w ten sposób uzyskałem formę. Następnie z żywicy odlałem dwa takie elementy, usunąłem zbędne dodatki i zeszlifowałem do połowy - przynajmniej tak mi się wydawało. Potem skleiłem połówki i wyszło mi w przekroju ... jajo :p. Uznałem jednak, że jest to dla mnie akceptowalne.
Potem usunąłem z podwozia istniejący cylinder wraz z ramionami (tych już nie odtwarzałem) i przygotowałem zawieszenie.
12-8.jpg 12-9.jpg 12-10.jpg 12-11.jpg 12-12.jpg 12-13.jpg

Kolejną rzeczą był zbiornik. Podczas szacunkowych pomiarów wyszło mi, że powinien mieć ok. 8 mm średnicy i pod ten wymiar przygotowałem trawione wsporniki. Jednak bojąc się, że może jednak szacunek mógł być zły, przygotowałem wsporniki również dla średnic 6 i 7 mm.
Zbiornik wykonałem z pręta PCV i okazało się, że jednak będzie za nisko. Sama średnica jest OK, ale wsporniki za nisko go opuściły. Zeszlifowałem średnicę do 7 mm, ale po kilku przymiarkach wsporniki dałem od zbiornika 8 mm.
12-14.jpg
 
OP
OP
wolfik

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
1.032 1 0
#25
Następnie zabrałem się za skrzynie. Wykonałem je ze sklejonego z warstw bloczka polistyrenu. Ich kształt wzorowałem na oryginalnych z modelu, zmieniłem jednak ich wielkość aby zachować większą zgodność ze zdjęciem.
12-15.jpg

W celu korekcji kształtu i wychwycenia miejsc do załatania, pomalowałem elementy podkładem.
12-16.jpg 12-17.jpg 14-18.jpg
 
OP
OP
wolfik

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
1.032 1 0
#26
Kolejny zakres prac to elementy fototrawione.
Miały być wsporniki łączące budę z podwoziem ale okazało się, że przez pomyłkę wytrawiłem złe, w związku z czym zrezygnowałem z nich w ogóle, bo nie dało rady ich dopasować. (Może kiedyś wytrawię prawidłowe i dodam - zobaczymy)
13-1.jpg

Następnie zabrałem się za stopnie boczne, krótsze przy czołownicy od strony budki i dłuższe przy drzwiach bocznych. Miałem pomysł, żeby same elementy nośne stopni wykonać z drutu, żeby miały przekrój okrągły, ale odpowiednie, powtarzalne uformowanie, a potem lutowanie stopni w konkretnych miejscach przerosłoby moje umiejętności. Dlatego wykonane są z trawionek, podobnie jak same stopnie.
13-2.jpg 13-3.jpg 13-4.jpg 13-5.jpg 13-6.jpg 13-7.jpg

Gotowe elementy przykleiłem w wybrane miejsca i dopiero teraz zacząłem mocować przygotowane wcześniej skrzynie. Chodziło o to, aby skrzynie były pozycjonowane według stopni prowadzących do drzwi.
Przygotowałem do tego polistyrenowy wzornik z wywierconymi otworami, które przeniosłem na podwozie.
13-8.jpg 13-9.jpg 13-10.jpg 13-11.jpg

Na "wózku" środkowej osi znalazła się również rura toalety, wykonana z igieł lekarskich.
13-12.jpg

Całość podłogi z przymocowanymi elementami poszła do malowania, najpierw ponownie podkładem, potem czarnym i na koniec lakier.
Mając w pamięci doświadczenia z budą, gdzie po położeniu kalkomanii na lakier błyszczący film okazał się jakby matowy, do podwozia użyłem lakieru pół-mat (chociaż w przypadku tego lakieru jakoś nie widzę różnicy między pół-matem a matem, może zależy to od koloru na jaki się kładzie).
Na tak przygotowane podłoże położyłem kalki. I znowu psikus bo na tle podłoża błyszczały jak psu ...
Zdjęcie tego nie pokazuje, ale różnica była znaczna.
13-13.jpg 13-14.jpg

Na zdjęciu widać też paseczki taśmy - zaznaczyłem w ten sposób miejsca, gdzie być może kiedyś będą wsporniki.
 
