• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Naped do rozjazdu Roco geoline - porazka

A

Anonymous

Gość
#1
Nie wiem jak sa zbudowane inne napedy do rozjazdow z cewkami, ale ten rocowski z serii geoline to porazka. Dzialanie calej konstrukcji zdaje sie zalezec od malej sprezynki, ktora w zaleznosci od egzemplarza jest minimalnie krotsza/dluzsza/bardziej skrecona/inaczej ulozona etc. (wieczorem moge dolaczyc pogladowe zdjecia). W efekcie naped przelacza mniej lub bardziej plynnie i czasem elektromagnes nie ma "sily" go przelaczyc.

Po parogodzinnym "tuningu" z uzyciem zapasowych sprezynek z wyjetych wczesniej recznych napedow udalo sie osiagnac +/- pozadany efekt, ale to robota glupiego. Ktos sie wczesniej spotkal z tym problemem i moze podzielic sie wskazowkami?

Przy okazji okazalo sie, ze w naturalny sposob pomaga zwiekszenie napiecia. Zgodnie z sugestiami z forum wymienilem badziewny rocowski zasilacz z zestawu startowego na uniwersalny zasilacz do notebooka 15-24V/90W. Po zmianie napiecia z 16V na 18,5V (zmierzone) problematyczne napedy dzialaja lepiej. Na wyjsciu wzmaniacza od Multimausa sygnal DCC rosnie wtedy z ok. 14,5V do ok. 16,5 V, choc to akurat niedokladny pomiar. Czy 18,5V na zasilaczu nie bedzie problemem dla innych ukladow podpietych do sygnalu DCC (np. lokomotywy, dekodery) albo samego wzmacniacza (np. dwie diody w mostku pracujace caly czas, bo na wejsciu prad staly)?
 

Jaro

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#2
Dziwne - ja na geoline nie mam żadnych problemów,a jadę z standartowego zasilacza i jeszcze mam na torach wtedy dwa loki z dźwiękiem i kilka wagonów z oświetleniem. :shock:
A zwrotnic mam co najmniej kilka,wszystkie sterowane z MM.
Zdziwiony jestem bardzo.Może chodzi o Rocoline a nie Geoline?
 

jareksut

Aktywny użytkownik
Reakcje
1 0 0
#3
Ja mam 12 napędów i nie mam zadnych problemów. Działają na zasilaczu rocowskim z zestawu startowego. Śmiga 6 loków z dzwiękiem i 3 wagony z oświetleniem.
 

Jaro

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#4
i 3 wagony z oświetleniem
A propos wagonów-te Twoje śmigają jak ta lala.
Jeden się dziwnie czasem zachowuje-mrugnie czasem na ułamek sekundy przy wolnej jeździe,może mam tory podsyfione.Generalnie jednak wszystko ok.
Musiałem utworzyć lokomotywę w MM z nazwą "wagony",żeby dać nowy adres(tak jak pisałem ,pogryzły się dekodery z dekiem loka-klawisze w obu sie "pokryły".
Teraz pewnie ja będe musiał opchnąć te białe wagony osobowe DB ze startowego,bo mam za długi skład. :D
Sorki za offtop-ale jak zobaczyłem nick to mi sie przypomniało,ze miałem skrobnąć.
 
OP
OP
A

Anonymous

Gość
#5
Chodzi o napedy z serii geoline (Roco 61195). Na osiem sztuk z okolo polowa byly na poczatku problemy. One po prostu chodza mniej lub bardziej plynnie, mozna to sprawdzic przelaczajac je recznie, stawiaja minimalnie mniejszy lub wiekszy opor w zaleznosci od egzemplarza, zwlaszcza w jedna strone.

Inna mysl - a moze firmowy dekoder dekoder do tego napedu (61196) ma jakos ograniczona wydajnosc pradowa. Naped na cewkach pobiera zdaje sie spory prad przy przelaczaniu, co prawda bardzo krotko. Innych dekoderow nie uzywalem, wiec nie mam porownania...
 

jareksut

Aktywny użytkownik
Reakcje
1 0 0
#6
Moje działają pod dekoderami roco i jest cacy. Sterowanie to Gbbkolejka i zabawa przednia. Jedna uwaga: pod rozjazdami musi być czyściutko. Jak położyłem rozjazd na trwce to działanie się krzaczyło. Usunąłem trawkę i teraz nie mam problemów. :D
 

karol_mar

Znany użytkownik
Reakcje
70 1 0
#7
jareksut napisał(a):
Jedna uwaga: pod rozjazdami musi być czyściutko. Jak położyłem rozjazd na trwce to działanie się krzaczyło. Usunąłem trawkę i teraz nie mam problemów. :D
A to bardzo ciekawe, może oprócz trawy było jeszcze coś, co przewodzi prąd i robiło gdzieś zwarcie na dekoderze. Albo trawa jakaś przewodząca :)
 
OP
OP
A

Anonymous

Gość
#10
Nie wiem, czy ktos rozbieral ten naped, wiec zapowiadane zdjecia.