OP
OP
wolfik

wolfik

Znany użytkownik
Reakcje
1.032 1 0
#27
W ferworze świątecznego zamieszania chyba ostatni już odcinek z budowy.
Na długo zanim zacząłem budowę poczty sen z powiek spędzał mi problem sprzęgów. Ostatecznie postanowiłem wypróbować rozwiązanie korzystające z otworu w czołownicy wagonu. Miał to być produkt firmy Fedes z Austrii, ostatecznie jednak wykorzystałem sprzęgi Petra Berki z Czech. Oba oczkowe, oba mocowane przez otwór w czołownicy. Fedes - były pokazywane już na forum - to odlewy ze stalowym oczkiem, Berka - fototrawione, również z oczkiem stalowym. Przy składaniu sprawiają wrażenie wiotkich, ale po zlutowaniu wydają się bardzo OK.
14-1.jpg

W komplecie ze sprzęgami przyszły również zderzaki. Wybrałem "czworonożne" korpusy, bo wydaje mi się, że takie dostrzegam na zdjęciu. Być może się mylę, ale tak to zostawiłem.
Zderzaki składają się z kilku części: korpus to wydruk 3D, tarcze są trawione, podobnie jak gniazda czołownicy i poręcze (ja ich nie wykorzystałem) i małe kółka - ograniczniki ruchu trzonu. Po wycięciu wyobliłem dwie tarcze, przylutowałem je do trzonów z drutu i pomalowałem.
14-2.jpg 14-3.jpg

Żeby zachować taką samą długość zderzaka przygotowałem sobie przyrząd z polistyrenu (myślę, że nie trzeba tego opisywać). Następnie zabrałem się za montaż w podwoziu.
14-4.jpg 14-5.jpg 14-6.jpg

W zestawie jest również sprężysta blaszka, która ma powodować wypychanie wciśniętego zderzaka. Tyle teoria - u mnie trochę to nie działa ale przyczyn widzę kilka.
14-7.jpg 14-8.jpg

Po zainstalowaniu tych elementów rozpocząłem ostateczny montaż. Niestety trochę za szybko i za bardzo na siłę. Do podwozia wróciły hamulce, a na budzie tabliczki relacyjne - niestety puste ale niech tak póki co zostanie.
14-9.jpg 14-10.jpg

Jeszcze taki mały smaczek: tabliczka Gdańskiej Fabryki Wagonów. Widziałem różne, ale taka wydała mi się najbardziej prawdopodobna.
14-11.jpg 14-12.jpg

Gdy wagon zmontowałem pozostał już ostatni element - koła. Przewidziałem dla niego koła RP25 od Luck Feinmechanik.
14-13.jpg

Tak jak napisałem wcześniej montaż był trochę za szybki - za bardzo chciałem. :) Więc zamierzam jeszcze go poprawić. Na razie jednak podchodzę to tego jak do jeża, bo gdzie się nie dotknę to jakaś część tylko czeka żeby odpaść. :) Horror.
Na razie więc cieszę się jego widokiem, a tu wrzucam zdjęcia kończące pracę. Postaram się zrobić za jakiś czas jeszcze galerię, ale to później, na spokojnie.
14-14.jpg 14-15.jpg

Jeszcze tylko podsumowanie.
Od pierwszego wpisu minęły prawie cztery lata, chociaż od pierwszych prac, koncepcyjnych, rysowania itp. - jeszcze więcej. To mój pierwszy tak duży projekt i mimo niedociągnięć, braków w warsztacie i innych mankamentów uważam, że zakończony sukcesem. Jednocześnie nie kończy tematu, bo jak chyba już pisałem kilka rzeczy zrobiłbym inaczej, ale kilka jeszcze można by dodać. :)
W modelu znalazło się 45 unikalnych elementów, w większości zaprojektowanych przeze mnie, ale jak było widać, również gotowców. Na te 45 elementów złożyło się jednak w sumie 338 części je tworzących - przynajmniej tyle naliczyłem (tak na prawdę było więcej, bo niektóre poprawiałem). Najwięcej było przeznaczonych dla budy, drugie na liście było podwozie. Najbardziej "miłosierny" był dach.
I to w zasadzie tyle.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 10
Tabor 14
Tabor 29
Tabor 4
Tabor 0

Podobne wątki