Cewki pod pradem przesuwaja rdzen, a z nim plastikowa wajche w srodu, ktora iglica przestawia rozjazd, a przy okazji przelacza dwa styki po lewej. Zgaduje, ze jeden to wylacznik krancowy, co by cewki sie nie spalily, a drugi odpowiada polaryzacje rozjazdu. Calosc ukladu podtrzymuje slynna sprezynka, ktora stabilizuje oba krancowe polozenia (co by rozjazd nie plywal, a styki trzymaly). Problem w tym, ze im lepiej stabilizuje, tym wiekszy opor stawia przy przelaczaniu, i czasam uklad nie przeskoczy w drugie polozenie. Po kopnieciu pradem pewnie zawsze zadziala, o ile cewki sie nie spala, a sprezynka nie wyskoczy... :)

Nie wiem jak zbudowane sa inne napedy tego typu i pewnie zdjecia tego nie oddaja, ale... to nie ma prawa dzialac precyzyjnie.

Wracajac do oryginalnego pytania - czy zrodlem opisanego problemu jest:
- konstrukcja samego napedu?
- srodowisko, w jakim pracuje (dekoder, zasilanie etc.)?

A propos przewodzacej trawki, to nie tu. Naped sprawuje sie tak samo po wyjeciu z rozjazdu, "wiszac w powietrzu" z podlaczonym dekoderem i zasilaniem...
 

Załączniki

OP
OP
A

Anonymous

Gość
#11
Nikt nie chce pomoc, wiec szukam dalej sam :)

Wydaje mi sie, ze to jednak problem zasilania, nie napedu, ale ten naped to jest porazka...

Eksperymentalne skrocenie nieszczesnej sprezynki o jeden "zwoj" (0,5-1 mm) przynosi fatalne skutki. Caly uklad plywa, brak blokady w skrajnych polozeniach. Czyli jednak ktos ten element dobral precyzyjnie. Ale dalej wydaje mi sie, ze urzadzenie za 20 euro, w ktorym kluczowym elementem jest drucik warty ulamek centa, to nieporozumienie...

Wracajac do zasilania, sprawdzilem jeszcze raz, ze przy ustawieniu 18,5 V na zasilaczu wszystkie napedy dzialaja plynnie, przy powrocie do 16 V trzy z osmiu maja problemy. Wiec odkurzylem zasilacz Roco z zestawu testowego (oznaczony 18V/36W AC) i... niespodzianka - napedy dzialaja. Przeciez to jest wielkosci zasilacza do komorki...

To inny zestaw pytan:
- nie wiem jak jest zbudowany zasilacz impulsowy (uniwersalny do notebooka) i jakie ma zabezpieczenia, ale moze zasilacz impulsowy nie lubi impulsow?
- moze zasilacz jest trefny; co prawda made in prc jak wszystko teraz, ale bardziej za sto paredziesiat niz za paredziesiat zl; jak zmierzyc, czy wydajnosc pradowa jest zgodna z oznaczeniem (90 W), zmierzyc spadek napiecia pod obciazeniem? Nie mam 90-cio watowego opornika (czy raczej grzalki)...
- a moze Roco centralko-wzmaczniacz do multimausa jednak nie lubi sie z zasilaczem DC?
 

martinezo

Znany użytkownik
Reakcje
3 0 0
#13
Mam rozjazdów geoLINE (a raczej mój syn - on śmiga na geo, ja tradycjonalista jestem) 6szt.
Przez moje łapy przeszło ich masa (kupiłem Kolegom coś ponad 50szt).
Wszystkie sprawdzałem.

Pracują "u mojego Michała" czasem na zestawie ROCO, czasem na DPB5A (napięcie stabilizowane 14V) z MM. Nigdy nie "robiły problemów".

Jedna uwaga - nie wiem jak oryginalne dekodery ROCO do geoLINE - we wszystkich syna i w tych napędach które sprawdzałem były/są moje DZUni... 8)
Dekodery ROCO muszą mieć układ do wykrywania przełączania napędu - sposób wprowadzenia w programowanie to wymusza. Możliwe, że on coś "kaszani" przy zbyt małym napięciu :idea:
 
OP
OP
A

Anonymous

Gość
#15
Skadinad, u mnie w firmie stwierdzenie "u mnie dziala" obroslo juz w legende. Stwierdzenie np. autora kawalka kodu, ktory w calosci nijak nie chce dzialac u klienta... :)
 

Podobne wątki